Sezon na Dzierżyńskiego w Miednoje

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Cmentarz w Miednoje to modelowy wręcz przykład na to, jak naskórkowa jest w Rosji desowietyzacja. W kiosku z pamiątkami jako dzieło sztuki można za 75 rubli kupić reprodukcję plakatu propagandowego z czasów stalinowskich przedstawiającą Feliksa Edmundowicza Dzierżyńskiego, twórcę osławionej Czeki, protagonisty NKWD. Wcześniej był prezentowany na wystawie. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że polska część kompleksu memorialnego utrzymywana jest ze środków budżetowych Rzeczypospolitej Polskiej. Ale rosyjscy opiekunowie cmentarza rządzą nim po swojemu. Z miejsca odrzucają jakiekolwiek analogie pomiędzy stalinizmem a hitleryzmem, którego symbole są powszechnie zakazane.(...)

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110514&typ=sw&id=sw01.txt

Brak głosów

Komentarze

Według szefa FSB w Twerze, może być tam nawet 50 tysięcy ofiar, ale nie było żadnych prac, które zweryfikowałyby tę liczbę. Oni ograniczyli się do postawienia "memoriału", czyli zbiorowego upamiętnienia w postaci pomnika, tablic itp. I tak zrobili tam cokolwiek tylko dlatego, że strona polska dała przykład i bardzo dokładnie i metodycznie do tego podeszła. Rosjanie w swojej części cmentarza w Miednoje nie prowadzili żadnych prac.

Prac nie było, ekshumanicji nie było ale 50 tysięcy rosyjskich ofiar terroru stalinowskiego jest. I tak się tworzy rosyjskie fakty. Kto by śmiał je weryfikować.

Vote up!
0
Vote down!
0
#410694