a ostrzegałem, ostrzegaliśmy
Antoni Macierewicz to Maciora, rezydent GRU w Polsce, towarzysz Macierewicz. Idiota, "gad zywiący się Polską".
Ostrzegałem, wiele osób ostrzegało. Już prawie 2 lata temu było wyraźnie widac że cały ten agenturalny koncept pt "maskirowka" słuzyć miał wyłacznie pogłebieniu zamieszania i odebraniu wiarygodnosci tym, którzy uparcie i konsekwentnie badali okolicznosci tragedii.
Znaleziono kogos bardzo ambitnego, kto szybko uwierzył w to że będzie nowym Prometeuszem. Zainwestowano w prózność.
Projekt jednak nie wypalił - w tym sensie że uzytecznych idiotów okazała się garstka.
Mysle ze nie tylko na tym portalu kwestie jakichkolwiek przedruków z "centrali dezimformacji" mamy ostatecznie załatwioną.
Niech FYM sciga sie a niejakim Józefem Monetą w inwektywach wobec Macierewicza jedynie na "forum niezależnych publicystów" - nazywanym czasem salonem.
Linku do tekstu ambitnego idioty nie podam.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 20094 odsłony
Komentarze
@nurni
22 Czerwca, 2012 - 13:23
Dziś zamknięto projekt FYM. Tylko jak przeprowadzić skuteczny gambit tak nieudolnym pionem?
Co dało naszemu Prometeuszowi "PPP"? Fałszywki z NATO i "potwierdzenie odbioru wynagrodzenia" w rublach?
;-)
Marek Dąbrowski
obawiam się że projekt wkroczył w nowa fazę
22 Czerwca, 2012 - 13:34
oprócz uzytecznych idiotów jest i grono nawiedzonych cudaków. Fym wskazał im rezydenta GRU, "gada który zywi sie Polską".
To nie jest takie zabawne, sekta ma swoim gronie nie tylko oficerów prowadzacych ten dezinformacyjny projekt ale i idiotów zdecydowanych na wszystko.
trzesie mnie...
22 Czerwca, 2012 - 13:40
a przeciez sobie obiecywalem, jak ten agent Mulder, ze nic mnie juz nie wzruszy.
a mimo to, smutek ogarnia i zal.
mna trzęsło gdy jeszcze w 2010
22 Czerwca, 2012 - 15:08
rozpoczeły sie zabiegi wokół pilotów Jaka-40 którzy obalili rosyjskie kłamstwo i wobec urzędników kancelarii prezydenta RP. Za duzo widzieli, za duzo słyszeli.
.
24 Czerwca, 2012 - 01:18
Sasin jako dezerter smoleński to jest po prostu fakt i nic juz tego nie zmieni.
Nie pomoże wybielanie się poprzez manipulacyjne "popatrzcie kto atakuje Sasina".
Tudziez zeznania Wierzchowskiego przez ZP to jedna wielka żenada i wcale nie trzeba było ludziom czytac FYMa by to wiedzieć.
gdzieś ty się polskiego uczył,
24 Czerwca, 2012 - 19:54
nieboraku? Co to ma być nie trzeba było ludziom czytac FYMa by to wiedzieć
Ja wiem, Mickiewicz też tak zajeżdzał.
@ Mahonia
25 Czerwca, 2012 - 17:15
Rzeczywiscie, zwróciłaś uwagę na piękny rusycyzm.
jest to bezprzecznie zasługa fymiarni
25 Czerwca, 2012 - 00:36
To nie rosyjski szpicel, organizator wizyty prezydenta, Tomasz Turowski jest reżyserem tego co stało sie 10 kwietnia.
Najbardziej podejrzani są wspólracownicy Lecha Kaczyńskiego. Każde ich zdanie rozbierano na czynniki pierwsze.
A Ciebie co tu przynioslo
22 Czerwca, 2012 - 16:14
Ja zawsze widze dobre strony, trzeba poczekac jeszcze troche zobaczyc jak sie to dalej rozwinie.
serdecznie
zamknięto projekt FYM, powiadasz?
