"Będzie picie, będzie żarcie, będzie łup do wzięcia"
Trwa w stolicy upadającego pseudoimperium narada lokalnych namiestników, jak podzielić zrabowane dobra. Kłótni przy tym co niemiara, wszyscy krzyczą, że im się należy jak psu kość. U nas nawet ci, co chcieliby wymienić herszta, wrzeszczą "bądź wodzu twardy, cudze weź, naszego nie oddawaj". Żebraczo-złodziejska mentalność stała się powszechna i obowiązująca, ma swoich lobbystów i usłużnych dziennikarzy.
Coraz większa część żebraków chce się zaprzedać w niewolę, "zrobimy co chcecie, zatańczymy, zaśpiewamy, będziemy nosić obroże; sprzedamy ojca, matkę, dziecko, tylko dajcie, dajcie, dajcie".
W (idealnym) feudalizmie, chłop pracował, pan -ryzykując swe życie- dawał mu ochronę, Kościół wychowywał. Dziś pan chce być jednocześnie wychowawcą a za nasze pieniądze płaci najemnikom, którzy mają nas bronić.
Mamy Postęp...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1563 odsłony