W Los Angeles, czyli w wielkim swiecie

Gopher, amerykanski susel. To zwierze rowniez mieszka w miescie Los Angeles. Tu i owdzie widac na trawnikach kopczyki ziemi, podobne do krecich. To dowod na istnienie gophrow w sasiedztwie. Samo zwierzatko nie lubi sie pokazywac. Jak wyglada? Troche jak wiewiorka, ale bez wspanialego puszystego ogona wiewiorki. W ten wtorek rano, idac z parkingu do budynku w moim miejscu pracy, zauwazylem na trawniku swiezy kopczyk. Zauwazylem ruch w kopczyku. Kiedy zrownalem sie z tym miejscem, zobaczylem glowe zwierzecia wystajaca z dziury w ziemi. Bylo w trakcie kopania kolejnego otworu do podziemnego labiryntu. Przez moment patrzylismy na siebie, po czym gryzon zniknal w dziurze, a ja podazylem do pracy zeby odbic karte na czas. Ale to spotkanie bardzo poprawilo moj nastroj. I uznalem je za dobry omen. Bedac ciagle podniesiony na duchu, dziele sie z Publicznoscia maja poranna przygoda.
(To samo na Facebooku)