22 Czerwca, 2012 - 15:09
Spodziewam się teraz najazdu dziennikarzy na Rzeszów, wszak każdy "fakt" będzie chciał podać najważniejsze fakty z życia. Może zdobędą nawet jakieś ciekawe wywiady? Że płatne, to już inna sprawa, nawet Doda bierze kasę za wywiad i zdjęcie.
Że co, że nie kopie się leżącego? No to kiedy go kopać? Poza tym wcale nie uważam, że leży. Poszedł budować państwo podziemne teraz.
ciołek jest ewidentnie niedysponowany
22 Czerwca, 2012 - 15:25
Maciora umieszcza więc MORD NA POLAKACH NA RUSKIM ŚMIETNISKU!!!
Taka jest prawda o szpionie. To gad. Gnój. Zdrajca.
Zauważyłas Machoniu ze uzytecznych idiotów i równie uzytecznych idiotek które zywo przekonywały iż drogi FYM nie odpowiada za kontrowersyjne wpisy swoich komentatorów jakos nie ma? Wsje pagibli.
Przy okazji wyszło czemu nasz drogi FYM banował od samego poczatku tych którzy protestowali przeciw obelgom wobec ZP i samego Maciererwicza a tolerował tych łajdaków. Owi łajdacy nie posuneli sie nawet w połowie do takich bluzgów....
Nie ma ich.
@nurni
22 Czerwca, 2012 - 15:34
A nie mówiłem? Tusk i Kopacz są OK, Macierewicz be.
Ot i kombinacja operacyjna :-D
Marek Dąbrowski
...
22 Czerwca, 2012 - 15:45
Nie Tusk tylko "Pan Premier".
W tekscie o "gadzie Macierewiczu" Tusk jest "Panem Premierem".
@Nurni
22 Czerwca, 2012 - 15:52
Nie Tusk tylko "Pan Premier".
Najmocniej przepraszam. Jeszcze nieswojo się czuję z nową mądrością etapu.
Marek Dąbrowski
od tygodnia
22 Czerwca, 2012 - 16:36
mam utrudniony dostęp do s24 i cudem udało mi sie skopiowac tekst Pawła Przywary do worda, teraz znow nie mam dostepu, nie znam komentarzy.
Skoro brak głównego stratega maskirowki A-Tema i głównego ideolo, to może oznaczać dwie rzeczy: albo są zaskoczeni nie mniej niż my sami ujawnieniem się FYMa, albo jest to częśc planu i każdy realizuje swoją działkę.
Jest niedysponowany, przez to może być niebezpieczny dla innych.
Ja tak to odczytuję.
@Mahonia
22 Czerwca, 2012 - 15:29
Zamknięto. Projektu nie uda się animować do października w obecnym kształcie.
Najwidoczniej czas bardzo nagli, i trzeba poświęcić agenta (sam się przyznał!) w zamian za możliwość oplucia AM. Mniejsza o jakość i formę zarzutów- ważne żeby opluć. Wszystkie ręce na pokład...
Marek Dąbrowski
Marek
22 Czerwca, 2012 - 16:12
przed chwilą przeczytałam całość. Ja bym tego nie lekceważyła. Reszta na PW jednak.
Zgadzam się, maskirowki,
22 Czerwca, 2012 - 16:21
nikt inny nie pociągnie. Ale też myślę, jak Nurni, że szykuje się nowa odsłona. O tym za chwilę, jak pozbieram mysli.
Żal mi jego żony, bo to nie Macierewicz jest przyczyną tego, że nie kupił jej nic na rocznicę, nie Macierewicz wywalił go z pracy, nie przez Macierewicza stracili dziecko tylko przez jej męża, Pawła Przywarę, który dzis przyznał się publicznie do tego, jak bardzo skrzywdził swoich najbliższych.
Re: a ostrzegałem, ostrzegaliśmy
22 Czerwca, 2012 - 15:35
I wszystko jasne. Aż chcę się krzyknąć "a nie mówiłem?"... Ale przecież wielu mówiło:)
Zastanawiam się czy ktoś będzie tutaj reanimował tego trupa? W końcu Niepoprawni byli niezwykle tolerancyjni dla tych cudaków...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Czytałem to coś. Szczerze
22 Czerwca, 2012 - 16:44
Czytałem to coś.
Szczerze mówiąc, wolałbym, aby rzeczywiście nie FYM pisał ten tekst.
