Cysorz to ma klawe życie. No chyba, że jest intelektualistą i mężem stanu.
Wtedy zamiast korzystać z życia, liczyć cyfry na kontach numerycznych, pić wstrząśnięte-nie mieszane, bzykać panienki, hasać po Andach albo leżeć na kanapie, oglądać Milionerów, rżeć z dowcipów w Szkle Kontaktowym i gdy wyfiokowana aktoreczka pacnie pupą na lód – gryzie się chłopina, myśli i denerwuje.
Nie sposób nie zauważyć tego, że jakoś z zakamarków naszej polskiej rzeczywistości zaczynają wyłazić ludzie związani ze służbami i pląsają na scenie politycznej, ferując coraz śmielsze wyroki w najrozmaitszych sprawach.
A to Zacharski rozświetla kulisy wydarzeń, a to znowu Olechowski daje prezydentowi za pomocą mediów przyspieszone lekcje ekonomii, a to znowu okazuje się, że za Bondarykiem itp....
Zeznania Bronisława Komorowskiego z lipcowego przesłuchania przez Prokuraturę Krajową nie tylko w części dotyczące kontaktów z Lichockim i Tobiaszem są nieprawdziwe. Więcej- tłumacząc się przed śledczymi ze swego udziału i roli jaką odegrał w działaniach służb-specjalnych wobec Komisji Weryfikacyjnej i dziennikarza Sumlińskiego marszałek Bronisław Komorowski nie powiedział ani słowa prawdy. A...
Słuchając sejmowego wystąpienia premiera Donalda „Cudotwórcy” Tuska będącego podsumowaniem i ocenom rocznej pracy liberalno – chłopskiej koalicji omal nie spadłem z fotela. Okazało się, że do dnia dzisiejszego żyłem w nieświadomości i nie miałem najmniejszego pojęcia jaki to dobrobyt zapewnił mi przez rok obecny rząd....
W związku z planami, by wezwać przed komiślę śledczą do spraw nacisków ojca Tadeusza Rydzyka, chciałbym podsunąć posłom, a zwłaszcza posłowi Karpiniukowi, pewien trop, za którym moim zdaniem warto podążyć.
Ojciec Tadeusz Rydzyk jest członkiem zgromadzenia o. redemptorystów. Choć w swoim imperium medialnym ojciec Rydzyk jest osobą samodzielnie podejmującą decyzję i trzymającą całość mocną ręką,...
Zajrzałem na stronę GW zobaczyć czym żyją redaktorzy, kogo się obawiają, na kogo stawiają i oczywiście jaka obowiązuje linia partyjna – IPN burzą – wiadomo, ale komu stawiają pomniki? Krótka relacja – z jednego dnia Gazety Wyborczej.
Marcin Zaremba - Ja, Wałęsa: recenzja książki
„Wałęsa ukrył się gdzieś w jakichś kontenerach i na wiecu pod bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej pojawił się ku...
Widziałem w polityce wiele absurdów, ale głupota posła Karpiniuka przechodzi ludzkie pojęcie - otóż zaproponował, aby przed komisję ds. nacisków stanął o. Tadeusz Rydzyk. W mojej ocenie, pomysł ten jeszcze bardziej kompromituje organ śledczy, powołany przez Sejm.
Głupi pomysł przesłuchania redemptorysty rzucił równie głupi poseł. Naprawdę, patrząc na jego poczynania w komisji i show, które...
Na prawicy słychać powszechne narzekanie na lewicowo-liberalny dyktat panujący w mediach. Od czasu do czasu ktoś porównuje dzisiejszą sytuację do tej z czasów komuny.
To oczywiście przesada. Doskonale pamiętam z dzieciństwa atmosferę tamtych dni i dlatego nie zgadzam się na stawianie znaku równości między czasami komunistycznymi a obecną sytuacją.
Mieszam w garnku zupę ogórkową, kolejny raz przecieram szmatką zaparowane od jesiennej szarugi szyby w kuchennych oknach, doglądam czy w piecu nie pogasło, macham „maniusiem" po dywanie... Codzienna krzątanina, która ma tę jedną zaletę, że można przy niej zastanawiać się, nawet spierać w myślach z cudzymi poglądami. Uwielbiam to, bo na złość feministkom potrafię wciąż być sprawną...
