Adam, chodź do nas!
"W komitecie kandydata Platformy Obywatelskiej zasiadają m.in. Wisława Szymborska, Janusz Gajos, Agnieszka Holland, Franciszek Smuda, Andrzej Mleczko, Krzysztof Penderecki i Leszek Blanik. Komitet oficjalnie zaprezentowany zostanie w niedzielę w Łazienkach, z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska.
W komitecie poparcia Komorowskiego znaleźli się też b. prezydent Lech Wałęsa, b. premier Tadeusz Mazowiecki, a także Władysław Bartoszewski, Aleksander Hall, Olga Krzyżanowska czy Henryk Wujec. Za kandydaturą marszałka Sejmu opowiedziała się też wdowa po prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim – Karolina Kaczorowska i żona generała Władysława Andersa – Irena.
Kibicują artyści i sportowcy
Wśród aktorów popierających Komorowskiego są: Artur Barciś, Andrzej Chyra, Maciej Englert, Janusz Gajos, Andrzej Grabowski, Marian Kociniak, Krzysztof Kowalewski, Anna Nehrebecka, Daniel Olbrychski, Wojciech Pszoniak, Maciej Rayzacher, Andrzej Seweryn, Danuta Szaflarska, Stefan Schmidt i Zbigniew Zamachowski.
Kandydata Platformy wspierają też znani reżyserzy, m.in.: Feliks Falk, Filip Bajon, Agnieszka Holland, Andrzej Jakimowski, Marcin Koszałka, Magdalena Łazarkiewicz, Kazimierz Kutz (który jest również posłem PO), Janusz Morgenstern i Andrzej Wajda.
W wyścigu prezydenckim kibicuje Komorowskiemu trener polskiej reprezentacji w piłce nożnej Franciszek Smuda, kierowcy rajdowi Krzysztof Hołowczyc i Sobiesław Zasada, a także inni znani sportowcy – mistrz olimpijski z Pekinu w gimnastyce sportowej Leszek Blanik, narciarz alpejski Andrzej Bachleda-Curuś, tenisista Wojciech Fibak, piłkarze: Jerzy Dudek, Tomasz Frankowski, Włodzimierz Lubański, wioślarska złota czwórka z Pekinu – Michał Jeliński, Marek Kolbowicz, Adam Korol i Konrad Wasilewski, ciężarowiec Szymon Kołecki, chodziarz Robert Korzeniowski, wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim Maja Włoszczowska czy Jacek Wszoła – mistrz olimpijski z Montrealu w skoku wzwyż.
Do komitetu poparcia Komorowskiego weszli także pisarze, m.in. Janusz Anderman, Janusz Głowacki, Paweł Huelle, Wojciech Kuczok; satyrycy – Jacek Fedorowicz, Stanisław Tym, dyrektor Teatru Wielkiego Waldemar Dąbrowski, fotograficy – Ryszard Horowitz i Chris Niedenthal, kompozytorzy – Krzysztof Penderecki i Zbigniew Preisner, literaturoznawca, tłumacz (sekretarz Wisławy Szymborskiej) Michał Rusinek, dyrygent Antoni Witt, piosenkarka Urszula Sipińska i rysownik Andrzej Mleczko."
http://www.tvp.info/informacje/polska/autorytety-formuja-komitety-poparcia/1797859
.
Mam gdzieś wszystkich tych muzyków, pisarzy, reżyserów i aktorów, z wyjątkiem jednego jedynego... Panie Gajos, jak Pan mógł? Mój ulubiony polski aktor od zawsze. :(
Próbuję też zrozumieć wdowę po śp. prezydencie Kaczorowskim... ale za cholerę nie potrafię.
Reszty z tych ludzi albo nie znam albo mam w głębokim poważaniu, wyróżniłabym może jedynie Seweryna, bo w przeciwieństwie do dwóch pozostałych "wielkich" z Ziemi Obiecanej nie tylko go na ekranie trawię, ale nawet lubię, choć oczywiście trudno byłoby przypuszczać, że się do tego akurat komitetu nie zgłosi...
Szkoda też trochę Kowalewskiego, świetnie gra zabawnych idiotów...
Ale Gajos?! Kurczę, bardzo szkoda.
