Fuszara chce zmuszać do seksedukacji
Zajęcia z wychowania do życia w rodzinie powinny być dla uczniów obowiązkowe — uważa pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Małgorzata Fuszara. Teraz zajęcia nie mają charakteru obligatoryjnego, o udziale w nich decydują rodzice dzieci.
W tej sprawie pełnomocnik zwróciła się do minister edukacji Joanny Kluzik-Rostkowskiej – infomuje PAP.
Zdaniem Fuszary, udział uczniów w zajęciach wychowania do życia w rodzinie powinien być obowiązkowy, bo ustawa o planowaniu rodziny nie zawiera żadnych przepisów umożliwiających uczniom bądź ich rodzicom dowolność w składaniu oświadczeń woli w sprawie udziału w zajęciach. Pełnomocnik wychodzi z założenia, że jeżeli o udziale w zajęciach mieliby decydować rodzice, byłoby to zapisane w ustawie.
Tymczasem przypomnijmy, że Mariusz Dzierżawski podczas debaty w Sejmie nad projektem ustawy „Stop pedofilii”, mającym na celu zatrzymanie agresywej edukacji seksualnej w szkołach, przywołał przykład: „W Niemczech rodzice, którzy nie chcą poddać dzieci uzależniającemu seksualnie praniu mózgów w szkołach, karani są grzywnami i trafiają do aresztów. Wkrótce to samo może dziać się w Polsce”.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 180 odsłon