Janina P. klepie się po udach
http://blog.rp.pl/mazurek/2010/07/22/janina-p-klepie-sie-po-udach/
W nawiązaniu do "występów" Paradowskiej i innych wypowiedzi tego typu, tak napisałam w komentarzu do polecanego artykułu Roberta Mazurka:
O tempora, o mores! - mawiała moja nauczycielka od łaciny. Tak naprawdę nie to jest najstraszniejsze, że taki czy inny palant nazywa miernotę i podłość przyzwoitością i honorem, ale to że takie podejście weszło do kanonów poprawności politycznej, że stało się normą. Coca-Colę należy pochwalić za to, że wycofała się z reklamy w jednym z programów (w TVN, z Wojewódzkim w roli głównej), w którym drwiono ze śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego zaraz po jego śmierci. To chlubny wyjątek.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 619 odsłon
Komentarze
Re: Janina P. klepie się po udach
23 Lipca, 2010 - 12:42
Urban Jerzy, Paradowska Janina, Lis Tomasz, Palikot Janusz, Olejnik Monika i inni... - naprawdę nie wiem, w jakie słowa ubrać komentarz o tych postaciach. Chciałoby się (oj, jak bardzo by się chciało!) nazwać ich dosadnie, ale czy obrażając te indywidua nie zniżamy się do ich poziomu, tracimy klasę? Odzyskać te przymioty nie jest łatwo, jeśli w ogóle możliwe...
Rozsądek podpowiada, aby przemilczać, przechodzić obojętnie wobec ich, delikatnie mówiąc wyskoków - wszak oni liczą właśnie na reakcję, oburzenie które nakręci spiralę wrzasku medialnego; w takiej atmosferze czują się doskonale (przynajmniej Palikot, nie wiem jak Paradowska).
Z drugiej strony, przecież nie można milczeć, kiedy słyszy się takie podłości! Siedzieć cicho, nie bronić świętej pamięci zabitych, kiedy bezwstydnie jest kalana?
Tolerować bezkarność? To oznacza z czasem obojętną akceptację i pozwolenie na pójście dalej, obalenie wszelkich tabu (czy Palikot w ogóle uznaje jakieś tabu?).
Jeśli nie będzie reakcji, nie powiemy NIE, nie uderzymy pięścią w stół i nie postawimy przed sądem - jak ocenią nas dzieci i wnuki? Kim okażemy się wobec naszych przodków? Jak oceni nas historia?
Pozdrawiam.
Ursa Minor