Ameryka to dziwny kraj. Czepiają się tam o takie drobiazgi jak walnięcie własną, ślubną żona o glebę po pijaku. Gdyby u nas za cos takiego mieli aresztować to zabrakłoby policji. Mniej dziwi natomiast fakt, że o całej sprawie po latach dowiedziała się polska prasa. Pan minister Drzewiecki zadarł z PZPN ( Polskim Związkiem Pogrążania Narodu) gdzie jak wiadomo esbek na esbeku siedzi i esbekiem się...
W Sejmie Najjaśniejszej Rzeczpospolitej spośród 460 zasiadających tam posłów sporo jest osób niekompetentnych, leniwych, przypadkowych, bo powołanych z racji popularności zdobytej w tok- szołach, czy z racji uprawiania tak nietypowych i dziwnych dyscyplin sportowych jak na przykład kobiecy boks.
Jest też kategoria posłów, których nazwać można zwykłymi chamami i zadymiarzami. Gdyby pomieszczenia...
Serio! Oświadczył to osobą własną tow. Raczek Tomasz, przy okazji odbioru nagrody ufundowanej przez jakiś tam tygodnik obrazkowy:
Ta nagroda znaczy dla nas bardzo dużo! Od tej pory już nikt nie będzie mógł powiedzieć, że Polska jest krajem homofobów. To bardzo ważny moment dla ludzi w całej Polsce. Zarówno tych, którzy są tolerancyjni, jak i zagorzałych przeciwników homoseksualizmu.
Trwa wrocławska konferencja IPN. Wczoraj wieczorem miała miejsce interesująca dyskusja pomiędzy pracującymi w okresie komunizmu dziennikarzami. Jak sami przyznali, jednym z poważniejszych problemów współczesnych polskich mediów jest obecność dużej grupy wychowanych w PRL dziennikarzy. Szczególnie tych, którzy rozpoczęli pracę w latach osiemdziesiątych.
Co się dzieje? Co się dzieje? Zastanawiają się wszyscy dookoła. Napisał już o tym FYM a dzisiaj pisze dzierzba.
Czy Kaczyński naprawdę traci instynkt samozachowawczy i idzie oddać się w formie przystawki Platformie? Czym wytłumaczyć ostatnie koncyliacyjne zachowanie i gesty Prezydenta i Jarosława Kaczyńskiego względem Donalda Tuska. Czym wyjaśnić ofertę paktu o nieagresji… Zaniepokojony jest...
"Możliwość wykorzystania często unikalnych kwalifikacji tych osób niewątpliwie nie tylko przyczyni się do realizacji takich konstytucyjnych wartości, jak bezpieczeństwo państwa, ale - z powodu zaangażowania w misje wojskowe poza granicami kraju - może być, według deklaracji rządu, konieczna dla zapewnienia bezpieczeństwa sił zbrojnych" - orzekł TK, dodając, że nie można tego...
Janusz Świtaj
pamietacie tego pana, który za pośrednictwem Dziennika prosił o prawo do samobójstwa? Wiecie co było dalej? Szybko zgłosili się do niego krwiożerczy katoliccy działacze m.in. od Anny Dymnej i przekonali p. Świtaja do tego, że jest człowiekiem i jego życie ma wartość. P. Świtaj od tego czasu przestał myśleć o konieczności swojej śmierci (swoją drogą pamiętam z tego tekstu, że kładł...
Terlikowski przejechał się po towarzyszce Środzie Magdalenie, jak po burej suce- co i słuszne i szlachetne, jako że ta istota nie zasługuje w sumie na nic więcej jak obwozenie w klatce po wsiach, gdzie by ja mógł lud prosty do woli lżyć, opluwać i obrzucać zwiędłym warzywem.
A pod textem Terlikowskiego rozpętała sie mała naparzanka, w której udział biorą Futrzak, Meharolnik i Kashmir- że...
Minister Fedak należy do najlepszych ministrów rządu Donalda Tuska. Od samego początku urzędowania nie starała się ukryć tego, że nie ma zielonego pojęcia o tym co robi. „Nie wiem, nie znam się, nie umiem - zarobiony jestem" - jak mawiał bohater kultowej komedii z okresu PRL.
Przaśny kubraczek pani minister, szczery uśmiech i chłopski spokój były dla elektoratu gwarancją tego, że będzie ona...
Unia, ta troskliwa opiekunka planuje dofinasować zdrowymi owocami odżywianie w polskich szkołach. Min Sawicki nie zgadza się aby były to owoce cytusowe , mają byc polskie ślwiki czy jabłka. Tu ma rację, jak jakiś rolnik ma tę kasę dostać to...