Bo jeśli pisał go on - to ten człowiek ma powazne problemy. Takie natęzenie absurdu trudno traktować serio - nawet najwięksi zwolennicy "maskirowki" mogą miec z tym problem.
Chyba ze, na zakończenie, postanowił zakpić ze swojego audytorium.
Max
22 Czerwca, 2012 - 17:04
"Chyba ze, na zakończenie, postanowił zakpić ze swojego audytorium."
Państwo Jakuccy poddali mydlane powody dla których swojej ksiązki nie opublikują. Chetnie się przechwalę: ja umiem czytać.
Byle ćwierć wzmianki o dostrzeżeniu "pracy" wywoływało w akademiku z trudem skrywaną euforie. Gdziekolwiek.
Nigdy nie napisałem że ten pożyteczny idiota jest agentem.
IMHO przedwczesna radość
22 Czerwca, 2012 - 15:37
Ktoś mu się na konto włamał. Ani język nie podobny do jego, ani forma. Publikuje posty u siebie na http://centralaantykomunizmu.blogspot.com/
zazwyczaj do godziny po salonie.
@MarkD
22 Czerwca, 2012 - 15:47
Wie Pan, odwiedziny na tamtym blogu nie mają nic wspólnego z radością.
Faktem jest natomiast, że FYM to Paweł Przywara. Język nie ten? Wreszcie sobie ulżył. Ostatnio utrzymanie języka na wodzy musiało go dużo kosztować. Dlaczego nie na Blogspocie? Sam przecież napisał że u Jankego czuje się bezpieczny bo jest pod skrzydłami naszych sojuszników z NATO.
I to by było na tyle w kwestii genialnego analityka.
Marek Dąbrowski
Blog FYMa
22 Czerwca, 2012 - 16:11
[quote=Marek Dąbrowski]Dlaczego nie na Blogspocie?[/quote]
Nie pytałem. Stwierdziłem tylko fakt że tam jest jego główny blog i wszystkie dotąd napisane posty. Jeśli to nie FYM to tego tekstu o którym mówimy tam nie ma i nie będzie, gdyż włamywacz nie zna hasła.
?
22 Czerwca, 2012 - 15:50
[quote=FYM]Te drogi, sklepy, budowle za oknami naszych domów, to nie jest potiomkinowska wieś, Szanowni Państwo, to REALNY ŚWIAT :), może jeszcze nie taki jak w USA (zwłaszcza jeśli chodzi o drogi, Panie Premierze :)), ale na pewno nie taki jak w Afganistanie (za czasów sowieckiej inwazji). To, co za oknami, to wszystko się wzięło z naszej wspólnej pracy. Agentura sądziła, że przetrwa czasy neokomunizmu przygotowując się do „skoku ostatecznego”, ale 10 Kwietnia skończył się i komunizm, i neokomunizm.
[/quote]
To Pana zdaniem napisał FYM ? Żarty.
@MarkD
22 Czerwca, 2012 - 15:55
Czyżby powstawała nowa teoria maskirowki, zgodnie z którą także FYM został zniknięty, znalazł się w Mandżurii i żyje tam jak pączek w maśle?
To byłoby nie do zniesienia.
Marek Dąbrowski
Mogę się oczywiście mylić
22 Czerwca, 2012 - 16:05
Ale nie sądzę.
a jesli chodzi o IMHO
22 Czerwca, 2012 - 15:55
to racje dla których antena Niepoprawnego Radia publikowała wątki FYMa nie ustały, prawdaż?
Język plączę się gdyz akademik jest w stanie w którym nie powinien siadać za kierownik.
Nurni
22 Czerwca, 2012 - 16:08
[quote=nurni]to racje dla których antena Niepoprawnego Radia publikowała wątki FYMa nie ustały, prawdaż?[/quote]
Coś sugerujesz? Wal prosto z mostu.
prosto z mostu moge powtórzyć
22 Czerwca, 2012 - 16:20
iz szef Nieporawnego Radia pl - ma pełne prawo nie liczyc sie z opiniami słuchaczy i umieszczac tam co tylko sobie chce. W ramach szeroko pojetej niepoprawnosci.
A prosto z mostu: mam w ... poważaniu czy ktokolwiek i kiedykolwiek odda tym którzy "brudzili swój nick" iz mieli racje.
