Polscy himalaiści wrócili spod Nanga Parbat. "Jakby śmierć przeszła obok"

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Aleksandra Dzik i Jacek Teler wrócili do kraju z tragicznej wyprawy na Nanga Parbat w Himalajach. Otarli się o śmieć - kiedy zakładali w górach drugi obóz, islamiści zaatakowali bazę ich wyprawy. Zginęło wtedy 11 osób. "Tam zginęli chorzy. To czyni tę zbrodnię jeszcze bardziej odrażającą" - mówiła po powrocie do kraju Aleksandra Dzik. "Gdybym to ja była akurat chora albo sprowadzała kogoś chorego, to myślę, że płeć nie miałaby znaczenia. Rozstrzelaliby wszystkich" - dodawała. "W górach ileś razy otarłem się o śmierć, identyfikowałem kolegów, ale to jest śmierć bardzo irracjonalna" - podkreślał natomiast Jacek Teler.(...)

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-polscy-himalaisci-wrocili-spod-nanga-parbat-jakby-smierc-prz,nId,989733

Brak głosów