Giertych ekspertem od niewinności...

Obrazek użytkownika maciej1965
Grafika komputerowa

PO wypuściło obrzydliwy spot na temat Ojca Olszewskiego. Pomijając jad sączący się z przytoczonej narracji, zawiera on jawne kłamstwa na temat zarzutów stawianych księdzu. Bo nawet bodnarowska neoprokuratura nie postawiła mu zarzutu kradzieży czy sprzeniewierzenia środków z Funduszu Sprawiedliwości. 

Dodatkowo platformersi wyśmiewają się z zarzutów torturowania Księdza. Rechot katów nad ich ofiarą. To jedyne nasuwające się skojarzenie. 

Na koniec pojawia się anioł niewinności, Roman Giertych, który wobec oskarżenia o defraudację 92 mln zł. zemdlał, żeby móc udawać, że nie postawiono mu zarzutów. Człowiek, przeciwko któremu nadal toczy się śledztwo, śmiał wygłosić zdanie: "Jarku, niewinni nie mają się czego bać". Tylko czemu tak trzęsą mu się nogi?

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)