Ubezpieczanie urzędników
W ogolności z zasady urzędnicy, funkcjonariusze państwa nie powinni być ubezpieczani, bo wiadomo że iluś tam ich co roku traci życie (np. żołnierze na misjach). Nie ma ekonomiczego sensu ubezpieczać się od zdarzeń pewnych. Powinno być ustalone np. że państwo zawsze wypłaca rodzinie zmarłego 3-miesięczną jego pensję i tyle. Jak ktoś uważa, że jego rodzina potrzebuje lepszego zabezpieczenia to niech wykupi dodatkowe ubezpieczenie na własny koszt, natomiast wykupywanie przez kierownika urzędu ubezpieczenia na koszt tego urzędu, bez ustawowej podstawy prawnej to sprawa, która kwalifikuje się do prokuratora. Sąd powinien te odszkodowania, które wynikły z nadużycia stanowiska do odniesienia prywatnych korzyści, odebrać tym którzy w ten nieuzasadniony sposób wzbogacili się i przekazać na konto urzędu, który de facto płacił więc przychody z tej inwestycji należą, według zasad sprawiedliwości, do niego. Pisałem w zeszłym roku (bez odniesienia do tej czy innej afery): http://niepoprawni.pl/blog/404/ubezpieczenia-duzych-podmiotow
Bacz
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2360 odsłon
Komentarze
Re: Ubezpieczanie urzędników
31 Maja, 2010 - 10:23
Panie Bacz czy pan sobie zdaje sprawę z tego, że wiele rodzin w Polsce żyje od pierwszego do pierwszego? Czy pan sobie zdaje z tego sprawę, że wiele rodzin w Polsce nie osiąga nawet 3.000 (trzech tysięcy netto) na rodzinę trzyosobową, czteroosobową lub większą? Jak w takich warunkach ubezpieczać się, przecież składka comiesięczna to kolejny ubytek już i w tak małym budżecie rodzinnym! Proszę pana takich rodzin w Polsce jest około 30-50 % w całej polskiej populacji!
Czy ubezpieczenie obowiązkowe nie jest następnym parapodatkiem? Czy pan zagwarantuje że firmy ubezpieczeniowe wypłaca ubezpieczenie w razie wypadku w przewidzianej przez umowę zawartą z ubezpieczonym? Nie słyszał pan, że wiele firm ubezpieczeniowych oszukuje, unika wypłacania należnych odszkodowań?! Dlaczego firmy ubezpieczeniowe nie oprocentowują złożonych na ich kontach pieniędzy przez ludzi, którzy postanowili się ubezpieczyć w ich firmach?
Firmy ubezpieczeniowe to kto, że się pana Bacz-a zapytam? Przecież firmy ubezpieczeniowe to nikt inny tylko przedstawiciele największych banków w Polsce, których kapitał założycielski nie jest w rękach Polaków, tym bardziej na firmy ubezpieczeniowe nie ma wpływu polski rząd.
Dlaczego polscy liberałowie pod pozorem ubezpieczeń chcą na społeczeństwo (na polskie rodziny) nałożyć kolejny parapodatek, przecież liberałowie polscy są totalnymi wrogami podwyższania obciążeń podatkowych w Polsce?! Skąd ta niekonsekwencja?
Panie Bacz czy polscy liberałowie żyją tu i teraz, czy wiedzą ile polskie rodziny zarabiają i czy w ogóle je stać na ubezpieczenia jakiekolwiek?! Panie Bacz proszę zejść na ziemię, proszę nie fruwać w obłokach, życie polskich rodzin to nie je bajka!
Re: Re: Ubezpieczanie urzędników
31 Maja, 2010 - 10:54
Proszę jeszcze raz przeczytać co napisałem. Jak pan nie zrozumie, że opowiadam się przeciw obowiązkowemu (dla podatników) płacenu na ubezpieczanie urzędników i funkcjonariuszy (oraz ich rodzin), to proszę przeczytać znowu - aż do skutku.
Pozdrawiam. Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Cytuję za Bacz-em: Jak
31 Maja, 2010 - 12:48
A to niby co jest panie Bacz?
Proszę pana żołnierzy amerykańskich ubezpiecza państwo amerykańskie. Z czego ma się ubezpieczyć żołnierz polski dodatkowo? Z tych głodowych pensji, które dostaje? Pan wie ile zarabia kapral terminowy we Wojsku Polskim? Ile wynosi ubezpieczenie w razie śmierci kaprala armii amerykańskiej, a ile wynosi i czy w ogóle istnieje takie ubezpieczenie we wojsku polskim? Ile zarabia kapral amerykański, a ile we wojsku polskim? Urzędnik państwowy to zbyt ogóle określenie. To jest po prostu propaganda! czy URZĘDNICY PAŃSTWOWI SZCZEBLA PODSTAWOWEGO, NP KOBIETA ZATRUDNIONA W OKIENKU W URZĘDZIE SKARBOWYM LUB w rejonowym oddziale ZUS-u tez ma się obowiązkowo ubezpieczyć? Policjanci też mają się ubezpieczać obowiązkowo, strażacy oraz pracownicy Służby Zdrowia? A nie są już ubezpieczeni, od śmierci oraz od nieszczęśliwych wypadków? Teraz ich jeszcze ubezpieczyć od ich błędów, decyzji, które podejmują podczas swojej pracy! Tak, tak to doskonałe wyjście z sytuacji! Na temat mojego powyższego wpisu, to prawda, że nie napisałem na temat, odniosłem się do któregoś z pomysłów na temat obowiązkowych ubezpieczeń dla ludności polskiej, która była zagrożona powodzią, którą ferował pana guru. Czy w pańskich komentarzach nie znalazłbym takiej propozycji? To to samo co ubezpieczenia dla kierowców, którym pański guru pozwoliłby jeździć po polskich drogach po kilku głębszych!