Spodobał mi sie trop o włamaniu na konto akademika.
nurni
22 Czerwca, 2012 - 16:28
Gdzie co masz zachowaj dla siebie.
Liczymy się z opiniami słuchaczy, ale nie będą nam dyktować co można a czego nie można puszczać na naszej antenie.
Wiem Marku o tym
22 Czerwca, 2012 - 16:49
Przecież napisałem to wyraźnie.
W radiu Markad mozna wysłuchać co ma do powiedzenia FYM. Wolą Markad i jego słuchaczy.
Wyraziłem swego czasu w znanej Ci korespondencji swe zdziwienie, pozostaje mi przyjąc do wiadomości TWOJE wybory.
Polecam uwadze Twego radia wywiad z Jakuckimi.
Wywiad jest całkiem ciekawy: wiecej mozna dowiedzieć się w nim o wywiadowcy niz wywiadowanych. No i chyba poczyniony przed "włamaniem".
Mozesz pisac do mnie Marku nurni z małej litery a nie tak jak o 16:08. Jestem przyzwyczajony do tego że posłańcy złej nowiny traktowani sa gorzej niz sama nowina.
Usmiech.
nurni/Nurni (skreśl niepotrzebne)
22 Czerwca, 2012 - 17:00
Zacznę od końca. Napisałem Nurni (z dużej litery) gdyż nie spojrzałem na to jak się przedstawiasz.
Poprawiłem błąd pisząc drugi komentarz. Staram się przestrzegać poprawności przy pisaniu nicka.
Jeśli jest jak piszesz
[quote=nurni]Jestem przyzwyczajony do tego że posłańcy złej nowiny traktowani sa gorzej niz sama nowina.[/quote]
to rozumiem iż siebie też tak traktujesz.
Co do meritum.
To nie jest radio MarkaD. To jest radio poważnej już dziś grupy wolontariuszy. Tak się składa że najczęściej ja i GG je reprezentujemy tworząc audycje. Stąd może Twoje spojrzenie na moją w nim rolę.
Nie wpływam i nie zamierzam wpływać na wybory członków redakcji, ani oni nie wpływają na moje.
Co do wywiadu FYMa z Jakuckimi, także polecam.
Marku
22 Czerwca, 2012 - 17:30
nie jesteś moim wrogiem. Dokonujesz pewnych wyborów i przepraszam Ciebie: w kolokwium przy okazji tychże sredio wierze.
Ja biore pełną odpowiedzialnośc za swoje wpisy - Ty, szef Radia masz redakcje z która chyba musisz sie liczyć. Zostań blogerem:)
Przyjmij prosze jednak coś zupełnie na serio. Póki Redakcja na która wpływu nie masz, publikuje wątki dezinformacyjne póty nick nurni nie zyczy sobie byc kiedykolwiek tam cytowany.
Dezyderat jest higieniczny, bez straty Twojej i "słuchaczy".
Ja zreszta nie mam czegos naprawde istotnego do powiedzenia. I wbrew kłamstwom różnych takich, nie reprezentuje kogoś innego niz nick nurni.
3maj się.
nurni/Nurni (niepotrzebne skreslić)
22 Czerwca, 2012 - 17:58
Ja za swoje wpisy również biorę odpowiedzialność.
A na "zostań blogerem" nie odpowiem przez grzeczność.
Myśmy sobie Marku
22 Czerwca, 2012 - 18:23
juz wszystko wyjaśnili.
Życzę Ci wiekszej siły przebicia w Twoim radiu.
Nie wiem kto ma Marku skreslać nurni z małej czy duzej - ale widzę że spodobało Ci sie.
Widze tylko tyle że Tobie jest to obojetne. Mam dobra wiadomośc: mnie również.
Ktoś kiedys publicznie szydził z Twego radia podnosząc że jest kompletnie niszowe. Zerowo opiniotwórcze, zerowo znaczące.
Nigdy bym niczego takiego nie napisał.
Na Twojej antenie bedzie ten ktoś. Bedzie bo tak chciałeś.
Każdy ma to na co sobie zasłużył.
nurni
22 Czerwca, 2012 - 18:35
dodatek o skreśleniu miał Cię sprowokować do decyzji jak się do Ciebie zwracać.
