Janus - bożek opozycji...

Obrazek użytkownika maciej1965
Grafika komputerowa

Opozycja wyraźnie czci teraz rzymskiego boga Janusa. Przypomnę, że to bożek o dwu twarzach. Za czasów rzymskich miał możliwość patrzenia w dwie strony. Obecnie, w zależności od daty, ma dwa zupełnie sprzeczne zdania. No, bo ci, którzy jeszcze w środę mówili, że wybory nie mogą się absolutnie odbyć w maju i że to zbrodnia przeciwko Polakom, dzień później krzyczą, że plan dwu Jarosławów zmierzający do legalnego, bez fałszywych stanów wyjątkowych, odbycia tych wyborów demokratycznie i bezpiecznie na przełomie czerwca i lipca, to zamach na demokrację i że wybory koniecznie powinny się odbyć 10 maja. Ludzie, którzy rzucali kłody pod nogi Zjednoczonej Prawicy dążącej do bezpiecznego zorganizowania wyborów w przewidzianym terminie i dążyli do wprowadzenia chaosu i braku głowy państwa po 6 sierpnia, dziś zarzucają tejże Zjednoczonej Prawicy, że mimo tych kłód wyborów nie przeprowadziła. 

Bóg Janus byłby dumny ze swoich nowych wyznawców...

Za ]]>Niezalezna.pl]]>

Dodatkowo widać, jak zależało im na zdradzie Jarosława Gowina. To, że ostatecznie dogadał się z Kaczyńskim, a nie opozycją zapamiętają mu na długo. Ba, nawet pojawiły się groźby karalne. I tak były strażnik żyrandola, Bronisław Komorowski, poradził mu, żeby się oglądał za siebie i unikał ciemnych zaułków!

Za ]]>Niezalezna.pl]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)