Prof. Roman Kuźniar i wino ze śmietnika, czyli nic się nie może zmarnować
Robert Mazurek i Igor Zalewski w „Uważam Rze” w „Przeglądzie tygodnia” zwracają uwagę na godną pochwalenia postawę doradcy prezydenta. Nic się nie może zmarnować, zwłaszcza jeśli jest prezentem od ambasadora:
No to już po Euro. A szkoda, bo fajnie było. Ze wszystkich kibiców największe wrażenie zrobił na nas… prof. Roman Kuźniar. Tak, tak, znany doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego do spraw antyamerykańskich też bywał na meczach. Zaszczycił również swą obecnością choćby ćwierćfinał Portugalia-Czechy na Stadionie Narodowym. Na stadion, jak to VIP, wjeżdżał samochodem. Ochroniarze poprosili go o otwarcie bagażnika, gdzie miał dwa wina, które dostał od ambasadora Izraela. Kategorycznie zakazali wwożenia alkoholu. VIP nie VIP – nie było wyjścia, wina trzeba było wrzucić do śmietnika. A to ci pech. Jakież było zdumienie ochroniarzy, gdy po meczu ministerialne auto zatrzymało się, prezydencki doradca wyszedł, wyjął butelki ze śmietnika, zapakował z powrotem do samochodu i odjechał. Na zdrowie, panie profesorze!
http://wpolityce.pl/wydarzenia/31670-prof-roman-kuzniar-i-wino-ze-smietnika-czyli-nic-sie-nie-moze-zmarnowac
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 505 odsłon


Komentarze
drobny pijaczek ze stajni Gajowego
4 Lipca, 2012 - 01:58
Witaj, Urso !
Na relacje M&Z powinnismy patrzec z przymrozeniem oka.
Kuzniar prawdpopdobnie oddal izraelskie kwachy do przechowalni stadionowej a nie wrzucil je do smietnika.
A dlaczego kwachy - izraelskie wina, niezaleznie od tego czy biale czy czerwone to trzecia czy nawet czwarta liga.
Izraelczycy znaja sie na wielu sprawach, ale nie potrafia zrobic dobrych win.
Ale wiedza, ze na swiecie sa dobre wina i winnice.
Tak jak bogaty baron Rothschild, ktory mial nosa i kase do zakupu jednaj z najlepszych winnic na swiecie - Chateau Lafite. Dolaczajac swoje , jakze godne nazwisko, do tej winnicy ;)
baca.