Szczęście w nieszczęściu, że nie ma tu Adama Małysza... Adam powinien być u nas... ;)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5407 odsłon
Komentarze
Adam,chodź do nas....
15 Maja, 2010 - 22:03
Kogo Pan Bóg chce ukarać - temu rozum odbiera!!!
a wspomniane żony???
@vsspn37
15 Maja, 2010 - 22:19
Mam nadzieję, że to o to chodzi, glupota nie jest największym z przewinień... jeśli chodzi o żony, to zwlaszcza pani Kaczorowskiej nie rozumiem - nie potrafie, w swietle ostatnich tygodni... ale to starsza pani (80), moze ktos ja omotal. Pani Irena Anders ma lat 90...
a ja nie rozumiem...
15 Maja, 2010 - 22:29
... sentymentu autora do Gajosa. Nie potrafię sobie pzypomnieć żadnej wybitnej roli tego aktora. Czterej pancerni? Oczywiście znam sporo kreacji pana Gajosa, ale kojarzył mi się zawsze z idiotą Tureckim (w rządowym kabarecie niejakiej O.Lipińskiej), Winnicki-czyli chyba w roli dla niego stworzonej w Alternatywy4, UB-eka w Przesłuchaniu, lub cenzora w Ucieczce z kina Wolność. Czy czasem to nie jest tak, iż do ról dobierani są odpowiedni aktorzy? Pewnie to co piszę nie jest prawdą objawioną i każdy ma swoje zdanie, ale w kontekście sympatii Gajosa wzgledem władzy, wiele tłumaczy.
@Dax
15 Maja, 2010 - 23:04
autorki :)
Widzialam go kiedys w teatrze... charyzma przebijala z kazdego jego slowa, kazdego gestu.
Podobal mi sie w absolutnie kazdej roli, w jakiej go widzialam. Nie znam go z Kabaretu O.Lipinskiej, i moze mniej mysle o 4 pancernych, ale w pozniejszych rolach urzekal mnie zawsze. Co do polityki nie wiem, moze masz racje, tym bardziej byloby mi przykro. Bo zawsze go cholernie lubilam, i tyle. :(
Nie ma po co
16 Maja, 2010 - 17:22
odbierać wielkości Gajosowi, bo wielkim aktorem on jest. Dziwią mnie sympatie, ale nie tylko jego. Ze zdziwieniem w tym gronie ujrzałam Mają Komorowską, czy Joannę Szczepkowską.
No cóż, może muszą spaść z konia jak św. Paweł, by zauważyć komu służą, za mięso armatnie.
GosiaNowa
Re:nie ma po co odbierać wielkości...
16 Maja, 2010 - 18:14
To zależy w jakim temacie się poruszamy...odnośnie tej wielkości, naturalnie :)))
Jak wielkim aktorem jest Gajos,
to przyznam,
że do końca nie wiem.
Wygląda mi na jakieś metr siedemdziesiątpięć,
ale może się mylę...
Osobiście więc kwalifikowałbym gościa na bardzo przeciętną PRL-owską miarkę.
Trzeba pamiętać, że to całe nasze gremium aktorskie czy wogóle ludzi "kultury i sztuki" zgrupowane dzisiaj przy PO,
to komusze dupo-lizy!
Jakieś Szariki i inne takie... człowieki z marmuru
robione na komańcze zamówienie,
dla zaspokojenia społecznej potrzeby na kulturę...,
a przede wszystkim dla zaspokojenia własnej arogancji
i egoizmu.
Dzisiaj towarzystwo obrosło w piórka sławy
lecz pozostało jedynie tym czym było zawsze,
tzn. poprostu miernotą,
dbające jedynie o własne interesy.
A widać to po ich postawie i zachowaniu.
Jako starzy ludzie mogliby się zdobyć choć na okruch
przyzwoitości.
A jednak nie!
dalej się prostytuują,
tym razem z komunistyczną metamorfozą.
Ale fakt,
pozostaje faktem.
Z tym spadaniem z konia i "kobitami",
to takie sobie porównanie :)
,może być nawet zabawne.
pzdr.
chris
będę do znudzenia powtarzał, że aktorzy są, w większości....
