Marcin Stefański vel Plichta „słupem” ludzi starych służb?

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

(...)Prezes Amber Gold Marcin Stefański vel Plichta informował, że spółka posiada znaczne rezerwy w złocie (ok. 110 kg). Pytanie skąd je posiadała i czy faktyczna bezkarność młodego biznesmena nie ma związku z tym, że był przysłowiowym słupem dla interesów lobby ludzi starych służb?

Powołanie taniego przewoźnika miało wpływ na rynek lotniczy w Polsce. Pojawienie się nawet teoretycznej konkurencji powinno mieć wpływ w okresie jej działalności na przygotowywaną prywatyzację PLL LOT – w tym na ewentualną wartość LOT-u.

Marcin Stefański vel Plichta podczas pierwszej konferencji pokazywał jedną ze sztabek i mówił, że Amber Gold posiada złoto ze szwajcarskiej mennicy PAMP. W wydanym oświadczeniu o posiadanym majątku Amber Gold napisał, że w metalach szlachetnych posiada 60 mln zł. W tym przypadku nie pojawiło się jednak słowo "złoto", co może sugerować, że na wartość tę składa się nie tylko ten kruszec.(...)

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/marcin-stefanski-vel-plichta-„slupem”-ludzi-starych-sluzb

Brak głosów

Komentarze

A mnie - nie wiedzieć dlaczego - zastanawia inny, zupełnie poboczny, wątek tej sprawy. Jak uczy życie, zmiany nazwiska dokonują często ludzie dla których ich nazwisko jest albo śmieszne, albo źle się kojarzy, albo z "pewnych" względów służbowych. Z reguły jednak, raczej jakiś pan Plichta, zamieniłby nazwisko na Stefański, a tu mamy do czynienia z kimś, kto zapragnął odstąpić od tej normy i miast Stefański, postanowił nazywać się Plichta. Dla mnie to dziwne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#412133

gość z drogi

wciąż ten sam....Efekty podobne...i TAK od lat tylko,ze une co RAZ młodsze

10 z pozdrowieniami...

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#412134