Borusewicz poucza biskupów o ich prawach. Nie podoba mu się ich poparcie dla Telewizji Trwam

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Senatorowie PiS chcą, aby marszałek Senatu Bogdan Borusewicz opublikował treść listu, który wysłał w kwietniu do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski apb. Józefa Michalika oraz odpowiedź, jaką otrzymał. Marszałek pouczał biskupa, że Kościół popierając wniosek Telewizji Trwam o miejsce na multipleksie narusza zasadę niezależności od instytucji państwowych.

Chodzi o list wysłany przez marszałka Senatu w kwietniu. Odnosił się on do oświadczenia Konferencji Episkopatu Polski z marca. Episkopat poparł wówczas prośbę fundacji Lux Veritatis, by Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała Telewizji Trwam miejsce na cyfrowym multipleksie.

Jan Maria Jackowski na czwartkowej konferencji prasowej poinformował, że senatorowie PiS zwrócili się o upublicznienie listu Borusewicza po doniesieniach medialnych "zatroskani o stan stosunków państwa z Kościołem katolickim".

Pan marszałek - jeśli wierzyć prasowym informacjom - postawił Kościołowi poważne zarzuty. M.in. we fragmencie, że Konferencja Episkopatu Polski uczestniczy w charakterze współdecydenta, czy nadzorcy w sprawach objętych władztwem państwa - powiedział Jackowski.

Chcielibyśmy poznać przykłady takich działań, dowiedzieć się, ile ich jest, przeczytać, co abp. Michalik odpowiedział marszałkowi tak, by wyrobić sobie jakiś pogląd w tej sprawie" - dodał.
Prośba o upublicznienie w formie interpelacji do marszałka została wysłana 16 maja. W odpowiedzi senatorowie zostali poinformowani, że list Borusewicza został przesłany do Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Tym samym treść listu do ks. abp Józefa Michalika została upubliczniona - czytamy w piśmie marszałka z 24 czerwca.
Jackowski podkreślił, że odpowiedź "została dostarczona po czasie", czyli po zakładanym w regulaminie Senatu terminie 30 dni.

Jeszcze w środę tej odpowiedzi nie było, z pewnością to zapowiedź naszej konferencji wywołała reakcję - dodał.

Zaznaczył jednocześnie, że KAI opublikował tylko fragmenty listu. Jackowski poinformował, że senatorowie zwrócili się o udostępnienie listu marszałka, a także odpowiedzi abpa Michalika w trybie dostępu do Informacji Publicznej, co miałoby nastąpić w ciągu 14 dni.
W liście, marszałek Borusewicz wyraził zaniepokojenie treścią oświadczenia KEP z 16 marca dot. konieczności przyznania Fundacji Lux Veritatis koncesji na rozpowszechnianie programu telewizyjnego na multipleksie cyfrowym.

W moim przekonaniu głos instytucji reprezentującej Kościół w Polsce wykroczył ponad poparcie wniosku wskazanej Fundacji. Jest on żądaniem pozytywnej decyzji wobec jednego z uczestników postępowania koncesyjnego, skierowanym do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - napisał marszałek. Jego zdaniem, "oświadczenie ma charakter bezpośredniej interwencji w konkretnej sprawie należącej do ustawowych kompetencji konstytucyjnego organu państwa".

Borusewicz zwrócił uwagę, że obowiązujące prawo, zwłaszcza Konkordat między Stolicą Apostolską a RP "nie przyznaje Konferencji Episkopatu Polski uprawnień do uczestniczenia w charakterze współdecydenta czy podmiotu nadzorującego w jakiejkolwiek sprawie objętej władztwem państwa".

Jak zaznaczył, "zasada niezależności państwa i Kościoła w swoich dziedzinach w praktyce oznacza, że władze kościelne nie mogą ingerować w sprawy wewnętrzne państwa, zaś władze państwowe - w sprawy wewnętrzne Kościoła".

Abp Michalik odpowiadając w kwietniu na list marszałka podkreślił, że czytał go "ze zdumieniem".

