Co się stało z naszymi "elytami" artystycznymi

w ostanich kadrach tego co wrzucam jest odpowiedź?

po co definiować zachowanie hieny?

komentarze pod mnie przerażają, za dużo mnie dzieli z tymi, którzy je piszą, abym odczuwał z nimi jakąkolwiek wspólnotę - niech będzie, skoro o Afryce, są dla mnie jak członkowie jednego ze szczepów Bantu:

Uczciwy człowiek po to żyje, aby mieć wrogów.

Proszę pana pan Kondrat nigdy nie należał do naszych (polskich?) elit.
W jego tzw. karierze artysty aktora nie ma nic godnego polecenia.

Teraz kupczy swoją medialną popularnością w banku o znanej geszefciarskiej wartości, kupczy dalej tym wszystkim, co zdobył dzięki swojej karierze, którą mu zapewniła ta sama "polska" elita, która zawładnęła Polską po 1945 roku.

Zaczynając dyskusję na temat "Pomnika małego powstańca", trzeba mieć pojęcie w ogóle skąd on się wziął? To nie jest próba gloryfikacji, tego, że w powstaniu wysyłało się na śmierć dzieci, które i tak na nią szły bez tego rozkazu, bo tak zostały w tamtej głupiej romantycznej Polsce wychowane, ale że ta mała figurka przedstawiająca dziecko Powstańca, to tylko niewielki fragment pierwszego Pomnika Powstania Warszawskiego, który nigdy niestety nie został wybudowany, a konkurs na niego odbył się kilkanaście lat wcześniej od powstania właściwego pomnika, który dzisiaj stoi na Placu Krasińskich w Warszawie.

Artysta Kondrat, który nigdy nie należał do polskiej elity, do jakiejkolwiek nie może przecież o tym wiedzieć. Proszę się zapytać pana Kondrata, co wie na temat innych typowych polskich zalet, co wie o naszych szlacheckich polskich obyczajach albo o naszej polskiej kulturze i dziedzictwie narodowym.

Kondrat nie wie na ten temat nic, bo on się naszą tradycją brzydzi, wręcz ją nienawidzi. Wie za to, że nauczyciel polskiego w liceum używa, co drugie słowo ku... albo ch...i wie gdzie zrobić kupę i jak przechytrzyć Diabła albo Belzebubka.

No i ten Pudelek, to już nie ma pan gdzie zaglądać?
Z drugiej strony trzeba wiedzieć, co się dzieje w obozie wroga.

Pozdrowienia

a pomnik powstania w ghettcie to Kondratowi nie przeszkadza?Tam też dzieci walczyły...Weż ,Kondracie kilof i zacznij go ,zgodnie ze swymi przekonaniami rozbijać.Ale Pomnika Małego Powstańca nie ruszaj,bo ci łeb łajzo rozwalę.

zidiociały knur

wińsko żżarło mu szare komórki

Nie namawiam :) ale -
Okazało się, że może istnieć coś takiego jak "antygejowski gwałt" oraz "antygejowskie tortury".
Amerykańskie media relacjonują przerażające wydarzenia, do których doszło w nowojorskim Bronksie. Siedmiu młodych mężczyzn (w wieku 16-23 lata) nazywających się gangiem Latin King Goonies zawlokło do opuszczonego mieszkania 17-latka, o którym wiedzieli, że jest homoseksualistą. Gangsterzy bili swoją ofiarę puszkami piwa, cięli nożem i gwałcili szczotką od toalety. Następnie zmusili chłopaka do podania nazwisk znajomych gejów. Dwóch ściągnięto do mieszkania pod pretekstem imprezy – i spotkał ich taki sam los. Tyle tylko, że – jak szczegółowo relacjonują dziennikarze – do użytku wszedł jeszcze miniaturowy kij baseballowy.

Gwałt na gejach zbulwersował Amerykę – co nie dziwi. Uczynek latynosko-afroamerykańskiego gangu zwyrodnialców musi budzić wzburzenie. Jednakże opiniotwórcze środowiska – w tym i burmistrz Nowego Jorku – natychmiast zakwalifikowały wydarzenia w Bronksie jako "zbrodnię nienawiści". Uznano, że gangsterzy skrzywdzili trzech gejów z powodu ich orientacji seksualnej. Niewykluczone, że niechęć do homoseksualistów była jednym z motywów, ale w mediach pojawiły się wyrażenia w rodzaju "antygejowski gwałt" i "antygejowskie tortury". Tak, jakby krzywda wyrządzana homoseksualistom była inna od krzywdy wyrządzanej innym ludziom.

W Waszyngtonie ujawniono informacje o innym przestępstwie. Kilkanaście (a może i więcej) kobiet padło ofiarą nowej tabletki gwałtu. I w tym przypadku nikt nie mówi o "antykobiecych gwałtach". Czyżby w Ameryce gwałcenie kobiet uznawano za coś bardziej naturalnego?

ja powiem krótko i ordynarnie po prostu się skurw......, bardzo im dobrze za rządów peło dlatego się zeświniły, winiarz kondrat, kiepski reżyser wajda,kiepski ferdek grabowski, i inne szmaty