Prof. Żaryn: Układ totalnie antypolski
Stefczyk.info: Rosja przekaże ok. 1 mln euro na fundusz wieczysty Fundacji Auschwitz-Birkenau. W komunikacie zaznacza, że to moralny obowiązek społeczności międzynarodowe, a także, że liczy iż dzięki temu uda się promować wiedzę i pamięć o "misji wyzwoleńczej Armii Czerwonej i jej aliantów podczas walki z faszyzmem”. Można się obawiać takiego zaangażowania strony rosyjskiej?
Prof. Jan Żaryn: Należy mówić o takich przypadkach, ponieważ to przypomina, jak ważna jest polityka historyczna. To pokazuje, że taka polityka jest prowadzona m.in. przez obecną Rosję. Polityka historyczna to jedno z narzędzi współczesnej polityki zagranicznej. Nie wolno zakłamywać samego siebie i udawać, że nie jest to przestrzeń używana do promowania własnego państwa i jego interesów. Polityka historyczna jest właśnie wykorzystywana do takich celów. Działanie rosyjskie, o którym mówimy, wskazuje, że Rosja jest zaangażowana w dialog prowadzony językiem historii, który dotyczy II wojny światowej. Ta "rozmowa" jest prowadzona przez trzy narody, bardzo silnie żyjące historią tamtego czasu. Mówię o Niemcach, Żydach i Rosjanach.
Na czym ten dialog się opiera?
Ten dialog ma na celu próbę ustanowienia pewnej umowy dotyczącej fundamentów interpretacyjnych związanych z II wojną światową. Pierwszy fundament to Holokaust. To jest zbrodnia, co do której wyjątkowości panuje zgoda Żydów, Niemców i Rosjan. Drugim fundamentem jest przekonanie, że Rosjanie i stalinowska Armia Czerwona, wojsko totalitarnego państwa, byli wyzwolicielami. To jest stanowisko, które ma dominować. A zatem ma nie być miejsca na nic poza wdzięcznością narodów Europy Środkowej wobec Armii Czerwonej za jej działalność z 1944 i 1945 roku, a także skutki tej działalności. Trzecim punktem jest chęć uzyskania przez Niemców zgody Żydów i Rosjan, że sprawcami II wojny światowej byli niemieccy naziści, a kategoria "nazistów" istniała równolegle do innych, którzy w gruncie rzeczy współpracowali w mordowaniu Żydów europejskich. I w związku z tym wina za Holokaust jest rozłożona.
Gdzie jest w tym układzie Polska?
Ten dialog, o którym mówię, oznacza, że wina za II wojnę światową jest rozłożona pomiędzy niemieckich nazistów i wielu, wielu innych, w tym na polski naród. Nie chcę się wypowiadać w imieniu Francuzów, Holendrów czy Niemców, ale w imieniu polskiej racji stanu należy wskazać, że ten układ jest dla Polski szalenie niebezpieczny. Działanie tego trójkąta, w którym następuje modelowanie historii II wojny światowej, jest kłamliwe. Patrząc na skutki - być może oderwane od zamiarów - należy wskazać, że jest to układ totalnie antypolski.
Dlaczego?
Wyłącza nas z kategorii ofiar niemieckich zbrodniarzy, jak również ofiar sowieckiej okupacji ziem polskich, która miała miejsce za zgodą Anglosasów. Ten przekaz pseudohistoryczny ze strony Niemiec, Rosji czy Żydów jest sprawnie używany. W odróżnieniu od strony polskiej, która nie ma ani siły przebicia, ani koncepcji. Działalność polskiej strony wygląda, jakby w kraju rządziły jakieś ufoludki, które nie rozumieją zupełnie rzeczywistości historycznej, w której funkcjonowaliśmy. To nas różni od Niemców, Rosjan czy Żydów, którzy doskonale znają swoją historię i swoje interesy w związku z nią artykułują.
http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/prof-zaryn-uklad-totalnie-antypolski,8247897287
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 353 odsłony