16 Maja, 2010 - 18:34
.... g ł u p i! To absolwenci szkoły zawodowej komediantów czyli: robienia min, płakania, śmiania się na zawołanie i udawanie kogoś innego. Ci najlepsi umieją sugestywnie zagrać postaci znacznie większe od samych siebie (o ile rola jest dobrze napisana, bo jak sami zaczynają kombinować...) :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi Re:...głupi!
16 Maja, 2010 - 18:48
Uogólniasz, mój Drogi,
uogólniasz...
Ja osobiście bardzo cenię sobie sztukę aktorską.
Piszę tu jednak o sztuce,
a nie formie propagandy...
chris
cenie wysoko sztukę aktorską, ale...
16 Maja, 2010 - 19:34
... nie mylę aktora z rolą, ani aktora i roli z człowiekiem :):):)
Ani "wte", ani "wewte".
Byli aktorzy, którzy wręcz zawodowo grywali "dobrych komunistów" (choć inni się wstydzili). Wśród nich jest na przykład Fronczewski (bank też zareklamuje za odpowiednia kasę). Zdolny aktor, nie przeczę.
Biedny Trela po czasach Konrada u Swinarskiego z zasady musiał grać mundurowych, a to wyjątkowo sympatyczny facet i na swój sposób uczciwy. Na dodatek świetny aktor. Spadkobierca (osobiście "namaszczony przez Mistrza") Łomnickiego (który komuchów grywał i grywał...)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re:cenię wysoko...
16 Maja, 2010 - 21:10
No to wyszliśmy na prostą:)
chris
.... a czego sie mamy spodziewać po Gajosie?
16 Maja, 2010 - 19:25
To nie tylko Janek Kos i Turecki, ale aktor Wajdy ("Człowiek z żelaza"), a przede wszystkim Kutza (liczne role). Po tym, jak mu odrosły włosy po tlenieniu do "Czterech pancernych" miał dłuuuuugą przerwę (choć jeździł z resztą "kamandy" oraz czołgiem "Rudy" po festynach komunistycznych przez lata) zawodową ("zaszufladkowanie"), a potem utył i wyspecjalizował się w rolach żałosnych i śmiesznych gnid. Wtedy odżył.
To dobry zdolny i profesjonalny aktor, nie przeczę, ale czy dobry... człowiek?....
Z "załogi" najlepiej chyba poradził sobie artystycznie Gustlik-Pieczka (choć już zrobił się manierycznym, zawodowym Panem Bogiem). Wspaniale odkuł się też Olgierd-Wilhelmi, również po długim czasie. Tomuś-Gołas (bardzo zdolny, szkoda go) i Wichura-Pyrkosz poszli w komercje i błazeństwo. Grigorij-Press wyłysiał i odszedł na drugi plan (choć to dobry aktor)
W filmie grało wielu dobrych i znanych później aktorów (Kłosowski,Chamiec, Niemirska, Raksa, Kłosiński,Stoor, Niemczyk, Nowak, Skarżanka, Jasiukiewicz, Zaliwski, Kęstowicza, Lothe, także Opania i Litwin) i wielu świetnych (przede wszystkim Fijewski, Turek, Czechowicz, Kłosowski, Hubner i oczywiście prawdziwy mistrz - Michnikowski). Podobnie było ze "Stawką większą niż życie" (denny Mikulski i wspaniały Herdegen w k i l k u rolach:):))) czy z "Kolumbami" (wszyscy kiedyś młodzi-zdolni, a potem sławni)...
Komediantom komuna dawała pograć i pożyć. Jedni się wtedy i potem skurwili, inni nie. Jak to w życiu....
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Przykro mi,
15 Maja, 2010 - 22:23
ale nie potrafię zrozumieć tych dwu Pań (Kaczorowskiej i Anders) sądziłem że są bardziej inteligentne.
dziadekj
15 Maja, 2010 - 22:33
O p. Prezydentowej nic nie powiem, bo nie wiem i także nie rozumiem jej postępowania. W końcu w katastrofie zginął Jej mąż, a Komorowski jest jednym z tych którzy zacierają ślady o tym zdarzeniu. Ale o żonie p. Andersa było dosyć głośno jakiś czas temu na forach kombatanckich gdzie była podejrzewana o kontakty z SB.