Pamiętam grupę młodych inteligentów, o których niektóre media piszą i mówią, że jej związek z PRL-em był złożony, i że jej przedstawiciele mieli nieco zdystansowany stosunek do Polski Ludowej, ale uważali ją za własne państwo. Czyli byli i na tak i jakby nieco na nie, trochę uczciwi, ale i trochę umoczeni.
Na SGPiS-ie w latach 1967-1970 widywałem tych w zachodnim stylu ubranych dziarskich ludzi...
Jeszcze nie skończyłem krakać, a wróble zaczęły ćwierkać o POPiS-ie. Broń nas, Panie Boże, przed jakąkolwiek próbą kolejnego kompromisu ze skompromitowaną do szczętu partią Tuska, Chlebowskiego i innych mędrców.
Najpierw J. Kaczyński zapowiedział, że jak zniknie Palikot i jak Niesiołowski przestanie być marszałkiem, to już będą podstawy do myślenia o jakimś możliwym zbliżeniu. Ja to oczywiście...
W Lublinie na KUL-u dziś rusza dwudniowa konferencja na temat relacji wiedzy i władzy. Jak ważny jest to temat nie muszę pisać a ciekawym byłoby dowiedzenie się co jest współcześnie w większej cenie według socjologów wiedza czy władza?
Konferencja jest organizowana przez Katedrę Socjologii Wiedzy i Edukacji, Katedrę Filozofii Społecznej oraz Katedrę Makrostruktur i Ruchów Społecznych.
Wygląda na to, że czasy Heleny Trojańskiej czy Kleopatry tudzież królowej Jadwigi i innych przedstawicielek płci jakże mylnie nazwanej słabszą owijały sobie przywódców, polityków, mężów stanu wokół paluszka pakując w przeróżne kłopoty bynajmniej się nie skończyły. I choć Carla Bruni jeszcze nic wielkiego nie nawywijała to jednak przez żony polscy politycy non stop pakują się w kłopoty. Nie tylko...
Już mi się znudził ten Nitras, trzęsący Zachodniopomorską PO. Już mi się znudził i nawet przed portretem Hetmana Żółkiewskiego przyrzekałem, że o żadnym Nitrasie więcej nie napiszę ani słowa, ale wystarczyło, że trzy „kryształkowe” – to od starodawnych radioodbiorników – dziennikarki Rzepy, wysmarowały dzisiaj tekst, już musiałem plunąć na niewiążące mnie specjalnie przyrzeczenie i uśmiechając...
Minister Drzewiecki kilka lat temu pojechał zabawić się na Florydę. Tam popił i trzasnął małżonką o glebę. Policja kraju praworządnego zawinęła turystę i wrzuciła na tak zwany „dołek". Historia jakich wiele w kręgach młodych i wykształconych działaczy PO. Skąd zatem to oburzenie mediów?
Walka buldogów pod dywanem trwa.
Prezes Walter czeka już na swój stadion w Warszawie. Wyborcy Donalda...
W programie "Teraz MY" przepytano ministra Drzewieckiego na okoliczność jago pobytu w amerykańskim pierdlu. Sprawa dotyczy wydarzeń z przed około 10 lat. Tyle tylko, że minister nakłamał przed kamerami, co zostało udowodnione. W moim pojęciu może to oznaczać dwa scenariusze. Pierwszy to taki, że parasol ochronny nad tym rządem zostaje definitywnie zdjęty i...
Czyżby ten tydzień miał być kluczowy dla procesu lustracji w Polsce? Jutro we Wrocławiu rusza wielka konferencja Instytutu Pamięci Narodowej dotycząca m.in. współpracy dziennikarzy i naukowców z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa.
Jeśli jakieś grupy pośród polskich elit szczególnie wymagają zlustrowania, to są nimi naukowcy i dziennikarze. Tymczasem to właśnie próby odkrycia prawdy o życiorysach...
Marian Zacharski: "Ja się nie znam na pisaniu, a on jest w tym niezwykle utalentowany."
Profesor Sadurski obala tezy artykułu Piotra Zaremby „ Demiurg na emeryturze”. Atmosferę wpisu Sadurskiego - gdyż jeżeli pisze się o Michniku, to forma, jest równie ważna jak treść - "Przychodzi "Dziennik" do Michnika. I jojczy." niech oddadzą dwa fragmenty.