25 lat temu
30 czerwca 1988 roku, a wiec 25 lat temu, mialo miejsce wydarzenie pierwszorzednej wagi dla Kosciola Powszechnego. Oto, reagujac na podstepne przejecie wladzy w Kosciele Katolickim przez modernistyczna mafie, i nastepujace zmiany w nauczaniu i w liturgii, arcybiskup Marcel Lefebvre (Francuz) i biskup Antonio de Castro Mayer (Brazylijczyk) dokonali sakry biskupiej na czterech kaplanach z Bractwa Sw. Piusa X. Tym samym zapewniajac ciaglosc poslugi Bractwa, ciaglosc nauczania prawdziwej wiary i ciaglosc odprawiania odwiecznej liturgii lacinskiej.
Czterema nowowyswieconymi biskupami byli: Bernard Fellay (Szwajcar), Bernard Tissier de Mallerais (Francuz), Alfonso Ruiz de Galarreta (Argentynczyk, urodzony w Hiszpanii) i Richard Williamson (Anglik, konwertyta z Kosciola Anglikanskiego). Ten ostatni zostal ostatnio wykluczony z bractwa wskutek bardzo gwaltownej, prowadzacej do skandalu, opozycji do rozmow teologicznych, jakie Bractwo prowadzilo z Watykanem. Dodajmy, rozmow, ktore donikad nie doprowadzily.
Wielkie dzielo slugi Bozego arcybiskupa Marcela Lefebvre trwa. Bractwo jest szalupa ratunkowa tonacej barki sw. Piotra.
+ + +
Niech Przenajswietsza Panna i sw. Jozef maja w opiece biskupow, ksiezy, braci i wszystkich zwiazanych z posluga Bractwa! Amen.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1510 odsłon
Komentarze
Postępowanie arcybiskupa Lefevbra
1 Lipca, 2013 - 10:05
łączy się z nieuznaniem Sobory Watykańskiego II. Nie chcę wchodzić w dyskusje na temat zasadności (lub nie) jego postanowień.
Jest jednak ważniejsza niż Sobór sprawa - zasada, na której opiera się trwanie od 2000 lat Kościoła, czyli posłuszeństwo. Arcybiskup Lefevbr je złamał! Samowola nie prowadzi do dobrego, nawet jeśli intencje są jak najlepsze.
Przykładem trwania w posłuszeństwie, mimo, że przełożeni nie mieli racji jest postawa o. Pio. Taka droga prowadzi do świętości.
Ode mnie "1"
................................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Wracajcie z tej szalupy do Łodzi Piotrowej!
1 Lipca, 2013 - 11:16
Jezus:
"Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt 16,17-19).
Św. Paweł:
"Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!" (Ga 1,6-9)
Papież Franciszek (z ostatniej katechezy):
"Nikt w Kościele nie jest bezużyteczny! Każdy z nas jest potrzebny, by budować tę świątynię! Nikt nie jest drugorzędny! Jestem najważniejszy w Kościele - nie, wszyscy jesteśmy równi w oczach Bożych, wszyscy! wszyscy! Ktoś spośród was mógłby powiedzieć, ależ Ojcze Święty - nie jesteś z nami równy! Ależ tak, jestem jak każdy z was! Wszyscy jesteśmy równi! Jesteśmy braćmi! Nikt nie jest anonimowy: wszyscy tworzymy i budujemy Kościół. Zachęca to też nas jednak do refleksji nad tym, że jeśli brakuje cegły naszego życia chrześcijańskiego, to pięknu Kościoła czegoś brakuje. Niektórzy mówią - ja z Kościołem mam niewiele wspólnego, ale w tej pięknej świątyni brakuje cegły Twojego życia. Nikt nie może sobie pójść. Wszyscy musimy zanieść do Kościoła nasze życie, serce, naszą miłość, pracę, myśl - wszyscy razem".
Pozdrawiam
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Nie musisz się już aż tak starać, bo masz już zarezerwowane
1 Lipca, 2013 - 18:25
miejsce na prowadzonym przeze mnie turnusie turystycznym.
Konserwatysta już jest, czas na liberała, libertyna, komunistę, socjalistę, ateistę, masona i kogoś w fartuszku by im POkucharzył.
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt
ooone: Potworna tragedia
2 Lipca, 2013 - 06:19
ooone:
Potworna tragedia naszych czasow jest, ze wrog potrafil przeniknac do naszego obozu i usadowil sie na samym szczycie. Cos jak Bolek w Solidarnosci.
Znacie bardzo ladne cytaty. W nowej, absolutnie niezwyklej sytuacji, nie maja one zastosowania. Raczej, koncentrujcie sie na: "po owocach ich poznacie ich".
I, jesli mam wejsc w szranki z cytowaniem Biblii, przypominam, ze to sam Pan Jezus wybuchnal do Piotra: "Idz precz, szatanie!". No, dlaczego ten fragment jest w Nowym Testamencie? Czy nie dlatego, zebysmy wiedzieli, ze w slusznej sprawie nawet Piotrowi mozna i trzeba sie sprzeciwic.
Zamiast trwonic energie na spory z takimi jak ja, lepiej edukujcie sie, co zmieniono na i po Soborze, jak to zrobiono i kto to zrobil.
I sprobujcie sobie odpowiedziec na pytanie, dlaczego ci, ktorzy rozumieja wiare katolicka, tak jak Kosciol ja zawsze rozumial przez bez mala dwa tysiace lat, nagle, po reformacji soborowej, sa osakarzani o schizme i przesladowani?
+ + +
Duchu Swiety! Oswiec nasze umysly i daj nam laske rozeznania, co dobre, a co zle! Amen
ooone