Raport Caritas Europa nt. rosnącego poziomu biedy w Europie odsłania kłamstwa, jakoby kryzys się skończył

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Programy oszczędnościowe Unii Europejskiej zwiększyły rozmiar biedy w wielu krajach naszego kontynentu. W aktualnym opracowaniu na temat skutków kryzysu podkreśliła to Caritas Europa. W szczególnie ciężkiej sytuacji jest młodzież.

Do instytucji należy do niej 40 katolickich organizacji charytatywnych z 46 krajów Europy. Raport wychodzi z założenia, że należy sprawdzić, na ile rzetelne są informacje, jakoby kryzys minął.

Z przeprowadzonej analizy wynika, że szczególnie trudna jest sytuacja w Grecji, Irlandii, Portugalii i Hiszpanii, a także we Włoszech, a więc w krajach otrzymujących pomoc finansową UE. Ryzyko socjalne będzie tam rosło, systemy socjalne są bardzo obciążone, ludzie są w coraz trudniejszej sytuacji, wynika z opracowania Caritas Europa.

W pięciu najbardziej zadłużonych krajach w najgorszej sytuacji są dzieci i młodzież - powiedział w austriackiej telewizji Ö1 Jorge Nuño-Mayer, sekretarz generalny Caritas Europa. Zwrócił uwagę, że co trzecie dziecko w tym regionie żyje na granicy ubóstwa, a często poniżej niej. Co drugi młody człowiek nie ma pracy. „Tam rośnie stracone pokolenie” - uważa Nuño-Mayer dodając, że pokazują to najnowsze badania. Bezrobocie wśród młodych Greków wynosi obecnie 60 procent, w Hiszpanii 50 procent, a nawet w Portugalii osiąga już 40 procent.

„Twarzą” tej trudnej sytuacji dzieci są głód i niepowodzenia w szkole - stwierdził Nuño-Mayer i poinformował o konkretnych wnioskach. Według Caritas Europa, na przykład rodziny w Irlandii coraz częściej muszą decydować, czy posiadane środki przeznaczą na wyżywienie czy na ogrzewanie. „Tak więc dzieci są albo źle odżywione, albo nie mają ciepła, a co za tym idzie – nie mają warunków do nauki w domu. Takim dzieciom trudno jest dać na nowo nadzieję w sytuacji, gdy wokoło szerzy się poczucie beznadziejności - ostrzegł sekretarz generalny Caritas Europa.

Jednak problemy nie ograniczają się do najmłodszej warstwy wiekowej. Na przykład w 2012 roku w Unii Europejskiej ogólny procent bezrobotnych osiągnął historycznie wysoki poziom 10,6 procenta, czyli 25,7 miliona ludzi. Również najwyższy z notowanych jest procent ludzi, którzy są biedni, mimo iż pracują („working poors”) i bezrobotnych przez dłuższy okres czasu. Tych ostatnich jest w UE 10,7 miliona, dwukrotnie więcej niż w połowie 2008 roku - stwierdza w swoim opracowaniu Caritas Europa podkreślając, że „tym samym najprawdopodobniej dwóch na pięciu bezrobotnych w UE pozostaje bez pracy dłużej niż rok”.

Caritas zwraca uwagę na pilną potrzebę politycznej zmiany sposobu myślenia. „Problemu zbyt powolnego wzrostu gospodarczego oraz związanego z tym bezrobocia nie rozwiążą środki oszczędnościowe, gdyż jedynie generują one nowe problemy, stwierdził Nuño-Mayer. Podkreślił, że w centrum polityki powinni się znaleźć ludzie i ich rozwój, a nie banki i zrównoważony budżet. W przeciwnym razie konsekwencje będą niszczycielskie. Może się okazać, że wkrótce ludzie przestaną ufać polityce i Europie, a kryzys będzie trwał - wnioskuje raport Caritas.

Jednocześnie Caritas Europa przypomina o „Strategii 2020” , w której szefowie rządów podjęli się tworzenia większej ilości miejsc pracy i zmniejszania ubóstwa. Potrzebne jest sprawiedliwe rozwiązanie kryzysu zadłużenia - uważa Caritas Europa i w tym celu proponuje pięciopunktowy program. Jest nim lepsze powiązanie polityki gospodarczej i społecznej, ponadto UE powinna okazać większą inicjatywę w pokierowaniu kwestią grup szczególnie zagrożonych ubóstwem, jak dzieci i młodzież. Programy Unii Europejskiej oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego powinny zostać objęte monitoringiem społecznym, należałoby także rozbudować program pomocy UE i dowartościować społeczeństwo obywatelskie – twierdzi Caritas Europa.

