"Antifa" przeciwko manifestacji w obronie polskości Śląska
W sobotę w Katowicach odbyły się dwie demonstracje. Uczestnicy pierwszej, zorganizowanej przez Ligę Obrony Suwerenności, manifestowali "w obronie polskości Śląska". Drugą zorganizowały tzw. środowiska antyfaszystowskie.(...)
http://www.fronda.pl/news/czytaj/antifa_przeciwko_manifestacji_w_obronie_polskosci_slaska
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1013 odsłon
Komentarze
skąd się biorą członkowie " Antify" ?
27 Lutego, 2011 - 23:15
Czy to obca agentura czy "pożyteczni idioci" ?
Re: skąd się biorą członkowie " Antify" ?
28 Lutego, 2011 - 12:22
Pewnie jedno i drugie. Niepokoi ich siła i życzliwe poparcie, jakie mają w niby polskich mediach...
Pozdrowienia.
Ursa Minor
@
28 Lutego, 2011 - 12:48
agentury bym tam nie szukał, akurat. że niektórzy zawsze na hasło "patriotyzm" reagują odzewem "faszyzm" to zupełnie inny problem, którego źródeł należy szukać nie tyle w "Gazecie Wyborczej" co w subkulturowych klimatach lat 90-tych.
Re: @
28 Lutego, 2011 - 17:29
A ja myślę, że ktoś to jednak inspiruje, może z tylnego siedzenia. Komu jest na rękę taka zawierucha w sprawie Śląska? Tylko Ślązakom? A może również nasi sąsiedzi życzliwym okiem obserwują i podsycają wewnętrzne antagonizmy.
Subkultury również, ale jeśliby nie było wsparcia i pieniędzy, to raczej zapał szybko by wygasł.
Na mój nos, to większa polityka, niż tylko lokalne klimaty.
Pozdrowienia
Ursa Minor
Antifa to ogłupieni młodzi Polacy,których jeszcze można odmienić
28 Lutego, 2011 - 14:29
Antifa to młodzi ideowi zagubieni ludzie, zazwyczaj alterglobaliści, anarchiści i lewicująca młodzież, która chce zrobić na świecie kolejną krwawą rewolucję w imię wyższych ateistycznych i lewicowych wartości, gdzie człowiek jest najważniejszy a Bóg Stwórca to nieistniejąca siła, zresztą, trzeba by było przeanalizować całą działalność Antify w Polsce. Niszczenie pomników upamiętniających czyn zbrojny Polskiego Państwa Podziemnego w czasie trwania II wojny światowej, protesty przeciwko Krzyżowi Świętemu, podpalanie oraz obrzucanie fekaliami oraz różnymi farbami pomnika Romana Dmowskiego, nazywanie go polskim nazistą oraz antysemitą, to są efekty prania mózgów w Polsce komunistycznej, ale i tej po 1989 roku, w której nadal żołnierzy NSZ nazywano niemieckimi kolaborantami, zdrajcami, antysemitami, mordercami polskich żydów, nazistami, a prawda jest przecież zupełnie inna, jednak ktoś, kto ma wyprany mózg trudno potem mu go odmienić. Jednak i tutaj na niepoprawnych takich ludzi, którzy tak myślą i są o tym przekonani, że Narodowcy polscy, że NSZ oraz ONR i SN to kolaboranci oraz mordercy żydów też jest sporo. ;))) Dlatego zupełnie nieuzasadnione jest nazywanie przez wielu niepoprawnych innych ogłupionych Polaków mianem lemingów oraz pożytecznych idiotów, ponieważ na wielu płaszczyznach ci ludzie mieliby wspólne tematy oraz tę samą wiedzę i poglądy na wiele tematów. Taka jest niestety smutna i przerażająca prawda o polskiej świadomości i wiedzy historycznej o własnych bohaterach i własnej chwalebnej historii swojego własnego narodu i Państwa.
Podobna sytuacja ma się z marszałkiem Piłsudskim, ale to już jest zupełnie inna historia. Mit nieomylnego oraz niezwyciężonego marszałka bohatera wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku oraz wyzwolenia i odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku, który więził swoich przeciwników politycznych, który miał pod swoimi rozkazami swoich morderców tzw. "Pułkowników", który mianował na najwyższe stanowiska wojskowe ludzi miałkich, nikczemnych i mało inteligentnych, który poparł w Polsce ideę powstania państwa żydowsko-polskiego Judeopolonię, który znowu kazał swoim oficerom wstępować do polskiej masonerii, potem masoneria wsparła przewrót majowy, który miał na swoim koncie zamach na prezydenta Narutowicza (który został zrzucony na polską Endecję!), generała Rozwadowskiego oraz wiele do tej pory niewyjaśnionych katastrof lotniczych i wypadków samochodowych, których ofiarami byli najwyżsi oficerowie z przedwojennego polskiego lotnictwa wojskowym, a którzy jednocześnie byli przeciwni Sanacji w Polsce oraz samemu Piłsudskiemu i jego ludziom. Jednak tego wszystkiego w świadomości Polaków dzisiaj nie ma, kto miał ich tego nauczyć?! Komuniści, żydzi, masoneria?! Taka sama sytuacja jest z młodzieżą z Antify!
Winę za tę sytuację ponoszą politycy oraz świat polskiej nauki w postaci komunistycznych doktorów, profesorów, którzy za czasów komuny na tym porobili doktoraty oraz habilitacje, niestety w większości przypadków nie można tych "prac naukowych" nigdzie znaleźć ani ich nie można przeczytać.
Małachowski marszałek Sejmu, który jako młody chłopak "żołnierz AK, którym nigdy nie był tak jak nigdy nie pochodził z rodziny Małachowskich!) skazywał żołnierzy "enszy" na wyroki więzienia oraz wyroki śmierci, Leszek Kołakowski to samo, Kuronie, którzy jeszcze w latach 70-tych (1977!) pisali, że ich największymi wrogami nie są już komuniści tylko polscy narodowcy i jako młodzi chłopcy jeździli na bandy reakcyjne z NSZ! Dodam jeszcze od siebie, że ostatni żołnierze Narodowych Sił Zbrojny komunistyczne więzienie opuszczali pod koniec lat siedemdziesiątych XX wieku, wtedy gdy w Polsce pito już coca-colę, noszono już "hamerykańskie jinsy" oraz wyjeżdżano na saksy do Niemiec.
Antifa tych ludzi nazywa nazistami oraz antysemitami, tak jak ich prekursor Jacek Kuroń i ludzie, którzy do tej pory na wszystkich uczelniach w Polsce dalej im piorą ich mózgi:
Prezentacja książki Król Podbeskidzia w Gdańsku 1/10. (NSZ)