Chrześcijanie prześladowani w Europie w imię praw człowieka

Obrazek użytkownika lesiu
Blog

Chrześcijanie prześladowani w Europie w imię praw człowieka

Orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jakoby krzyż wiszący w klasach szkolnych stanowił naruszenie prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz wolności religijnej uczniów nie było dla mnie zaskoczeniem. Przypomnę, że wyrok ten jest efektem skargi jaką złożyła mieszkająca we Włoszech obywatelka Finlandii. Zażądała ona od lokalnych władz zdjęcia krzyży wiszących w salach lekcyjnych szkoły, do której uczęszczały jej dzieci. Bulwersujący wyrok trybunału doskonale wpisuje się w ustawodawstwo unijne wyrosłe z lewackiej ideologii. Obserwując uważnie proces integracji europejskiej można było przekonać się, że jej celem jest stworzenie w miejsce niepodległych i suwerennych państw narodowych federalistycznego tworu państwowego pozbawionego fundamentu jakim dla Europy było i pozostanie chrześcijaństwo. W miejsce wartości chrześcijańskich wprowadzono antywartości a tradycyjnym pojęciom próbuje się nadać nowe znaczenie, jak choćby do pojęcia rodziny oznaczającej związek mężczyzny z kobietą próbuje się przypisać nowe znaczenie związku jednopłciowego zupełnie obcego kulturze chrześcijańskiej. Unia Europejska ma być państwem bez Boga, bez wartości, ale za to z wszechobecną poprawnością polityczną. Niestety wielu dało się zwieść taniej propagandzie przepełnionej pustosłowiem i nic nieznaczącymi frazesami powtarzanymi przez najróżniejsze autorytety.
Dla mnie szczególne bolesne było poparcie dla wstąpienia Polski do Unii Europejskiej udzielone przez część polskiego duchowieństwa. Jeden z biskupów w 2003 r. stwierdził nawet, że ktoś kto nie głosuje za UE nie jest katolikiem : „Dla zjednoczonej Europy nie ma alternatywy. I to jest stanowisko biskupów Europy. (…) Jest to stanowisko obowiązujące dla katolików. Oczywiście można go nie przyjąć, tylko wtedy już stworzymy sobie prywatny Kościół. To nie będzie Kościół Jezusa Chrystusa”. Wyszło na to, że bycie katolikiem zależne jest od uwielbiania Unii Europejskiej, która otwarcie walczy z Bogiem. Ciekawe czy ów biskup i część prounijnie nastawionego duchowieństwa zmieniła zdanie obserwując kolejne postępy lewackiej indoktrynacji. Dzisiaj lewactwu przeszkadzają krzyże w salach lekcyjnych, urzędach, niebawem będą przeszkadzać krzyże na placach kościelnych i cmentarzach, a na koniec same kościoły, a na końcu przeszkadzać im będziemy my wszyscy wierzący w Chrystusa.

http://prostowoczy.blog.onet.pl/

Brak głosów

Komentarze

a zróbmy sobie prosty eksperyment myślowy. Wyobraźmy sobie, że powstał kult czcicieli butów. Rządząca lewizna doszła do wniosku, że symbole religijne w miejscach publicznych... co to, to za dużo. Zakazano więc chodzić w butach i trzeba na bosaka.

Poza tym nie ma czegoś takiego jak państwo neutralne światopoglądowo. Z dwóch przyczyn:

#1 - Względy prawne.

Zakłada się, że prawo ma być takie, żeby nikomu nie nadepnąć na odcisk. Ale tak się nie da ze względu na różnorodność jednostek i grup w społeczeństwie. Gdyby zebrać wszystkie istniejące światopoglądy, to dostajemy sprzeczność i wychodzi na to, że prawa jako takiego w ogóle nie powinno być.

Prawo wynika przecież z założeń jakiejś idei, tak więc żeby w ogóle istniało, musimy przyjąć ideę nadrzędną. Tak więc zakładając, że państwo tworzy prawo (klasyczna definicja Jelinka), przez samo to nie jest państwem neutralnym światopoglądowo.

#2 - Samo istnienie państwa.