Wiadomą jest sprawą fakt publicznego niezdrowego niepokoju, spowodowany odmową przyznania miejsca telewizji Trwam, mającej wyraźny religijny charakter, na nowym I multipleksie cyfrowym, co ogranicza możliwości nadawcze tejże spółki Lux Veritatis o zdecydowanie innym, niż wszystkie spółki charakterze nadawczym (...)" - napisał abp Michalik do Borusewicza.

Pytaniem aktualnym jest, czy kryteria przyznawania nowych miejsc na wyżej wymienionym multipleksie były jasne i czy zastosowali się do nich decydenci. A także komu służy budzenie niepokoju wobec tej konfliktowej sprawy - zaznaczył arcybiskup.
Jak dodał, kolejny głos biskupów dotyczący tego ważnego duszpasterskiego problemu i rozwijających się wokół tej sprawy niepokojów "był naszym obowiązkiem".

Arcybiskup, jak napisał, zaprzecza stwierdzeniom marszałka Borusewicza jakoby głos KEP był "bezpośrednią interwencją w konkretnej sprawie, należącej do ustawowych kompetencji konstytucyjnego organu państwa".

Gdyby to było prawdą, wtedy niedopuszczalna byłaby w Polsce ochrona zasad demokracji, która się sprawdza właśnie w konkretnych decyzjach urzędów państwowych - podkreślił. Zapewnił też, że tekst KEP z marca "nie jest w żadnej mierze dyspozycją wobec władz państwowych".
Podczas marcowego zebrania KEP biskupi wystosowali "oświadczenie w sprawie Telewizji Trwam". Napisali w nim, że popierają fundację o. Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis, ubiegającą się w trwającymkonkursie o miejsce dla TV Trwam na MUX-1.

Oczekują tego miliony obywateli naszej Ojczyzny w imię wolności słowa w przekazie medialnym. Stosowne wnioski w tej sprawie przesłane zostały przez sygnatariuszy na ręce Przewodniczącego KRRiT. Oczekują tego wierni Kościoła katolickiego w Polsce oraz Jego Pasterze w imię prawa i zasad demokratycznego państwa - podkreślono.

W ocenie biskupów odrzucenie przez KRRiT kolejnego wniosku Telewizji Trwam o uzyskanie koncesji na nadawanie multipleksie "oznaczałoby wyraźną dyskryminację wiernych Kościoła katolickiego w Polsce".

http://wpolityce.pl/wydarzenia/57275-bogdan-borusewicz-w-sporze-z-kosciolem-marszalek-senatu-poucza-biskupow-o-ich-prawach-nie-podoba-mu-sie-ich-poparcie-dla-telewizji-trwam

Brak głosów

Komentarze

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz nie chce ujawnić senatorom treści listu, jaki w kwietniu skierował do przewodniczącego KEP ks. abp. Józefa Michalika. Poszło o Telewizję Trwam.

Grupa senatorów zwróciła się do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza o ujawnienie, w trybie udzielenia informacji publicznej, treści listu, jaki na początku kwietnia skierował on do ks. abp. Józefa Michalika, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, i odpowiedzi nań.

Senator Jan Maria Jackowski wraz z grupą ponad 20 osób w oświadczeniu z 16 maja domagał się upublicznienia treści listu.(...)

http://naszdziennik.pl/polska-kraj/42926,listu-nie-pokaze.html

Ursa Minor

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#414845

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Borusewicz-ma-tasme-na-ktorej-Walesa-sie-przyznaje,wid,10069216,wiadomosc.html?ticaid=110e3b#czytajdalej

______________________________________________

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

 
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#414847

Senat jest prywatnym folwarkiem. Panisko sam wie co dobre i nie będą mu jacyś senatorowie głowy zawracać.

..............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#414848

gość z drogi               "Pan marszałek - jeśli wierzyć prasowym informacjom - postawił Kościołowi poważne zarzuty. M.in. we fragmencie, że Konferencja Episkopatu Polski uczestniczy w charakterze współdecydenta, czy nadzorcy w sprawach objętych władztwem państwa"

"- powiedział Jackowski."

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#414850