Re: Cytuję za Bacz-em:Jak
31 Maja, 2010 - 16:32
Jeśli państwo amerykańskie ubezpiecza żołnierzy czy innych funkcjonariuszy to jest to sprzeczne z fundamentalną zasadą demokracji, że wszyscy obywatele są wobec prawa równi.
Nie ma przymusu zostawania żołnierzem lub choćby kasjerem w urzędzie czy nawet prezydentem. Brak ubezpieczeń fundowanych przez podatników nie jest krzywdą dla nich, bo jak ktoś chce pracować mimo braku ubezpieczenia to jest zasada, że "chcącemu nie dzieje się krzywda".
Pozdrawiam. Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Re: Re: Cytuję za Bacz-em:Jak
31 Maja, 2010 - 17:34
Proszę mi wskazać jeden, chociażby jeden kraj rozwinięty na świecie, gdzie wojsko, w ogóle służby mundurowe są traktowane na równi z innymi obywatelami danego Państwa?!
Czy rzymscy legioniści byli traktowani na równi jak obywatele Rzymu? Byli doskonale wyposażonymi, wyszkolonymi, zawodowymi jednostkami wojskowymi, które były w sposób szczególny traktowane i wynagradzane za swoją służbę dla Rzymu!
Jeżeli chce się kraj postawić na nogi najpierw trzeba zacząć zmiany od służb mundurowych oraz od służby cywilnej pełnionej dla Państwa, od urzędników państwowych, ale to nie oznacza, że ci ludzie mają być traktowani na równi z innymi obywatelami państwa, ponieważ nigdy tak nie było i nigdy tak nie będzie. To kolejne mrzonki o demokracji oraz o równości prawa dla wszystkich. To są liberalne i libertariańskie brednie, które w swojej wymowie są podobne do tego co kiedyś artykułowali z siebie na ten temat komuniści oraz socjaliści.
Wojsko, policja ludzie tam służący mają być dumni z tego że służą Polsce, mają być doskonale wyposażeni oraz opłacani przez Państwo! W wojsku nie powinno się upadlać młodych żołnierzy 9tak jak to było za komuny, tak jak to jest do tej pory w wojsku sowieckim, od którego te obyczaje przyszły do wojska polskiego!) tylko powinno u tych ludzi poprzez ich służbę i szkolenie budować w nich poczucie dumy oraz poczucie zaszczytu, że mają honor nosić na sobie polski mundur, to ma być nasza elita, która w chwili zagrożenia suwerenności Polski ma dla nas bez chwili wahania poświęcić swoje życie właśnie dla Ojczyzny której służą dla nas również. Dlatego ci ludzie nigdy nie będą nam równi i właśnie dlatego trzeba ich dobrze wynagradzać, aby tym poczuli się nam potrzebni, ale nie powinni ci ludzie poprzez pieniądze, które zarabiają poprzez swoją służbę dla narodu stawiać ich na pierwszym planie jako cel, jednak to już jest kwestia mentalności i sposobu wychowania w duchu kodeksu honorowego, szlachetności i patriotyzmu, od którego odeszliśmy w czasie istnienia w Polsce komunizmu, niestety te wzorce nadal utrzymują się we wojsku polskim do tej pory. Państwo bez armii bez służb mundurowych panie Bacz, znaczy anarchia? To po co w ogóle państwowość, hymn, tradycje, tożsamość narodowa, herb i flaga narodowa panie Bacz?! Że niby przeniesiemy to do Polski co jest w Szwajcarii? Dobrze niech tak się stanie, jednak do tego jest potrzebne odpowiednie wychowanie oraz poczucie dumy z tego, ze społeczeństwo będzie broniło swojej ojczyzny zamiast wojska...Czyżby w Szwajcarii nie było oprócz pospolitego ruszenia wojska zawodowego na kontraktach, albo w pełni zawodowego na utrzymaniu państwa szwajcarskiego?
Czy służby mundurowe podlegają sądom cywilnym? Już samo to powoduje ich nierówność w stosunku do społeczeństwa i obowiązującego w danym kraju prawa.
Pozdrawiam panie Bacz.
Re: Re: Re: Cytuję za Bacz-em:Jak
31 Maja, 2010 - 22:30
Rzeczywiście argument o równości wobec prawa jest słaby. Decyduje ten argument, że tak naprawdę ubezpieczanie żołnierzy w demokratycznym państwie szkodzi przynajmniej części z nich. W demokratycznym bowiem państwie żołnierze mają płace rynkowe, a na wolnym rynku każdy patrzy na sumę korzyści z pracy, czyli jeśli żołnierzom zafundujemy ubezpieczenie za 100 zł to płaca żołnierzy ustali się o prawie 100 zł mniejsza. Jeśli np. żołnierz ma żonę i dzieci i chce ich zabezpieczyć na wypadek swojej śmierci to jest mu wszystko jedno czy dostanie ubezpieczenie plus mniejszy żołd czy większy żołd ale będzie musiał sam zapłacić za to ubezpieczenie. Może być jednak kawaler któremu na ubezpieczeniu nie zależy, on wolał by mieć większy żołd, a zaoszczędzone na ubezpieczeniu pieniądze przeznaczyć na imprezki. On z tego powodu że żołd jest mniejszy o prawie 100 zł może się nie zdecydować zostać żołnierzem i to nie jest dobre, bo w ogólności lepiej dla społeczeństwa jak w wojsku jest dużo kawalerów.
Pozdrawiam. Bacz
Pozdrawiam. Bacz