" Na wybory bierz własny długopis "
Na wybory zabierz własny długopis i telefon. Większość dsponuje zarówno długopisami jak i telefonami zwanymi smartfonami. Aby uniemożliwić zafałszowanie wyborów podczas głosowania należy położyć swój dowód osobisty obok karty do głosowania przy nazwisku gdzie się postawiło krzyżyk, zrobić zdjęcie ( tak by było widać pesel ). Zdjęcie nastepnie wysyłamy na pocztę do sztabu wyborczego osoby na którą oddaliśmy głos. Proste i bardzo skuteczne pod warunkiem, że poczta danego sztabu wyborczego "nie zatka się".
__________________________________________
Długopis to niby drobny przedmiot – ale w procesie wyborczym posiadający kluczowe znaczenie. Pokazały to chociażby ostatnie wybory samorządowe, gdzie w niektórych komisjach rozłożono długopisy z bardzo mocnym i rozlewającym się tuszem. W efekcie – ponieważ karty wyborcze miały kształt książeczek – tusz ze znaku X postawionego na jednej ze stron w jednej z kratek, przebijał także na inne. I podczas liczenia, wiele takich głosów komisje uznały za nieważne – czytamy.
Oczywiście własny długopis, nie rozwiąże wszystkich problemów. Organizatorzy akcji, mają tego świadomość. Ale…
Przynajmniej – głosując swoim długopisem – będziemy mieli pewność, że nasz głos nagle nie zniknie z karty. Albo, że nasz X nie rozleje się nagle po kilku innych kartach (tak, wiem, że teraz będzie tylko jedna karta, ale przecież trafiają one do wspólnej urny, gdzie „dziwny” tusz także może swoje robić) i nie poplami ich, dając komisji pretekst do dziwnych decyzji. Weźmy swoje własne, sprawdzone długopisy, idąc zagłosować
______________________________________________
Okazuje się, że do sfałszowania wyników wyborów wcale nie są potrzebne wyrafinowane metody. Wystarczą odpowiednie... długopisy, a konkretnie wkłady do nich. Ogłoszenia o możliwości nabycia takich wkładów – których tusz wyparowuje po kilku godzinach nie pozostawiając żadnego śladu – zaczęły pojawiać się w sieci niedługo przed wyborami prezydenckimi.
Na portalach aukcyjnych można kupić długopisy ze specjalnym żelowym wkładem. Na jednym z nich sprzedawca tak reklamuje produkt: „Końcówka tego wkładu jest bardzo czuła, dzięki czemu już bardzo delikatne muśniecie kartki wystarczy, żeby nanieść na nią wyraźny tekst – a po wyparowaniu (około 4 godziny) nie pozostanie ABSOLUTNIE żaden ślad na kartce!!!”.
Podaje też bardzo istotną informację – dzięki wkładowi pisze się tak delikatnie, że końcówka nie uszkodzi kartki, a końcowy efekt jest taki „jakbyś na kartce nigdy nic nie napisał”.
W tym ogłoszeniu nie ma sugestii, że długopisu ze specjalnym wkładem można użyć do fałszowania wyborów, ale wprost pisze się o tym na innym z aukcyjnych portali.
„Specjalny długopis na wybory – znikający X przy nazwisku” – zachwala swój produkt ogłoszeniodawca. I zachęca, że w oferowanym wkładzie jest tusz, który znika po kilku godzinach. „Zatem głosujesz na swojego kandydata, po czym X znika przed zliczeniem głosów – zatem twój głos jest nieważny, bo karta do głosowania jest pusta” – wyjaśnia sprzedający.
Długopis ze znikającym wkładem kosztuje około 10 zł, więc jest stosunkowo tani, a dodatkowo przy zakupach hurtowych oferowane są zniżki. Wyobraźmy więc sobie, co by się działo, jeśli ktoś wpadłby na pomysł, aby takie długopisy, bez ponoszenia większych kosztów, powykładać tylko w niektórych lokalach wyborczych... Warto zatem – idąc na głosowanie – wziąć ze sobą własny długopis.
https://www.facebook.com/PawelRybak1/videos/10215217422214643/UzpfSTEwMDAwMzQ0ODg6MTAyMTQzMzQ3NzA0MTUzNjI/?__fns&hash=Ac2IVuo6qqUlFdA_
__________________________________________
https://www.facebook.com/marek.kaminski.9693001/videos/128600358521680/
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2260 odsłon
Komentarze
Remember - wyniki 2015
8 Października, 2019 - 01:42
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.
@Wilre .dzięki za bardzo istotną Informację
8 Października, 2019 - 04:37
tak zrobimy
Dobrego Dnia Polsko
Wygramy
gość z drogi
Z tym znikającym podpisem to może się udać tylko wtedy -
8 Października, 2019 - 10:23
- kiedy w Komisji Wyborczej są sami komuniści i SB-ecka agentura i wtedy mogą naprawdę do dziś "zrobić" wręcz zamówiony wynik wyborczy.
To fakt że czerwone świnie fałszowały wybory przez dziesiątki lat.
Natomiast robienie zdjęć z wypełnioną kartą wyborczą i dowodem osobistym i przesłanie do sztabu wyborczego partii na którą oddało się głos to dobry pomysł.
Tak obywatele rzeczywiście mogą skontrolować wynik wyborczy swojej partii. Zrobią to niestety tylko w pewnej części bo nie mają wpływu na dopisane głosy u konkurencji ale to zawsze coś. Myślełem o tym i ja aby ogłosić w danej gminie gdzie wygrali komuniści aby osoby które oddały swój głos na PiS zgłosiły sie do szefa sztabu wyborczego i to potwierdziły ale nie wpadłem na pomysł aby to zrobić z dowodem osobistym.
To nie zmieni wyniku automatycznie ale Prokuratura będzie miała bardzo mocne podstawy do wszczęcia dochodzenia. Mnie ten pomysł się bardzo podoba - ja robiłem zdjęcia ale dla swoich bliskich i dla siebie na pamiątkę.
Te wybory będą wyjątkowo obstawione przez Policję (pierwszy raz w historii) - i mogą być przypadki kiedy członek komisji wyborczej może zostać aresztowany przy próbie fałszerstwa wyniku wyborczego i wyprowadzony w kajdankach.
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
Biała świeczka - dla poświecowania pustych kratek
8 Października, 2019 - 10:35
Na tak zaprawionym papierze nic nie da się dopisać, w każdym razie niełatwo
Bóg - Honor - Ojczyzna!