-----------------------------------------------------------
"Jeżeli państwo jest zbudowane na występku i rządzone przez ludzi depczących sprawiedliwość, niema dlań ocalenia" PLATON "Państwo"
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Żona Andersa
15 Maja, 2010 - 22:44
Żoną Andersa (była artystka kabaretowa) już się posłużono w 1981 roku w celu uwiarygodnienia Jaruzelskiego i poparcia stanu wojennego.
Leopold
Leopold
@Leopold
15 Maja, 2010 - 23:08
Po raz kolejny zadziwiasz mnie swoją wiedzą, Leopoldzie.
Możesz przybliżyć znaczenie slów "posluzono sie"?
Zabrzmialo to dosc enigmatycznie - przypadek, czy...?
Re: dziadekj
15 Maja, 2010 - 23:22
Kurczę, jakie to przykre, gdy takie nazwiska...
@dziadekj
15 Maja, 2010 - 22:36
Tak sobie mysle, ze może przyszedl do tych pan ktos bardzo mily, wykazal zrozumienie, pozwolil sie wyplakac i przy okazji zakrecil w glowie. Niestety w dzisiejszych czasach niewiele osob lubi sobie porozmawiac ze starszymi ludzmi, dlatego czasem wystarczy okazac odrobine serdecznosci, by zdobyc czyjes serce.
Oczywiscie w gre wchodza i mniej sympatyczne opcje, mam nadzieje, ze zadna z nich nie zostala zrealizowana...
@Dziadek -Re:...ale nie potrafię zrozumieć...
16 Maja, 2010 - 16:41
Powinowactwo ma to do siebie,
że niekoniecznie w równym stopniu oddaje wielkość ludzi z nimi spokrewnionymi...
pzdr.
chris
Może i inteligentne, ale wrok już nie ten
18 Maja, 2010 - 17:49
Sklerozka też swoje robi, a może i źli doradcy.
GosiaNowa
PP
15 Maja, 2010 - 22:29
A mnie nie dziwi obecność Gajosa w tym komitecie, w końcu grał w "kabarecie" Lipińskiej. Fakt, jest świetnym aktorem, ale niestety myśli po "michikowszczyzną".
Mnie wkurzyło to że zawsze kibicowałem Kołeckiemu oraz wioślarzom, a oni niestety okazali się także "zmichnikowani". Trudno, od dzisiaj nie będę już im kibicował. Wiem, że to dla nich nic nie znaczy, ale dla mnie dużo mniej stresu.
-----------------------------------------------------------
"Jeżeli państwo jest zbudowane na występku i rządzone przez ludzi depczących sprawiedliwość, niema dlań ocalenia" PLATON "Państwo"
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
@Jacyl
15 Maja, 2010 - 23:11
Myślę, że jednak znaczy. Określając się politycznie zniechęcają do siebie część kibiców. Ich wybór. Na pewno nie tylko Ciebie stracili.
A najważniejsze jest to, co to znaczy dla Ciebie. :)
@autor
15 Maja, 2010 - 22:30
Mnie zmartwiła również Szymborska , zmartwił Penderecki Zamachowski no i oczywiście Gajos , ale tak sobie myślę że może gdybym był na ich miejscu to prawdopodobnie nie widziałbym wielu rzeczy , może bym nie chciał widzieć, a może nie miałbym czasu się nad światem zastanawiać a więc w sumie pozycja moja jest korzystniejsza :)
rm
o 10 IV inaczej
Panie Romku Szymborska?
15 Maja, 2010 - 22:50
Boże kochany, przecież to pierwsza dama pióra stalinowskiego! Kiedy otrzymała nobla, można było znaleźć sporo komentarzy niestety nie nobilitujących tę personę! Prosze poszukać w sieci, choćby niektórych wierszyków opiewających socjalizm. Zresztą ja już sobie wyrobiłem zdanie n/t szacownego kolegium noblowskiego!
@Romek M
15 Maja, 2010 - 23:18
Dobrze nie być gwiazdą? ;)
Myślę, ze mają tyle samo czasu na zastanawianie się nad światem, co my... rzeczywiscie, chyba zwlaszcza w ich przypadku lepiej nie widzieć za dużo... choc myślę, że często to wlaśnie oni widzą więcej (chcac, nie chcac).
