Operacji kryptonim „Emerytka" ciąg dalszy".

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Już w 1984 r. esbecy przyrzekli Annie Walentynowicz, że wymażą ją z kart historii." Cenckiewicz dla wPolityce.pl

Niecałe dwa tygodnie temu „Dziennik Bałtycki" do spółki z trójmiejską „Gazetą Wyborczą" zgodnie obwieściły, że „mieszkańcy Wrzeszcza zaapelowali do szefa gdańskiej rady miasta o zbieranie podpisów pod wnioskiem o beatyfikację Anny Walentynowicz".

Na tę okoliczność znany z „rzetelności" dziennikarskiej Marcin Mindykowski z „Dziennika Bałtyckiego" przepytał nawet niezorientowanego w sprawie naczelnego Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcina Przeciszewskiego, który chętnie pouczał:

„Na temat świętości Anny Walentynowicz nie potrafię powiedzieć absolutnie nic, dlatego że nie znałem jej osobiście. Nie wiem, jaki był jej osobisty stopień zażyłości z Bogiem i na ile inspiracja chrześcijańska była motorem jej działań. Jeżeli jednak ta grupa ludzi chce w ten sposób podziękować Annie Walentynowicz lub podkreślić jej zasługi w życiu publicznym, to jest w poważnym błędzie"

Z miejsca sensacyjną wiadomość o inicjatywie beatyfikacji Walentynowicz podchwyciły media ogólnopolskie, w tym bulwarowe.(...)

http://wpolityce.pl/view/6910/Operacji_kryptonim__Emerytka__ciag_dalszy___Juz_w_1984_r__esbecy_przyrzekli_Annie_Walentynowicz__ze_wymarza_ja_z_kart_historii___Cenckiewicz_dla_wPolityce_pl.html

Brak głosów