http://www.stefczyk.info/wiadomosci/raporty-stefczyk-info/rosnie-poziom-biedy-w-europie,6725654300

Brak głosów

Komentarze

9 lutego ponad 25 tysięcy osób przemaszerowało ulicami Dublina w proteście przeciwko kosztom kryzysu bankowego, który popchnął Irlandię w zadłużenie. 6 tysięcy ludzi wyszło na ulice w Cork i Sligo, a kolejne 2 tysiące protestowało w Limerick, Galway i Waterford. Irlandzki Kongres Związków zawodowych szacuje, że w całym kraju protestowało około 110 tysięcy osób, choć według policji liczba ta wynosi około 50 tys.

7 lutego premier Irlandii Enda Kenny sfinalizował długo oczekiwaną umowę z Europejskim Bankiem Centralnym (EBC), w wyniku której zmniejszono do 48 miliardów euro kwotę zadłużenia jaką ma spłacić Irlandia z tytułu ratowania Anglo Irish Bank. Umowa z EBC rozciąga termin spłaty zadłużenia na 40 lat, a także obniża ewentualną kwotę dalszej pożyczki do 20 miliardów euro w ciągu najbliższych 10 lat. Irlandzkie związki zawodowe pozostają jednak sceptyczne. Jak stwierdził David Begg, sekretarz Irlandzkiego Kongresu Związków Zawodowych: „To byłoby bardzo niebezpieczne, jeśli ludzie uwierzyliby, że problem został rozwiązany i możemy przejść nad nim do porządku dziennego (…) Na początku kryzysu, Irlandia miała jeden z najniższych wskaźników długu w stosunku do PKB w Europie (…) Różnica pomiędzy sytuacją z początku kryzysu a obecną jest wynikiem polityki mającej na celu zadłużenie Irlandii w celu ratowania europejskiego systemu bankowego.”

Irlandia została zmuszona do zagwarantowania pokrycia długów sześciu banków krajowych po pęknięciu bańki spekulacyjnej na rynku nieruchomości w 2008 roku. Ponieważ kraj nie był w stanie unieść takiego ciężaru, w 2010 roku zwrócił się z prośbą do Unii Europejskiej oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego o udzielenie pożyczki w kwocie 67,5 miliardów euro.

lewica.pl

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2013/02/11/irlandczycy-nie-chca-placic-za-dlugi-bankow/

********************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#413081

Nigel Farage do Angeli Merkel: Proponuję rozwód!

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=SY7K7sMcCHI

Nigel Farage dla RMF FM

Krzysztof Berenda: Czy uważa pan, że wynegocjowany układ jest do przyjęcia z punktu widzenia brytyjskich interesów?

Nigel Farage, eurodeputowany, przewodniczący brytyjskiej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa UKIP: David Cameron uzna to za zwycięstwo. Nie będzie podwyżki w budżecie i wygląda na to, że Unia traktuje ten temat bardziej realistycznie. Zgodzę się z tym. Ale czy to wszystko, co można zrobić? Wciąż jako kraj płacimy 50 milionów funtów dziennie za członkostwo w unijnym klubie. W Wielkiej Brytanii nie dyskutuje się już nad renegocjacją tego układu, lecz nad tym, czy chcemy być w Unii, czy też nie.

Czy pana zdaniem Unia będzie funkcjonować normalnie z tym nowym, zmniejszonym budżetem?

Unia, generalnie rzecz biorąc, nie funkcjonuje normalnie. Nie zapominajmy, że 40 procent tego budżetu trafi do kieszeni miliarderów i źle funkcjonujących przedsiębiorstw. I tu nic się nie zmieni do 2020 roku. Nie zmienią się też nielegalne praktyki, z którymi mamy do czynienia. To jest między innymi powodem tego, dlaczego od 17 lat audytorzy nie zatwierdzili unijnej rachunkowości. A sugestie, że z powodu mniejszego budżetu zwiększy się bezrobocie w Europie potwierdzają, jak niewiele ludzie, którzy kierują Unią, znają się na gospodarce.

A co pan myśli o krajach takich jak Polska, Włochy i Francja, które domagają się więcej pieniędzy na fundusz spójności?

Polska jest jednym z krajów, które korzystają z tego budżetu. Im większy on jest, tym więcej pieniędzy dostaniecie. Oczywiście, że kraje w takiej sytuacji jak Polska, będą prowadzić negocjacje we własnym interesie.

A co pan sądzi o Cameronie, który nie chce nam dać więcej pieniędzy?