Mam podobne odczucia
18 Maja, 2010 - 17:55
Uważam po prostu, że ludzie ze "świecznika" nie powinni czasem zbyt się angażować.
GosiaNowa
Re: Adam, chodź do nas!
15 Maja, 2010 - 22:39
To dowód na totalne umoczenie PRL-owskich elit. Według szeptanych ze zgrozą przeciekow z kręgów zbliżonych do pionów lustracyjnych IPN wynika, że współpracowali z bezpieką właściwie wszyscy luminarze kultury i nauki PRL. Niewątpliwie SB była współautorem wielu karier. Nie zmienia to faktu, że ludzie do wylansowania musieli być autentycznie zdolni i "perspektywiczni".
Inny wniosek - bycie prominentem nie oznacza patentu na mądrość. Dobry sportowiec jest oczywiście autorytetem, ale nie musi być gigantem myśli.
Jesteśmy "skrajną prawicą" nie ze względu na paskudny charakter, tylko wskutek znajomości wielu faktów. Ta wiedza wskazuje nam kierunek.
Leopold
Leopold
Re: Re: Adam, chodź do nas!
15 Maja, 2010 - 23:28
Niestety, mądrość raczej rzadko przyciąga tlumy.
Przecież ona nawet nie brzmi "trendy" ;)
Gajos POpiera
16 Maja, 2010 - 02:38
Jakos mnie wcale ta lista nie dziwi.Wszystko przebiega z normalnym rzeczy porzadkiem.No, moze poza zonami (ale zaden to zaszczyt dla Komorowskiego krecic dwiema staruszkami-ktorym juz wiek rozumy miesza).Pozostali to ludzie PRL,ktorzy od tamtego czasu mieli tzw.parcie na szklo i gotowi byli na wiele "poswiecen", by tylko byc popularnym.By byc "kims". Szymborska - autorka peanow na czesc Batiuszki Stalina,Penderecki- gdyby nie pomoc wladcow PRL- nie bylby eksportowym towarem w tamtych latach.Nie byl JEDYNYM zdolnym - ale jemu pozwolono.Walesow,bartoszewskich,mazowieckich-pomine,bo czasu szkoda.Hall- odplacic sie musi za ministerialna teke zony,Kowalewski-blazen,olbrychski-przyjaciel serdeczny od kieliszka-Jaroszewicza-czerwonego ksiecia.Kto jest kuTZ i wajda to kazdy widzi.Sobieslaw Zasada-kombinator z PRL,Fibak-czerwony magnat,Wszola-alkoholik.No i jeszcze Sipinska,ktora sama sobie pamietnikiem wystawila opinie za dawne lata puszczania sie dla kariery,Dziadzius Jacus Fedorowicz- pieszczoszek TV lat poczatkowych i kina lat szescdziesiatych.A kiedy przyszla Solidarnosc to "bojowo" trzepal kase na drukowaniu swych rysunkow.A "ciemny Narod" mu wierzyl i kupowal.Ale to jego wstyd-nie ich.
No i Turecki,Janek Kos,Ubek-te role to tez zycie.Cos zawsze zostaje,przykleja sie do charakteru.
Dlatego nie dziwi mnie ta lista - bo g...o zawsze plynie z pradem.
Komitety wsparcia , amerykanski debilny zwyczaj
16 Maja, 2010 - 02:52
T - REX Dlaczego w ogole sie przejmowac kto na tych listach jest ( zakonotowac na przyszly uzytek to tak , juz nigdy im nie ufac , jak najbardziej ). Zgadzam sie calkowicie z opinia Leopolda , ci ludzie nie maja jakiejkolwiek wartosci merytorycznej ponad przecietna , a jesli chodzi o moralna integralnosc to przeciez sama obecnosc na tych listach cos wyraza i ich definiuje . Mozna probowac blizej podzielic ich na grupy zaleznie od motywow oportunizmu . Niektorzy kieruja sie instynktem samozachowawczym , bo teraz nie czas na zmiany lojalnosci , inni moze sa naiwni , inni po prostu glupi , moze nawet sa i tacy co wierza , ze robia cos dobrego . Jako efekt propagandowo - medialny moze by i mieli jakis PR-wplyw , ale to przed 10/4 . Teraz wywoluja glownie negatywny efekt pr , bo przylaczaja sie do obozu coraz wyrazniej definiowanego jako zdrajcy , targowiczanie . Dajmy sobie spokoj z zastanawianiem sie kto i dlaczego .Ci ludzie sami ze soba beda musieli robic potem rachunek sumienia . Wielu bedzie sie potem i tak na pewno probowac wypierac , bycie oportunista to cecha osobowosci . Czas autorytetow a priori sie skonczyl , nowe autorytety beda sobie na respekt same musialy zasluzyc , pokazac ze mozna na nie , i z nimi sie liczyc . Wyglada na to ze te 20 lat PRL -bis bylo zlem moze nieuniknionym.
