NOCNA ZMIANA - Zemsta Rosjan i jej skutki, które odczuwamy do dziś!

Obrazek użytkownika Andy-aandy
Artykuł

- Po wielu latach obserwacji uważam, że "nocna zmiana" była zemstą Rosjan za działania rządu Olszewskiego, który wyprowadził z Polski spółki joint venture - mówił Woyciechowski.

– Resort spraw wewnętrznych pod kierunkiem Antoniego Macierewicza przygotowywał pakiet ustaw związanych z wdrożeniem przepisów lustracyjnych. Te ustawy były przygotowane i miały być złożone i przeprowadzone po wakacyjnej przerwie Sejmu. Ta wrzutka Korwina-Mikkego doprowadziła do koalicji strachu. Dlaczego Janusz Korwin-Mikke w sowim projekcie ograniczył tę lustrację tylko do agentury SB – służby rozwiązanej dwa lata wcześniej, a nie ruszył WSI. Te rozwiązania, które były przygotowane ustawami obejmowały również wojskową bezpiekę - podkreślił. 

– Kiedy Marian Zacharski opublikował książkę „Rosyjska ruletka” – wskazał tam dwie osoby perspektywiczne z punktu widzenia interesów i zainteresowania operacyjnego KGB. To był Waldemar Pawlak i Aleksander Kwaśniewski. Potem mamy w dalszej części jego kariery zawodowej zaskakująco niekorzystny dla Polski umowy gazowe. W 2007 roku jako wicepremier anulował wielomilionową karę dla GNS, które były powiązane ze służbami sowieckimi w biznesie pośredniczącym w handlu ropą naftową - tłumaczył gość red. Kani.

RESORTOWE DZIECI W BIZNESIE

– Obszarem, który przez wielu badaczy i historyków nie został jeszcze dotknięty jest obszar tzw. konfederacji pracodawców. Być może nikt się tym nie zajął, ponieważ te konfederacje funkcjonują w jakimś cieniu działalności kulturalnej. Bardziej myślimy o Kulczyku, Solorzu…, ale unikają nam organizacje quasi społeczne - mówił Piotr Woyciechowski. 

Prezydent „Roman”

– To Andrzej Malinowski, który jest szefem największej organizacji pracodawców. OD 18 lat to jeden z najbliższych współpracowników Waldemara Pawlaka, a także Jana Kulczyka - tłumaczył Woyciechowski. 

– Miał czterech oficerów prowadzących – wszyscy po szkołach KGB, albo GRU. Formalnie wiemy o tym, że w 2001 roku WSI w związku z powołaniem IPN przekazało jego teczkę personalną do archiwum, natomiast ta teczka stawia znak zapytania czy tej współpracy w dalszym ciągu nie było - zaznaczył.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)