Kudryckiej droga do Brukseli
Kudrycka zegna się przy pomocy Newslettera (ohydna nazwa):
Pozwalam sobie dokonać małej korekty:
"Sześć lat pracy w rządzie Donalda Tuska to niezwykły honor i zaszczyt [powinno być: fart i fucha]. Dziękuję współpracownikom z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i całemu środowisku akademickiemu za wspólny wysiłek, jakim było wprowadzenie tak potrzebnych [powinno być: szkodliwych] reform. Udało się zbudować [powinno być: zniszczyć]w Polsce nowoczesny, europejski system nauki i szkolnictwa wyższego. To była fantastyczna wspólna podróż do Europy. Dziś polska nauka i szkolnictwo wyższe są już na bardziej konkurencyjnych [powinno być: zmarginalizowanych] torach. Cieszę się, że stery przekazuję prof. Lenie Kolarskiej-Bobińskiej. Jej doświadczenia z pracy naukowej w Polskiej Akademii Nauk, w Instytucie Spraw Publicznych oraz Parlamencie Europejskim będą niezwykle cenne w kontynuowaniu tej podróży.
Prof. Barbara Kudrycka"
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1516 odsłon
Komentarze
Dycha za erratę :-)
23 Listopada, 2013 - 14:25
Można by się pośmiać, gdyby nie było tak przykro.
10
To dokąd jedziemy w końcu?!
23 Listopada, 2013 - 18:13
Jeśli za Kudryckiej "odbyliśmy podróż do Europy", a za Kolarskiej-Bobińskiej "podróż będzie kontynuowana", to ja pytam dokąd oni nas chcą wywieźć?!
Tajemniczy Don Pedro
24 Listopada, 2013 - 00:54
dałabym dychę za ten komentarz