Polska i Polacy byli wtedy jeszcze na tyle politycznie i demokratycznie niedojrzali , ze mala grupa oszustow (w formie w tym celu specjalnie wychodowanych tzw opozycjonistow) w kolaboracji z aparatem bezpieczenstwa potrafila przejac wladze na 20 lat fazy posredniej/przejsciowej ktora sie wlasnie na naszych oczach konczy . Te 20 lat to byla prolongacja agoni PRL , ktory faktycznie do tej pory nie ma aktu zgonu nadal .
Ale te 20 lat nie poszlo na darmo - rosly i dojrzewaly dzieci tych co wychowali sie i zyli w PRL . Ich swiadomosc polityczno-demokratyczna tez powoli rosla . Na tyle powoli , ze jak wielu nawet starszych Polakow dali sie nabrac na medialny cyrk w ostatnich wyborach i dali sie jeszcze raz oszukac . Ale to byl ostatni raz , teraz wreszcie zaczynaja rozumiec co z nimi robiono .
Nadszedl czas na nastepna faze transformacji Polski , tym razem juz nie da sie Polakow ponownie oszukac .
I to ze w celu uwiarygodnienia oszustow zatrudnia sie innych oszustow nikomu juz nie pomoze . Polacy obudzili sie do konca z letargu komuny . Przeciez my komunizmu nigdy nie chcielismy , i gdyby go przemoca pod ochrona ZSSR nie wprowadzono to nigdy by u nas nie zagrzal miejsca . A autorytety ktore nie beda sie bez niego mogly obyc moga przeciez wyemigrowac . Nikt nie bedzie ich przekonywal by zostali i taka "strate" na pewno przezyjemy .
Pozdrawiam
T - REX
Swiete Slowa...Gowno zawsze plynie z pradem..
16 Maja, 2010 - 02:55
Na te wypowiedziane tu swiete slowa, powinni zwrocic czasem i uwage niektorzy administratorzy jak i uczestnicy forum Niepoprawnych.pl.......
Zbyszek Lowcakangurow
Prostytucja za srebrniki
16 Maja, 2010 - 13:06
Nie trzeba było długo czekać, aktor, polityk, poeta, pisarz, złodziej, donosiciel itp. Kto z kim trzyma taki ma interes. Nie znalazłem tylko tam ludzi kochających Polskę, chyba że tych kochających inaczej. Nie wiem tylko jakie wybrać równanie: dziwka czy judasz ?
Bóg-Honor-Ojczyzna
Bóg-Honor-Ojczyzna
Zero zdziwienia, tylko...
16 Maja, 2010 - 14:38
... po co się jeszcze te wdowy plączą? Nota bene Irena Anders to aktoreczka (za dużo nawet powiedziane, taka sobie panienka rewiowa...), dla której generał rozwiódł się z poprzednią żoną, zaś pani prezydentowa Kaczorowska najwyraźniej uważa, że to Kaczyński zabił jej męża pod Smoleńskiem - smutne.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re:zero zdziwienia, tylko...
16 Maja, 2010 - 17:05
Jak pozwalała na lotnisku zbliżyć się do siebie Bronkowi,
który stosunkowo wylewnie składał kondolencje ,
świadczy samo o sobie...
Albo nie jest jej świadome w co tu się gra,
albo za wszelką cenę lubuje się w bywaniu na ...
salonach...
I wiek nie stanowi tu o niczym...
albo jest się...
albo i nie...
chris
i w tym rzecz, Z,A. !
