Feusette: Co gryzie redaktora ("Liza")
(...)Tabloidy napiszą potem, że „warto było czekać", choć czynią to z nieskrywaną ironią. „To już poziom Kazia Marcinkiewicza i Isabel. Naprawdę. Zatkało nas. (...) Gdy Tomek wylatywał z Polsatu, Hanna z poważną miną porzuciła pracę w »Wydarzeniach«. (...) Dziś, gdy ona wyleciała z TVP, Tomek zdobywa się na bohaterski gest i... wspiera ją T-shirtem. Z »reżimowej« pensji nie rezygnując". Wszystko to bogato zdobione zdjęciami Tomasza Lisa na boisku, w mokrej od potu koszulce z odręcznym napisem: „Haniu, jestem z ciebie dumny". Żona Hanna najpierw odmawia komentarzy, potem przyznaje, że „gest męża był strasznie fajny".(...)
http://www.rp.pl/artykul/713484.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 417 odsłon