Eine: Skryta reforma szkolnictwa ogólnokształcącego

Obrazek użytkownika DoktorNo
Notka

http://autodafe.salon24.pl/151863,skryta-reforma-szkolnictwa-ogolnoksztalcacego

Brak głosów

Komentarze

Żadna z tych "reform" nie przyniesie konkretnych zmian ..Dlaczego ?

Najkrócej ujmując by cokolwiek zmienić w sensie merytorycznym należałoby "przewietrzyć" nie zawahałbym się poddać zabiegowi "deratyzacji" całe to środowisko włącznie z mediami ...

Wówczas uwolnione od wszelkiej bolszewicko-lewackiej zarazy mogłoby na nowo tworzyć zręby szkolnictwa zwłaszcza wyższego.

Przykład z ostatnim cyrkiem wokół osoby Michnika jako "dh" jest ewidentnym szczytem manipulacji i kunktatorstwa ...

Wszystko na to wskazuje że ostatnie 3-y pokolenia Polaków najwyraźniej skazane są na bycie "przedmiotem" w rozgrywce wielkich tego świata ..

Jak na ironię ci co winni pracować nad odwróceniem tej koniunktury sami są na pasku i niczym marionetki podrygują w takt rytmu jaki im owi "Inni" zagrają ..

Bardzo dobrze całość spraw związanych właśnie z tzw. "edukacją" i nie tylko oddaje tekst Adama Danka , precyzyjnie trafiając w sedno przez Niego nazwane "Lewacką ofensywą" ...

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
cytat:

Wśród rozmaitych lewicowych guru poczesne miejsce zajmuje dziś włoski komunista Antonio Gramsci (za rządów Mussoliniego przytrzymywany za kratami). Nie bez powodu – to on wskazał lewackim „barbarzyńcom wewnętrznym” skuteczny sposób na podbój Zachodu. Jak twierdził, skrajna lewica powinna dać sobie spokój z walką o władzę polityczną – prowadzoną metodami czy to demokratycznymi, czy spiskowymi, czy rewolucyjnymi – i skupić swe wysiłki na opanowaniu kultury oraz jej instytucji, a reszta już przyjdzie sama. Niestety, nie pomylił się. Uczniowie Gramsciego cichaczem infiltrowali kawiarnie artystyczne, stowarzyszenia literackie, przemysł filmowy, a przede wszystkim uniwersytety. Pozornie nie miało to nic wspólnego z gospodarką. Tymczasem monopol na życie intelektualne i opiniotwórczą rolę w społeczeństwie zyskał miot różnych (choć podobnych) neomarksistów, strukturalistów, poststrukturalistów, ekologów, psychoanalityków, feministek, antyfaszystów i szkół frankfurckich. Nowa elita kulturalna zaczęła wydawać koncesje na to, co i komu wypada myśleć. Powojenna establishmentowa (centro)prawica, raczej nie zainteresowana taką abstrakcją jak kryzys kultury, ograniczała swą aktywność do obrony wolnego rynku przed pomysłami establishmentowej socjaldemokracji, podczas gdy uczelniani i publicystycznie bolszewicy zaszli ją od tyłu. Nagle okazało się, że skoro ludzie myślą lewacko w kwestiach fundamentalnych (wyrażając się wulgarnie: światopoglądowych), myślą lewacko również we wszelkich kwestiach szczegółowych, np. estetycznych, obyczajowych i oczywiście ekonomicznych. Po owocach poznacie ich, a owoce obserwujemy od czterdziestu lat w postaci porażającej degrengolady Okcydentu.

Pierwszoplanowym celem prawicy, choćby najbardziej rozmytej czy skłóconej, musi się dzisiaj stać kulturowa kontrofensywa – przełamanie niepodzielnego w Europie „rządu dusz” lewicy. Nie dokonamy jej, nieuzbrojeni w prawicowe zasady, zarówno te zakorzenione w wieczności (metafizyka, teologia), jak i w dziedzictwie przeszłości (tradycje historyczne). W pierwszej kolejności należy to uświadomić poczciwym w swej naiwności marksistowskim prawicowcom. Gdy oni krzyczą: nie obchodzi nas nic poza wolnym rynkiem!, uczniowie Gramsciego uśmiechają się z wyższością, wspominając naukę swego pradziadka Lenina o „pożytecznych idiotach”.

Adam Danek

źródło : http://haggard.w.interia.pl/prawmarx.html

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Można to zignorować ale trudno temu procesowi zaprzeczać , bo niniejszym zaprzeczałoby się i własnej inteligencji ..

pozdrawiam
............................
http://andruch.blogspot.com/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#404867