PrzeTRWAMy, czyli Alleluja i do przodu!.

Telewizja Ojca Rydzyka w normalnym kraju z pewnością spełniałaby wyłącznie swoją stricte religijną misje. Jednak wobec sączącej się od lat propagandy wiodących mediów, kontrując niejako kłamstwa i przemilczenia spraw istotnych, toruńska telewizja wzięła na siebie role jedynego opozycyjnego przekaźnika wobec medialnego układu. Stąd próba zredukowania jej siły rażenia i brak zgody na przyznanie miejsca na cyfrowym multipleksie.
Zostałem wychowany na Gazecie Polskiej i Tysolu. Mediów Ojca Dyrektora broniłem zawsze, niejako idąc pod prąd powszechnej nagonce. Były jednak sytuacje kiedy stanowczo nie rozumiałem jego posunięć. Sprawa obrony TW Greya czyli biskupa Stanisława Wielgusa budziła mój wielki sprzeciw. Jednak po 10 kwietnia śmiało można powiedzieć, że odkupił swoje winy i zdał wspaniale egzamin z patriotyzmu. Zresztą jako jeden z niewielu.
Wychodzę z założenia, że znajdujemy sie w takim momencie polskiej historii, iż tylko wspólne działania ludzi, którym zależy na prawdziwie wolnej Polsce dadzą rezultaty. Ta władza rozumie tylko argument siły i pęka wobec mocnego przeciwnika. Ponad milion podpisów do prezesa Dworaka, manifestacje amerykańskiej i kanadyjskiej Polonii pod ambasadami i konsulatami w Ameryce Północnej, uchwały samorządów, solidarność klubów Gazety Polskiej, wreszcie transparenty poparcia dla TV Trwam na demonstracjach przeciw ACTA to dobra odpowiedź na potrzebę wspólnego działania. Czy da rezultaty?. Myślę, że tak. Mimo wszystko w Polsce więcej jest patriotów niż zaprzańców. Sprawy muszą zacząć podążać w dobrym kierunku, gorzej być już nie może. Czasy kiedy młodzi, wykształceni z wielkich miast łykali propagandową papke TVN-u o strasznym Rydzyku i jego wyznawcach odchodzą do lamusa. Demokracja w Polsce poszła na tyle w kierunku standardów Łukaszenki, że sprzeciw wobec prób zamachu na resztki wolnego słowa jednoczą, a przynajmniej nie przeszkadzają wspónie protestować przeciw ACTA i dyskryminacji TV Trwam. Ludzie mają dość fasadowej demokracji budowanej od ponad 20 lat, miarka się przebrała.