Kaczor: wstrętny komuch, nazista, katol, talib, ćpun, gej ....i żyd
czy jeszcze o czymś zapomniałem?...
To wszystko Jarosław udźwignie. Bez problemu.
Co innego Michnik:
wizjoner, filozof, patriota, mentor, myśliciel, przyjaciel....itd itp.
Ale jak mnie ktoś wyzwie od Kaczorów, Kaczysty, Pisiora, Piskatola (celowo wielką literą bo to zaszczyt)...to w njgorszym wypadku popukam się znacząco w głowę....
Ale jak mnie ktoś nazwie Michnikiem - to po tym bym sie nie podniósł...
Na szczęście wiem, że wielu Polaków - prawdziwych też by się długo nie podniosło po takiej obeldze.
parafrazując posłankę Szydło -
Nie obrażam sie na Michnika (i całe to gówno) bo nie są mnie w stanie obrazić...no chyba że mnie nazwą Michnikiem
Ciekawe czy się do tego posuną?
..bo poziom desperacji jest ogromny
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3140 odsłon
Komentarze
@Polak-racjonalista
18 Października, 2010 - 13:05
Podobają mi się bardzo określenia jakich użyłeś w stosunku to Michnika :), a najbardziej słowo "przyjaciel".
Koniecznie należy tu przytoczyć list Jarosława Marka Rymkiewicza do Michnika w którym wspomina o przyjaźni w relacji Rymkiewicz-Michnik.
wiadomosci.wp.pl/kat,38200,title,List-otwarty-do-A-Michnika-czemu-grozisz-mi-sadem,wid,12727749,wiadomosc_prasa.html
Pozdrawiam.
Niejaki Stasiński Piotr
18 Października, 2010 - 13:19
- towarzysz broni - Michnika Adama lżył z Rymkiewicza, który " ważył się" na GWardzistę takie złe słowa napisać... Nazywał rymkiewicza "Twórcą".. i to min. wynikiem listu Rymkiewicza był wywiad u NAJ-sztuby dla "Wprostlisa" - tak stwierdził Stasiński - budząc aplauz podlizującej się gawiedzi w TVN-owskiej loży na czele z Wróblem Janem (co mu się całkiem w ptasim mózgu przestawia)
Pozdrawiam
czasem trzeba jak krowie na rowie
Re: Kaczor: wstrętny komuch, nazista, katol, talib, ćpun, gej ..
3 Grudnia, 2010 - 21:13
Nazwać Michnikiem to rzeczywiście ciężka obelga, od razu należałoby wyzwać na pojedynek.