16 Maja, 2010 - 18:29
Staram się uszanować siwe włosy (jak mnie mamusia uczyła), ale każdy do śmierci (i po niej), kto pokazuje się publicznie i demonstruje to, czy tamto, musi się liczyć faktem, że będzie oceniany publicznie.
Głupie baby! :):):) Mężowie w grobie się przewracają...
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi -Re:...baby!
16 Maja, 2010 - 19:23
No tak,
w sumie oglądając powrót śp.Prezydenta Kaczorowskiego byłem bardzo zdziwiony zachowaniem jego małżonki no i Bronka...
chris
Re: Adam, chodź do nas!
16 Maja, 2010 - 16:28
Nawiązując do Waszych wypowiedzi stwierdzam, co następuje: czas dorosnąć i zacząć oddzielać nawet doskonałe aktorstwo od osoby, która się nim para... a sympatię dawkować ostrożnie, zwłaszcza przez ekran telewizora (no chyba, że chodzi o Mela Gibsona ;). Pozdrawiam.
@PP -Re: Szkoda też trochę...
16 Maja, 2010 - 16:50
Dlaczego szkoda?
A niech oni zajmują się nadal tym co czynią,
naturalnie bez protekcji !!!...
Że żadnymi auterytetami
w kwestii moralno-etyczno-patryjotycznej być nie mogą,
to ukazuje ich postawa...
Na ten przyklad Krzysztof Kowalewski rozśmiesza mnie do dziesiejszego dnia w swoich rolach,
a że okazało się,
że jest z niego przy tym kawał s...syna,
to przecież inna inszość...
pzdr.
chris
@ZA
16 Maja, 2010 - 17:12
Ach, bo ja jakoś tego Gajosa zawsze bardzo lubiłam. Nie wiem, czy dlatego, że jako któreś z rzędu pokolenie wychowywałam się na Janku Kosie, czy też dlatego, że jego późniejsze role tak bardzo mnie urzekły, ale zawsze budził moją ogromną sympatię. I to tej "prywatnej" sympatii mi szkoda, nie jego gry, bo tę i tak doceniać będę. :)
Pozdrawiam
@PP
16 Maja, 2010 - 17:22
Gajos, to akurat mizerna postać...
a nawet bardzo mizerna.
pzdr.
chris
@ZA
16 Maja, 2010 - 17:33
Nie wiedziałam... tak dzielnie walczył z tymi niedobrymi Niemcami... no i Szarikiem się zajmował. ;))
Przebudzenia bywają bolesne, ale ja zawsze byłam z tych, którzy wybierają "czerwoną tabletkę" (Matrix). Pozdrawiam :)
No, bywają, bywają :)
16 Maja, 2010 - 17:53
Ale,
gdy Cię czytam,
to widzę,
że Dziewczyna z Ciebie z ikrą
i sobie poradzisz:)
pzdr.
Ps.komuchy byli i są doskonałymi specjalistami od rekwizytów naszych emocji.
Taki Szarik,
to tylko jeden z wielu przykładów...
W stosunku do tych kanalii trzeba być niezmiernie czujnym.
chris
No ba!
16 Maja, 2010 - 18:46
;))
Re: No ba!
16 Maja, 2010 - 18:49
Zapomniałem dopisać, że...i skromna :)
chris
Re: Re: No ba!
16 Maja, 2010 - 18:56
Przyganial kociol garnkowi ;P
@PP -Re:Re:Re: No ba!
18 Maja, 2010 - 18:12
Ja nigdy nie twierdziłem,
że jestem skromny,
a jedynie,
że niezmiernie miły ;)
pzdr :)
chris
Czlowiek ma wolny wybor.
