70. rocznica śmierci Tadeusza Zawadzkiego "Zośki"

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

20 sierpnia 1943 r. podczas ataku na strażnicę Grenzschutzu we wsi Sieczychy koło Wyszkowa poległ Tadeusz Zawadzki "Zośka" - harcmistrz, podporucznik Armii Krajowej, jeden z bohaterów książki Aleksandra Kamińskiego "Kamienie na szaniec".

"Miał od dziecka rzadką właściwość interesowania się wszystkim, co go otaczało, czy były to rzeczy ważne, czy błahe; do wszystkiego się brał, wszystko mu jakoś wychodziło, umiał zawsze być pomocny i przydatny. Pamiętał, co komu może zrobić przyjemność i zawsze starał się to uczynić. Wcześnie odczuwał troski życiowe otoczenia. (...) W chorobie, w trudnych sytuacjach podczas wojny był nieocenioną pomocą" - tak wspominał Tadeusza pod koniec 1943 r. jego ojciec Józef Zawadzki. ("Bohaterowie 'Kamieni na szaniec' w świetle dokumentów". Oprac. Tomasz Strzembosz)

Tadeusz Zawadzki urodził się 24 stycznia 1921 r. w Warszawie. Jego ojciec - Józef był profesorem chemii i rektorem Politechniki Warszawskiej. Matka - Leona z Siemieńskich była nauczycielką i działaczką oświatową.

Tadeusz w latach 1931-1939 był uczniem Gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie oraz harcerzem 23 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej "Pomarańczarnia", w której od stycznia do kwietnia 1939 r. pełnił funkcję drużynowego drużyny starszej.

We wrześniu 1939 r., podobnie jak większość starszych harcerzy z "Pomarańczarni", opuścił stolicę i wraz z Batalionem Harcerskim wyruszył na wschód, docierając do Chełmna.

Do Warszawy powrócił na początku października 1939 r. Od listopada do grudnia tego roku był członkiem Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej, w ramach której brał udział w akcjach małego sabotażu.

Na początku 1940 r. został łącznikiem komórki więziennej ZWZ, która zajmowała się przekazywaniem informacji o losach więźniów m.in. z Pawiaka.

Działając w konspiracji Tadeusz Zawadzki rozpoczął we wrześniu 1940 r. naukę w Państwowej Szkole Budowy Maszyn, która przed wojną nosiła nazwę Państwowej Wyższej Szkoły Budowy Maszyn i Elektrotechniki im. H. Wawelberga i S. Rotwanda. Ukończył ją wiosną 1942 r. Jesienią tego roku rozpoczął studia na działającej w konspiracji Politechnice Warszawskiej, która w czasie okupacji funkcjonowała pod nazwą Wyższej Szkoły Technicznej. Przerwał je na przełomie 1942 i 1943 r. ze względu na działalność konspiracyjną.

Wiosną 1941 r. razem z grupą harcerzy z 23 WDH wszedł do Szarych Szeregów. Latem 1942 r. objął w Okręgu "Południe" Chorągwi Warszawskiej komendę nad hufcem "Mokotów Górny", z którym brał udział w akcjach małego sabotażu organizowanych w ramach Organizacji Małego Sabotażu "Wawer".

Za szczególne dokonania w tej dziedzinie otrzymał pseudonim "Kotwicki" od komendanta głównego "Wawra" Aleksandra Kamińskiego. "Kotwica" była graficznym symbolem Polski Podziemnej, a m.in. jej malowaniem zajmował "Wawer".

Po ukończeniu pierwszego w Chorągwi Warszawskiej kursu podharcmistrzowskiego, 15 sierpnia 1942 r., Tadeusz Zawadzki mianowany został podharcmistrzem i przyjął pseudonim instruktorski "Kajman". Również w sierpniu 1942 r. został elewem II turnusu Zastępczego Kursu Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty, który organizowany był przez Okręg Warszawski AK. Ukończył go w styczniu 1943 r. otrzymując stopień podchorążego.

Po reorganizacji Chorągwi Warszawskiej w listopadzie 1942 r. objął pod ps. "Zośka" dowodzenie nad hufcem (plutonem) "Centrum" Grup Szturmowych. Jednocześnie zostając zastępcą dowódcy wszystkich hufców GS w Chorągwi ppor. phm. Ryszarda Białousa "Jerzego".

W tym czasie razem z harcerzami z 23 WDH utworzył tzw. Wojenną Pomarańczarnię, zakonspirowany krąg starszoharcerski, na czele którego stanął przyjmując pseudonim "Lecha Pomarańczowego".(...)

http://www.rp.pl/artykul/843344,1039934-70--rocznica-smierci-Tadeusza-Zawadzkiego--Zoski-.html

Brak głosów