No ale skoro wszystko już powiedziane to nie ma znaczenia.
Wiem Marku
22 Czerwca, 2012 - 18:51
"miał Cię sprowokować"
A jak brzmi całe zdanie ?
22 Czerwca, 2012 - 18:58
?
brzmi w formie niezmienionej Marku
22 Czerwca, 2012 - 19:21
Nie bawię się Tobą.
Masz ogromne zasługi dla strefy wolnego słowa i w ogóle wątpie bym to ja musiał wystawiać tego typu zaświadczenia.
Radio jest elementem alternatywnego przekazu.
Piszemy również na forum niestety niszowym.
Od dłuższego czasu brednie akademika FYMa mozna przeczytać na "salonie niezależnych publicystów" Igora Janke, bądź w Twoim medium.
Ja szanuje te wybory i tak samo polecam Twoje radio jak i pisze na salonie Janke.
Czy moge jeszcze w czymś Ci pomóc?
@ nurni
22 Czerwca, 2012 - 17:25
Nurni, a może chciałbyś się włączyć w prace Radia? Każda para rąk na pokładzie się przyda. Moglibyśmy wtedy toczyć na redakcyjnym forum Radia długie, sążniste i wielce owocne dyskusje jakie treści można wpuścić na antenę, a jakie są stanowczo niedopuszczalne.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
GG
22 Czerwca, 2012 - 17:37
W dyskusjach o jakich piszesz miałbym zdanie mało koncyliacyjne.
Znojny trud decydowania o tym czy tekst insynuajacy nieczyste intencje czy to Macierewicza czy jego eksertów jest wystarczająco niepoprawny - to raczej nie dla mnie.
Ale za zaproszenie dziekuje.
Zastanawiam sie czy po prostu
22 Czerwca, 2012 - 16:25
Nie wytrzymal stresu, nie mial juz o czym pisac, albo przeprowadzal wywiady albo je udzielal, dlatego wynalezli Bialasa.
Wczoraj byc moze poswietowal i wylal z siebie cala zolc, jaka sie nazbierala, kto wie moze i wierzy w to co pisze.
A klakierzy sie ciesza.
W kazdym badz razie ten belkot , ktory zaprezentowal, wpisuje sie w to o czym pisal kiedys Nurni.
Pieniadze to nie wszystko, ego nadete ego , zadza slawy.
Ktos mu musial dobrze w glowie krecic.
Nurni czy Ty masz kontakt z Wojciechem?
Moze on zna naszego milusinskiego.
pozdr
nie mam
22 Czerwca, 2012 - 16:33
Zreszta widze wyraźnie.
Trzon agentury jest nieobecny, jakby niezainteresowany. Wsje pagibli, choć tworzy sie wręcz społeczny komitet na rzecz naprawy leciwego Opla.
Nie, to FYM
22 Czerwca, 2012 - 16:28
Nikt mu sie nigdzie nie włamał. To może oznaczać, że nie ma go już w Rzeszowie, pojechał do Warszawy. Kojarzcie.
Mahonia
22 Czerwca, 2012 - 16:44
Mozesz rozjasnic o co chodzi, ja dzis slabo kojarze.
Zobacz, o co chodzi Pawłowi Przywarze:
22 Czerwca, 2012 - 17:04
Przecież SPOTWARZYŁEM MACIORĘ MACIOREWICZA, prawda? Publicznie, online. Niech wystąpi i pozwie mnie. SUE ME, GRU.
To napisał w komentarzu na s24. O to mu chodzi, żeby p. Macierewicz pozwał go do sądu. Chce zostać męczennikiem, moze nawet na tym zarobić, wszak nie ma środków na utrzymanie rodziny, a że ze swojej winy, to nic nie znaczy, zawsze fajnie jest, jak można zrzucić winę na kogos innego.
