Prośba o pomoc

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Inne

Szanowni Państwo,
W imieniu Posła do PE dra Marka Migalskiego chcielibyśmy zwrócić Państwa uwagę na tragiczną sytuację Pani Teresy Sobol, dyrektor Domu Polskiego w Iweńcu.
Pani Teresa, która jest starszą kobietą, stała się ofiarą nieustannego nękania przez białoruski aparat państwowy. Po raz trzeci wszczęto przeciw niej postępowanie z tytułu tych samych zarzutów pomimo wcześniejszego dwukrotnego umorzenia sprawy z powodu braku dowodów i przedawnienia. Na skutek toczącego się postępowania, dwa dni temu, odmówiono Pani Teresie możliwości wyjazdu z Białorusi do Polski. Działania władz Białorusi wobec Pani Teresy oraz mniejszości polskiej są oczywistym przykładem prześladowania i uporczywego łamania praw człowieka. Są one także typowym przykładem represji, jakie stosuje reżim Aleksandra Łukaszenki wobec tych, których uznaje za zagrożenie. W tym przypadku celem jest mniejszość polska, próbująca zachować resztki swej niezależności i odrębności.
Szanowni Państwo,
nie można bezczynnie przyglądać się tej haniebnej sytuacji, dlatego też zachęcamy Państwa do podjęcia działań adekwatnych do możliwości każdego z nas. Prosimy o wysłanie drogą elektroniczną listu, jaki znajduje się w załączniku niniejszej wiadomości.
Pokażmy swą solidarność z represjonowanymi i przynajmniej w ten sposób pomóżmy Pani Teresie.
List należy wysłać za pośrednictwem strony

http://www.president.gov.by/en/press10650.html
oraz
kopię do Ambasady Republiki Białorusiw Polsce

Email: poland@belembassy.org

Prosimy o rozesłanie tej wiadomości do jak największej liczby osób.
Biuro Posła do Parlamentu Europejskiego dra Marka Migalskiego
ul. Warszawska 10 40-006 Katowice
tel. (32) 209 78 37, fax. (32) 202 51 25 www.migalski.eu

President
Alyaksandr Lukashenka
ul. Karla Marksa, 38
220016 Minsk
Białoruś

Szanowny Panie Prezydencie,
Apelujemy do Pana, Panie Prezydencie, o zaprzestanie nękania Pani Teresy Sobol. Pani Sobol jest starszą kobietą, nie stanowiącą zagrożenia dla władz Białorusi a jednak służby białoruskie przejścia granicznego w Brześciu bez podania przyczyn nie zezwoliły na przekroczenie granicy kraju Teresie Sobol - szefowej iwienieckiego oddziału Związku Polaków na Białorusi. Została zatrzymana przez białoruskich pograniczników i kazano jej opuścić pociąg, którym jechała, po czym została poinformowana, że jest na liście osób, które mają zakaz opuszczania Białorusi. Następnie okazało się, że wznowiono przeciwko niej sprawę karną w której oskarża się ją o kradzież pieniędzy. Jest to jeden z wielu przykładów represji wobec Polaków mieszkających na Białorusi. Teresa Sobol przez kilka lat pełniła funkcję dyrektora Domu Polskiego w Iwieńcu. W styczniu 2010 Pani Sobol została oskarżona o samowolne zajęcie budynku Domu Polskiego w Iwieńcu. Jednocześnie wytoczono Pani Teresie Sobol sprawę o bezprawne przyjęcie pomocy socjalnej z kasy organizacji w wysokości 600 tysięcy rubli, czyli równowartość około 320 dolarów. Sprawa ta została umorzona po raz pierwszy w połowie roku z powodu przedawnienia. Jednak dwa dni po rezygnacji Andżeliki Borys ze stanowiska szefowej ZPB (12 czerwca 2010), decyzją prokuratury, sprawę Pani Teresy Sobol wszczęto na nowo. Umorzono ją ponownie na początku lipca z powodu braku znamion przestępstwa. Pani Teresa Sobol była kilkakrotnie wzywana na przesłuchania. W czerwcu przeprowadzono w jej domu rewizję podczas której nic nie znaleziono. Dlatego stanowczo domagamy się zaprzestania dalszych represji wobec Pani Sobol oraz rezygnacji ze wszystkich innych form nękania ludności Białorusi przez Pana reżim. Społeczność międzynarodowa bacznie obserwuje jak przestrzegane są prawa człowieka na Białorusi i od tego będzie uzależniona ewentualna pomoc dla tego kraju.
Z poważaniem,

***

Brak głosów