Pajęczyna utkana ze zbrodni

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

(...)Potem były wsypa i aresztowania?
Tak jak to zwykle wtedy przez podstawionego agenta. Wydał wszystkich kapitan Wacław Alchimowicz. Też go zresztą później, kiedy już nie był przydatny, zabili. W czasie wojny był w partyzantce sowieckiej na Kresach, a potem dołączył do grupy Pileckiego, która uważała go za swoją wtykę w bezpiece. Było odwrotnie.

Ojciec w sfingowanym procesie dostał KS z dwóch paragrafów – szpiegostwo i próby zamachów na czołowe osobistości Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, ale Bolesław Bierut w akcie łaski zamienił wyrok na dożywocie. Torturowano go w śledztwie fizycznie i psychicznie – szantażując, że skoro on ma twardą d... i nie chce współpracować, wybiją wszystko z siedzącej w celi obok żony. Była w ciąży, poroniła. Jeden z tych skur... zresztą żyje, nazywa się Eugeniusz Chimczak, czołowy brutal z więzienia na Mokotowie. Z Wronek ojca wypuścili warunkowo na fali odwilży.(...)

http://www.rp.pl/artykul/10,924763-Pajeczyna-utkana-ze-zbrodni.html

Brak głosów