To jakiś odjazd kompletny. Muszę tę epistołę posłać mojej znajomej psycholożce, tam jest tyle wątków, które moga byc dla niej interesujące, np ten:
Mam jednak nadzieję, że skoro już Polska Akademia Nauk uwzględniła „CzSK” jako tekst „źródłowy” przed konferencją smoleńską, to może przynajmniej zaliczy się moją dwuletnią „rabotę” do tzw. naukowego dorobku i taki magister historii szpiegostwa i katastrofolog Macierewicz, który, mam nadzieję, spędzi dalsze lata na pisaniu więziennych pamiętników, a sporo będzie miał do opisania; będzie mnie choćby w myślach tytułował „panem profesorem”. Myślę, że zasługuję na to, bo szczególnie się moim badaniem – mojego autentycznego zespołu szukających prawdy naukowców, interesował.
Patrz, jak się użala nad sobą, bo nie dość, że stracił pracę na uczelni, to jeszcze nikt go nie nazwał "profesorem" choćby i od maskirowki.
Czy znasz jakąś nową wypowiedź p. Macierewicza na temat FYMa, że się gostek tak wzburzył?
Nurni
22 Czerwca, 2012 - 17:04
Chyba się facet zdekompensował.
Ale prymitywizm tych dzisiejszych tekstów jest uderzający. Nigdy jakimś fanem FYM-a nie byłem, ale on jednak mi się z nieco wyższym poziomem kojarzy. To trochę tak, jakby Sadurski nagle zaczął kurwami i chujami na swoim blogu rzucać. Też bym myślał, że coś mu się stało albo tak, jak MarkD dzisiaj. To nie kwestia sympatii czy antypatii.
To co dziś widnieje na blogu FYM, wpis i te prostackie komentarze, pasują do "Lucyny Węgrzyn", a nie do gościa, który elitę blogerów do Miasta Pana Cogito kiedyś ściągnął.
@All
22 Czerwca, 2012 - 17:29
A ja od początku mam o FYM-ie swoje zdanie, które właśnie potwierdził swoją ostatnią notką.
Wcale nie chodzi o oskarżenie Macierewicza. Notka została skonstruowana jakby pisał ją ktoś szalony. Nie wiem kto mógłby poważnie potraktować takie oskarżenie, ze Macierewicz to „ruski szpoin”, oskarżenie na dodatek pisane językiem kogoś „z psychuszki”.
Zawsze traktowaliście FYM-a nazbyt poważnie. Centrala dezinformacji, agentura – takie określenia to przydawanie ważności czemuś, co nigdy nie było tego warte i robienie temu czemuś zupełnie niepotrzebnej reklamy.
FYM do pewnego czasu interesował się rozwikłaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej, ale potem postanowił upiec swoją własną pieczeń. Postanowił napisać książkę z fantastyczną fabułą. I zrobił to. Większość roboty odwalili za niego ci, którzy potraktowali swoje „blogerskie śledztwo” zupełnie poważnie, a których teraz FYM nazywa swoimi „internetowymi mróweczkami”. Nurni – mówiłam Ci, że FYM ich traktuje instrumentalnie i dlatego toleruje na swoim blogu różnych ewidentnych wariatów i histeryków. Ona naprawdę nie jest i nigdy nie był idiotą. To bardzo inteligentny człowiek.
Znam teksty FYM-a od samego początku – jeszcze wtedy, krążyły wieści, że pisze je więcej niż jedna osoba (cześć z Was zna podobny przypadek z forum GW – Helga/Zsypek). Dziś mam nieodparte wrażenie, że ostatnia notka jest pisana innym niż FYM-owy językiem, co nie oznacza, iż podejrzewam jakiekolwiek włamanie na konto FYM-a.
Możliwe, że ta manipulacyjna zabawa miała podwójne dno i oprócz FYM-a bawił się ktoś jeszcze, a raczej bawili się wspólnie kosztem innych, którym zresztą współczuć nie zamierzam.
Nic mnie jednak nie przekona, bym tę ostatnią notkę, która jest moim zdaniem drwiną ze wszystkich i wszystkiego potraktowała jako wyznanie agenta lub człowieka prowadzonego przez agentów.
Mahonio, nie żałuj żony FYM-a. To pic na wodę i fotomontaż :)
Nie wiem, może FYM pisze habilitację (to dziwne że wspomina o niej jakby mimochodem), ale to nie jest habilitacja na temat Smoleńsk, a raczej na temat postaw ludzkich dających się zaobserwować w sieci. Znam taki przypadek, gdy ktoś pisał podobną pracę i celowo manipulował osobami piszącymi w necie.
wszystko jest juz podane na tacy
22 Czerwca, 2012 - 17:44
Zamach jest udowodniony wysiłkiem ekspertów.
