Państwo wszechobecnej miłości na podsłuchach i cenzurze

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

(...) MON kierowane przez Bogdana Klicha chce zwiększyć liczbę przypadków, w których „ŻW” będzie mogła zakładać podsłuchy. Obecnie może to robić w przypadku zabójstw żołnierzy, zamachu na wojsko, nielegalnego handlu bronią czy porwania samolotu. Resort Klicha chce powiększyć to spektrum, dodając korupcję, celową niegospodarność, działania hakerów, znęcanie się nad żołnierzami, zmuszanie do prostytucji, podrabianie pieniędzy czy handel organami ludzkimi, o ile w jakikolwiek sposób dotyczą wojska. Na podsłuchy potrzebna byłaby zgoda sądu wojskowego. Co więcej, Żandarmeria miałaby również otrzymać dostęp do tajemnicy bankowej i PiT-u żołnierzy. - Jestem zbulwersowany. To skandal. MON po cichu chce stworzyć nową służbę specjalną. Tego projektu z nikim nie konsultowano, stwierdzając, że ma "ograniczony zasięg oddziaływania". A co to, wojskowi nie mają praw człowieka? – mówił gazecie „Metro” Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W Polsce istnieje osiem służb, które mogą inwigilować obywateli, ale – jak informują media – z wnioskami o takie pozwolenie wciąż występują nowe instytucje, m.in. Straż Ochrony Kolei.(...)

http://www.fronda.pl/news/czytaj/co_z_ta_demokracja_surowka_na_dzis

Brak głosów