Polacy gadają o modernizacji armii, Putin pod bokiem buduje nieobliczalną potęgę. Nasz los w rękach KGB-isty
Platforma Obywatelska swego czasu ogłosiła, że w Polsce mamy już profesjonalną armię zawodową. Od lat buduje, modernizuje i ulepsza. Ostatnio ogłosiła, że ulepszyła również system dowodzenia. W fazę realizacji wszedł projekt dozbrojenia polskiego wojska. Zgodnie z planami rządu oraz komplementarnymi (czyli rozmijającym się niemal w 100 proc.) do nich zamierzeniami prezydenta Bronisława Komorowskiego armia w Polsce otrzyma wszystko. Dzięki temu mamy mieć - to również zadekretowała Platforma Obywatelska - nowoczesną armię, która będzie w stanie realizować potrzeby polskiego państwa.
Prowadzone od lat działania PO nie przekonują jednak ekspertów. Począwszy od zniesienia poboru w Polsce rząd Tuska prowadzi stale politykę degeneracji polskiego bezpieczeństwa. Z jednej strony degraduje potencjał militarny Polski, a z drugiej niszczy potencjał sojuszniczych gwarancji.
Polska obecnie nie ma potencjału mobilizacyjnego, ponieważ zrezygnowała z poboru, nie ma zakładanych w Polsce 130 tys. żołnierzy, nie ma nowoczesnych Sił Zbrojnych w Polsce. Z drugiej strony polski rząd rezygnuje z prób utrwalenia i pozyskania amerykańskiego zainteresowania Polską. Rząd przyjął, że prezydent Obama nie chce utrzymywać silnych stosunków z Polską i Europą Środkową. Tusk zajął pozycję biernego obserwatora. Czeka i patrzy, jak USA przenoszą swoje zainteresowanie na inne części globu.
To wszystko zbiega się w czasie z coraz częstszymi opiniami - również polityków władzy, jak szef BBN, że w Europie czas pokoju może się skończyć, że Polska może znów paść ofiarą wojny. Tej wojny nie można wykluczać - przekonują nas. I rzeczywiście nie można! Wojna jest możliwa.
Szczególnie, że pod bokiem Polski rośnie dziś nieobliczalna siła militarna. Na co jest gotowa?
Właśnie odbywają się w Rosji największe od czasów upadku ZSRS (nazwanego niegdyś przez Władimira Putina największą rosyjską tragedią) manewry wojskowe. W ćwiczeniach udział bierze 160 tys. żołnierzy, 5 tys. czołgów, 130 samolotów bojowych i kilkadziesiąt okrętów. W ćwiczeniach rosyjskich bierze więc udział więcej ludzi i zapewne sprzętu niż w całych Siłach Zbrojnych RP. Wszystko odbywa się pod okiem Putina.(...)
http://wpolityce.pl/dzienniki/blog-stanislawa-zaryna/58130-polacy-gadaja-o-modernizacji-armii-putin-pod-bokiem-buduje-nieobliczalna-potege-nasz-los-w-rekach-kgb-isty
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 465 odsłon