Trudno o lepszy moment na histerie w tym projekcie "maskirowka".
Powtórze: ciołek nie jest agentem, jest zabcią którą słomka wsadzona umiejetnie napompowano tak że pękła.
Nurni
22 Czerwca, 2012 - 17:54
A ja powtórzę, ze tym razem (wyjątkowo)nie masz racji :)
FYM zrobił, co chciał zrobic, a notka "z Mandżurii" jest tego potwierdzeniem.
Jednak...
Już w dzieciństwie nauczono mnie, ze nie nalezy przeszkadzać chłopcom bawiącym się żołnierzykami, bo oni traktują to smiertelnie poważnie :)
Dlatego, choć mam bardzo spójną teorię działalności FYM-a, a to, co napisałam powyżej, jest tylko jej krótką zajawką, nie będę juz jej dalej rozwijać. Czas pokaże.
Ellenai, może to i być,
22 Czerwca, 2012 - 17:57
choć trudno uwierzyć.
Czytając jego komentarze pod notką widzę dużą rozbieżność stylistyczną z tym, co prezentował poprzednio.
Może to oznaczać kilka rzeczy, na przykład taką stylizację jak mówisz, bo nie zapominajmy, że to utalentowany literat. Może to też być m.in. atak choroby, bo to biorę poważnie pod uwagę.
To maniakalne prowokowanie Macierewicza do działania - jakiegokolwiek - będzie tłumaczone jako "mówiłem, to agent ruski, dlatego mnie atakuje".
Jeśli pisze habilitację o postawach w sieci, tym gorzej dla niego, bo to by znaczyło, że jest zwykłym niemoralnym chłystkiem, a nie naukowcem.
Wcześniej sam zwolnił się z pracy (mówi o tym w komentarzu)? Żeby mieć czas na eksperymenty? Trochę mnie to nie przekonuje.
Bynajmniej nie traktuję jego notki jako "wyznania agenta" lub "osoby prowadzonej przez agenturę"; to wyznanie chorego człowieka. Tak uważam, stąd moje współczucie.
Mahponia
22 Czerwca, 2012 - 18:07
Tez odbieram to jak wynurzenia czlowieka chorego.
Mysle, ze ta rocznica slubu, niepowodzenia, wszystko sie skumulowalo, oskarza wiec o wszystko A Macierewicza.
Mysle, jednak, ze ktos nim umiejetnie manipulowal,ktos podsuwal idiotyczne pomysly z maskirowka, ktora wczesniej krytykowal.
Jeszcze wczoraj wkleilam u Bialasa ten tekst.
Gdy czytam Bialasa, tez sie zastanawiam skad ta nagla zmiana i milosc do maskirowki.
Nie wydaje mi sie by to przyszlo tak samo z siebie tak jak samo z siebie nie przyszlo u fym a.
Przeciez przed fym em pisala vzdury intheclouds mmariola, artur b i amelka ....
Pozniej stali sie glownym trazonem druzyny fym a.
Czasami mialam wrazenie, ze on wlasciwie nic na tym blogu do powiedzenia nie ma.
Tak bylo w przypadku atakow na Pania Zuzanne Kurtyke...
Horse dostal bana dopiero po interwencji Sciosa.
.
Mahonio
22 Czerwca, 2012 - 18:10
Zwariował tak nagle? Wczorajsza notka (wywiad) jeszcze w stylu FYM-a, nigdy wcześniej zadnych objawów choroby psychicznej, a dziś ni stąd ni z owąd kompletny odjazd?
Znów odwołujesz się do tego co napisał - ze zwolnił się z pracy. Moim zdaniem nic w tej notce i komentarzach nie jest prawdą. To jedna wielka mistyfikacja.
To w ogóle nie jest język FYM-a ani jego sposób konstruowania mysli. Albo to pisze ktoś inny, albo FYM celowo stosuje taką "licentia poetica". To mozliwe. W końcu dialogi w książkach też są pisane językiem stosownym dla literackiej postaci.
Jeśli więc nie miałaby to być gra, to trzeba by rzeczywiście przyjąc, że nagle zwariował. To nieprawdopodobne, Mahonio.