Czy neutralnym światopoglądowo państwem jest państwo np. z państwową służbą zdrowia czy państwowym systemem ubezpieczeniem, skoro są ludzie, którzy się temu sprzeciwiają? Możemy tutaj stopniowo państwo ograniczać, aż dojdziemy do bytu opisanego w Anarchii, państwie i utopii, gdzie państwo to w zasadzie tylko armia. Ale to też nie będzie państwo neutralne światopoglądowo, ponieważ przecież znajdą się tacy, którym istnienie armii nie odpowiada.

Ergo. Neutralna światopoglądowo byłaby dopiero jakaś anarchia, ponieważ w niej państwo jako takie by nie istniało.

Ponieważ państwo z zasady opiera się na jakiejś doktrynie, tak samo prawodawstwo w nim stosowane, nie ma czegoś takiego jak państwo światopoglądowo neutralne. To byt całkowicie abstrakcyjny.

Za to mamy państwowy ateizm wzorem ZSRR, Korei Północnej czy Francji.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#36463

 trzeba  by stracic zycie?Jestem got ów to Zycie stracić.

Vote up!
0
Vote down!
0
#36464

... nie wie, jak pan Jourdain nie wiedział, że mówi prozą). "Neutralny światopogląd" to brak światopoglądu. Państwa tworzą ludzie. C.b.d.u.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#36481

pozwolę sobie zauważyć, że gdyby nie chrześcijaństwo nasz kontynent pozostał by na dłużej barbarzyński. Obecnie mamy do czynienia z powrotem do barbarzyństwa, a gdy to nastąpi islam szybko wykorzysta szansę, aby podbić Europę. Europa jest w bagnie, śmierdzącym, cuchnącym, socjalistycznym bagnie, z którego póki co nie zamierza nawet próbować się wyrwać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#36520

mnie się przypomina sytuacja ze średniowiecza z XII w. Wtedy to popularne były sekty katarów czy bogomilców. Do tej pory wytyka się katolikom, że złupiono Tuluzę. Ale gdyby nie to, to południe Francji mogłoby stać się muzułmańskie, a islam był wtedy religią bardzo ekspansywną. O początku jego odwrotu można mówić dopiero od zdobycia Grenady przez Hiszpanów w 1492 roku. Nie wiadomo zatem, jakby się to potoczyło.

W każdym razie wniosek nie jest wzięty z kosmosu. Bogomilcy w Bośni ulegli całkowitej islamizacji. Coś w albigensach i herezjach do nich zbliżonych musiało być zatem na rzeczy...

Poza tym lewacy zapominają o pewnych podstawowych zależnościach. Z ich punktu widzenia będzie to dziwny traf, ale jakoś większą przeżywalność mają społeczeństwa fideistyczne niż ateistyczne.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#36521

Przecież Kościół Katolicki jest już sam w sobie rodzajem Unii Światowej. Po diabła (!) mu lewacka konkurencja??? :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#36479

A nie najlepiej, aby wierzący i niewierzący się wzajemnie tolerowali?

Vote up!
0
Vote down!
0
#36484

E, tam . Zaraz: "bulwersujący "< "oburzające" .
Gdzie jest próg bólu na pełzającą laicyzacje .
Nie ma i nie będzie ,
wykluczanie wartości i symboliki z naszego życia społecznego a w konsekwencji rodzinnego prowadzi się małymi kroczkami .
Przeciwnik ciągle przygotowany, podbiega w czas naszego uśpienia .
Europa śpi - nieświadoma czekających ją komplikacji .
Nie ma komu pieprznąć w stół .
Moher jest delikatny ,ubrany w miłość , tłumi słuszne oburzenie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#36495

W miejsce wartości chrześcijańskich wprowadzono antywartości a tradycyjnym pojęciom próbuje się nadać nowe znaczenie,

Antycywilizacja Postępu, po prostu!

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#36502

Sports Direct Shirebrook - Polacy handluja Polakami na Wyspach.

Sports Direct Shirebrook - obóz pracy był prowadzony przez Polaków - dla Polaków.

Sports Direct Shirebrook: http://abceblog.com/sports-direct-shirebrook-no-human-rights/

Sports Direct tam Polak przesladuje - Polaka

Vote up!
1
Vote down!
0
#1428068