Córka Izabeli Jarugi-Nowackiej: poczucie zaniechania, wrak ciągle w Rosji, brak pomnika, oficjalnych symbolicznych obchodów...

- Jestem zła na Tuska. Bo nie zachowuje się jak mąż stanu. To znaczy nie przyjmuje do wiadomości, że to on kieruje państwem i wtedy też kierował – tak o katastrofie smoleńskiej mówi w wywiadzie dla "Newsweeka" Barbara Nowacka, córka Izabeli Jarugi-Nowackiej zmarłej w katastrofie.

Barbara Nowacka to córka śp. posłanki SLD Izabeli Jarugi-Nowackiej. W wywiadzie dla "Newsweeka" córka mówi, że podczas obchodów rocznicy smoleńskiej nie doznaje żadnej ulgi, gdyż "znowu widziała supermedialne doniesienia, co komu powiedział pan Macierewicz. Kto i co mu odpowiedział. I tak w zasadzie jest bez przerwy".

Barbara przyznaje, że osobiście uważa, że przyczyną katastrofy smoleńskiej był po prostu bałagan. W całej tej sprawie winni Donalda Tuska za to, że "nie zachowuje się jak mąż stanu". – To znaczy nie przyjmuje do wiadomości, że to on kieruje państwem i wtedy też kierował – mówi. I dodaje: - (...)mam poczucie zaniechania, czego najbardziej widocznym symbolem ten nieszczęsny wrak, który jest ciągle w Rosji. Oraz to, że wciąż nie ma pomnika, oficjalnych symbolicznych obchodów, i że te mnożone bez końca wątpliwości pozostają bez odpowiedzi – mówi córka Izabeli Jarugi-Nowackiej.

http://www.fronda.pl/a/corka-ofiary-katastrofy-smolenskiej-jestem-zla-na-tuska,27698.html