16 Maja, 2010 - 18:08
Przy Komuni{pierwszej} ksiadz mi kazal przysiegac-Ze po komunji rodzina i znajomi nie beda pili alkoholu{malemu dziecku}nie przysiegalem.W wojsku kazano mi przysiegac -tu i smieszne i irytujace,Ze bede stal na strazy pokoju w bratnim sojyszu ze zwiazkiem radzieckim-Nie przysiegalem.Tu zakonczenie przysiegi."Gdybym zas slowa przysiegi zlamal-niech mnie dosiegnie surowa reka sprawiedliwosci lodowej.Przydlugi wstep.Do czego zmiezam.Co poniektorzy uwazaja przynaleznosc do ZHP jako chlube i tylko malutki epizod z dziecinstwa Czy Komorowski zbieral stonke na polu ,co ja nam zzucaly merykanskie burzuje?Czetery tankisty i sabaka.Polsat nie tak dawno zakupil to arcydzielo.Io co ten wielkiszum i rwetes?Chodzi o to szczegulnie niedobitkom komuny, zeby pokazac jaki to kraj rad jest wspanialy.Oto okrutny Car wiezil ludzi po Sybirach,Kazachstanach aten dobroduszny zwiazek radziecki wszystkich uwolnil.Tak wraca Janek Gajos i razem ze swimi kumplami,no i sabaka troszke przy pomocy wschodnich braci zabija wszystkich niedobrych giermancow i juz jest haraszo.Wszyscy aktorzy wiedzieli ze to propaganda.chucpa,no coz moze mysla do tej pory ze cos takiego jak sumienie iego mozna wyprac.
staryk
Gajos alkoholik wulgarny
16 Maja, 2010 - 18:15
Miałem kiedyś nieprzyjemność widzieć tego ochlapusa gdy wytaczał się z jednej z Warszawskich restauracji i kilkoma równie pijanymi gośćmi. Zamówił wcześniej chyba z 10 taksówek i kazał kierowcom rozwieźć całe towarzystwo do domów wraz z ich samochodami którymi przyjechali. Zachowywał się jak najgorszy burak.
Szczepkowska przed wyborami w 2007r wystąpiła w długiej audycji w tokfm i gadała jakby szaleju się najadła o groźbie totalitaryzmu PiSowskiego, apelowała do każdego komu droga jest nasza ojczyzna żeby głosował na PO. Straszyła siepaczami walącymi do drzwi o 6-tej rano. Jej już całkiem odbija szajba czemu dała wyraz pokazując d.. swojej widowni w teatrze. Zgodziła się zostać prezesem ZASPu jeśli dostanie wysoką pensję i gwarancję bezkarności za swoje czyny w związku z pełnioną funkcją (również za przekręty finansowe).
Trochę mi przykro widzieć w tej zgrai Krzysztofa Pendereckiego bo myślałem że to człowiek mający trochę honoru i patriotyzmu.
Re:Trochę mi przykro...
16 Maja, 2010 - 18:24
Fakt,
K.Penderecki równiaż mnie rozczarował...,
a nawet bardzo.
pzdr.
chris
Re: Re:Trochę mi przykro...
16 Maja, 2010 - 18:28
Niestety straciłem "serce" dla wielu artystów i aktorów.
Płyt i filmów nie będę kupował.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Eeee tam, od razu nie będziesz kupował...
16 Maja, 2010 - 18:39
To zależy kim obsadzonych...
Taki np. śp. pan Fijewski,
to był nadzwyczajny aktor!
Wielka osobowość i bardzo moralnie czysty człowiek.
A Dymsza?
A i jest paru porządnych i do tego żyjących...
nie wszyscy się ześwinili,
nie wszyscy...
A teraz przy tej okazji niektórzy się określają
i to bardzo dobrze.
My o tym zawsze wiedzieliśmy,
lecz młodsza generacja,
to już nie koniecznie.
Więc trzeba teraz o tym głośno trąbić.
Teraz jak i później...
pzdr.
Krzysztof
chris
Nic nowego
16 Maja, 2010 - 19:29
Tadeusz Sikora
Zacytuję tu Człowieka o wiele mądrzejszego ode mnie;
"I małym kreaturom udają się wielkie kreacje."
St.Jerzy Lec
A tu mamy do czynienia nie tyle z wielkimi kreacjami, lecz raczej z kreacjami równie prostymi, jak pal na który wciągnięto Azję Tuhajbejowicza. Można więc umownie nazwać go palem azjatyckim. Tenże prosty pal temu panu pozostał chyba na stałe. W tym samym miejscu.Innym "autorytetom" podobnie. I niech tak pozostanie. Na wieki.
Pozdrawiam.
Tadeusz Sikora
Tadeusz Sikora