Dlaczego mielibyśmy wam dawać cokolwiek? Odpowiedz mi na to pytanie? Dlaczego miałbym na przykład dać wam pieniądze na nową linię metra w Warszawie, niech mi to ktoś wytłumaczy! Dlaczego nie pomagać Afryce albo Indiom?

Afryka nie jest w Unii…

Ale ja nie chcę być w Unii z Polską.

Dlaczego?

Bo chcę się zajmować własnym krajem, rządzić nim demokratycznie przez urny wyborcze. Wolę to niż gnieżdżenie się w unijnym klubie i słuchanie Brukseli.

Nie wierzy pan w Unię, a czy wierzy w jeden europejski organizm?

Potrzebne nam są struktury, na podstawie których możemy ze sobą współpracować, handlować na przykład. Ale możemy je tworzyć w Radzie Europy, która działa od lat 40. ubiegłego stulecia. Nie potrzebujemy tych wszystkich unijnych pałaców! Nie potrzebni nam są Barroso czy Van Rompuy. Po prostu nie, i tyle.

Wróćmy do Camerona. Dlaczego tak zaciekle walczy o zredukowanie unijnego budżetu?

Bo jeśli tego by nie robił, poległby w następnych wyborach parlamentarnych.

Czy myśli pan, że referendum w sprawie członkostwa Unii zostanie na Wyspach rozpisane?

Szczerze mówiąc, wydaje mi się to mało prawdopodobne, żeby Cameron wygrał wybory. Jeszcze mniej prawdopodobne jest to, że uda mu się renegocjować warunki naszego członkostwa w Unii.

Ale hipotetycznie rzecz biorąc, gdyby referendum się odbyło – jaka byłaby decyzja Wielkiej Brytanii?

Ja chciałbym, żebyśmy wyszli z Unii, ale nadal współpracowali z naszymi europejskimi partnerami w ramach wolnego rynku. Współpraca TAK, wspólnota polityczna NIE. Ale chyba nikt nie potrafi dokładnie przewidzieć: co stanie się wciągu następnych pięciu lat.

Jakie byłyby konsekwencje dla emigrantów pracujących na Wyspach, dla Polaków na przykład, gdybyście wyszli z Unii?

Każdy, kto przyjechał do nas legalnie, na podstawie istniejącego wówczas prawa, mógłby pozostać i pracować nadal. Nie zmieniałbym niczego retrospektywnie. Ale kategorycznie musielibyśmy zatrzasnąć drzwi przed kolejną falą. Kiedy w 2004 roku otwieraliśmy dla Was rynek pracy, powiedziano nam, że możemy się spodziewać przyjazdu 10-15 tys. ludzi. Tymczasem łącznie z Europy Wschodniej przyjechało Was około miliona!

Ale nie zamierzacie chyba całkowicie zatrzasnąć drzwi przed Polakami?

Nie zostawimy ich całkowicie otworem dla ludzi bez kwalifikacji. To nie ma dla nas żadnego sensu. Mamy bezrobocie wśród młodych na poziomie 22 procent. Jesteśmy zadowoleni, że różnego rodzaju fachowcy od Was chcą do nas przyjechać, ale nie podoba nam się to, że 42 tys. dzieci mieszkających w Warszawie otrzymuje brytyjskie zasiłki. Przepraszam bardzo, ale to nie ma sensu!

Krzysztof Berenda

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2013/02/11/nigel-farage-do-angeli-merkel-proponuje-rozwod/

************************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#413082

W Holandii w ramach obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej zbierane są podpisy pod kampanią o zatrzymanie przekazywania kompetencji z Holandii do Unii Europejskiej i renegocjację traktatu z Brukselą.

Zebrane podpisy miałyby doprowadzić w 2017 r. do przeprowadzenia referendum w sprawie renegocjacji umowy z UE. Holenderski parlament będzie zobligowany do zajęcia się sprawą, jeśli obywatelom uda się zgromadzić co najmniej 40 tys. głosów.

Pod listem inicjacyjnym podpisało się m.in. 9 słynnych profesorów, którzy argumentują, że UE zmierza w kierunku centralizacji, a europejscy obywatele pozostaną bez możliwości wpływania na fundamentalne decyzje.

Źródło: elsevier.nl
Opracował: TP

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2013/02/10/holendrzy-tez-chca-referendum-ws-czlonkostwa-w-ue/

********************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#413083

  Slyszalam wiele jego wystapien, ale po raz pierwszy slysze jakiekolwiek oklaski po wypowiedzi pana Farage.

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#413087