Nowa definicja bolszewizmu...
Joanna Mucha, była minister w rządzie Donalda Tuska, przedstawiła dziś swoją definicję bolszewizmu. Według niej, bolszewizmem jest rządzenie i przegłosowywanie ustaw przez większość. Lenin i Dzierżyński chyba by się zdziwili, bo bolszewizm w ich wydaniu polegał na likwidacji przeciwników politycznych przy pomocy nagana.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 927 odsłon
Komentarze
@ maciej1965
7 Maja, 2017 - 08:37
Tak naprawdę :
Mała partyjka niejakiego Lenina, pod nieobecność znacznej ilości parlamentarzystów przegłosowała mało istotną, ładnie brzmiącą ustawę. Uzyskaną chwilową większość rozgłosili jako większość bezwzględną, ogłosili się WIĘKSZOŚCIOWCAMI (bolszewikami).
Tą drogą idzie Platforma ! Wszelkimi środkami dążą do tego by "świat" uznał ich za większość, za przedstawicieli wszystkich grup społecznych, za obrońców jakiejkolwiek grupy.
W tej sytuacji "świat" mógłby uznać, że Platforma "niesłusznie" ma mniejszość w sejmie, podjąć interwencję.
"świat" = międzynarodówka lewacka
Wiem o tym...
7 Maja, 2017 - 14:44
Bolszewicy nie potrafili ze względu na nikłe poparcie przejąć władzy na drodze demokratycznej. Dlatego ich władza oparła się na zbrodni i mordzie. Czego symbolem jest nagan, ulubiona broń czerwonych komisarzy.
M-)