Teatr piórem Temidy. Wyklęci do końca niezłomni

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

(...)To przedstawienie jest połączeniem wysublimowanego dzieła teatralnego z elementami dokumentalnymi przetworzonymi artystycznie. Jest poetyckim przywołaniem do apelu tych, o których pamięć przez kilkadziesiąt lat była przez władze komunistyczne skutecznie zabijana. Przedstawienie ma formę zbliżoną do teatru rapsodycznego. Operuje symboliką i skrótem myślowym. Pusta, wyciemniona scena, po obu jej stronach siedzą widzowie. Scenografię stanowi jedynie okno z zawieszoną na nim firanką. Główny akcent położony jest tu na słowie, reszta, jak ruch postaci, śpiew, światło, współtworzy klimat i dopowiada treść. Delikatny snop światła powoli wyłania z ciemności kilkoro postaci. Z dialogu wynika, że szykują się do drogi. Ta droga prowadzi ich do lasu. Wojna wprawdzie się skończyła, ale w miejsce niemieckiego okupanta pojawił się sowiecki, więc dla Polaków walka trwa nadal. Podziemie niepodległościowe ma do wypełnienia zadanie odzyskania suwerennego państwa(...)

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120507&typ=my&id=my05.txt

Brak głosów