Ellenai
22 Czerwca, 2012 - 18:20
Nie wydaje mi sie by FYM pisal o postawach w sieci, obserwuje ten blog i komentatorow od dawna.
Co i raz pojawia sie tam nowy nick, kilka wpisow zaledwie, pisza tylko i wylacznie na blogu fym a .
Niektore nicki znikaja na jakis czas pozniej sie pojawiaja jak niejaka Sao Paulo, lub trzmielka czy augustynka,, i wiele wiele innych.
Te nicki robia po prostu sztuczny tlok na blogu fym a.
Tak zeby przecietny obserwator odniosl wrazenie, ze pisze tam duzo, duzo osob, ze blog jest popularny.
Czesc zaklada blogi pozniej znika.
Znikl niejaki syfon, ktory tez podpadl u Sciosa.
Radze przejrzec jego blog,
pozdrawiam dziewczyny
Gini i Mahonia
22 Czerwca, 2012 - 18:31
Znam blog FYMa. Chyba nie zrozumiałaś o co mi chodzi. Nie mówię, że FYM pisze na blogu o postawach w sieci.
Mówię, że niektórzy, a być moze i FYM takze, piszą prace naukowe na temat zachowań w necie. Także Twoich Gini, moich czy innych osób. Prowokują celowo, by obserwować reakcje.
Tłok na blogu FYMa czy jego brak nie ma tu nic do rzeczy.
Na pewno FYM chciał napisać książkę. Czy pracuje jednocześnie nad habilitacją, tego zadna z nas wiedzieć nie moze.
Zwróćcie obie z Mahonią uwagę na jedną rzecz.
Czy człowiek szalony, w napadzie histerii (trwającym zresztą tyle godzin???), albo pijany - jak twierdzi Nurni i na co mogłaby wskazywać treść tych FYM-owych komentarzy pod notką, pisałby tak składnie, bez popełniania błędów i literówek?
Re: Gini i Mahonia
22 Czerwca, 2012 - 18:40
Tak, byłby w stanie.
Nieprawdziwym jest powszechne przekonanie, ze człowiek cierpiący na zaburzenia nie jest w stnie logicznie wnioskwować, porozumiewać się, itd. Zazwyczaj, poza ostrymi stanami, jest w stnie to robić, ba, być nawet błyskotliwym. ALe gdzieś występuje, napiszę kolokwialnie, mniejsza lub większa, skaza.
A błędy, skądinąd, są.
Tylko nie są drastyczne.
"Szalony" - zalezy od typu i nasilenia objawów.
Notka kwalifikuje się idealnie do miana stworzonej przez osobę niezrównowazoną. Pytanie kto ją napisał i po co.
Bo pewne jest jedno - efektem jest, w dowolnym przypadku, utrata wiarygodności.
Re: Mahonio
22 Czerwca, 2012 - 18:28
Jeśli ktoś "podrabia" tam zaburzenia, to mamy do czynienia z bardzo utalentowanym literacko człowiekiem, posiadającym pewną wiedzę o tego typu sprawach. W pewnym momencie przeczytałem to jeszcze raz, jako, załozmy, jakiś tam profesjonalista. ;)
Multum rzeczy pasuje.
Jeśli to sam FYM robi sobie tego typu "zarty" - generalnie jego sprawa, przy okazji skompromitował doszczętnie maskirowskie teorie, z czego powinien zdawać sobie sprawę.
Ale jezeli pisze to on i pisze serio, i wierzy w to co pisze - pozostaj mi tylko napisać, szczerze, współczuję.
Max
22 Czerwca, 2012 - 19:02
To właśnie jest człowiek utalentowany nie tylko literacko, ale i naukowo, zainteresowany Husserlem i fenomenologią, organizujący happeningi na wzór "Pomarańczowej Alternatywy" Majora Frydrycha, rockman, człowiek bardzo aktywny.
Jako adiunkt Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania, brał udział np. w konferencji, na której padały takie tematy, jak np. „Co w Internecie znaleźliby klasycy socjologii?” albo „Biznes – Nauka – Polityka: co może je łączyć w Internecie?” czy „Projektowanie perswazyjne, czyli sztuka wpływu na decyzje” itd. Jeśli chciał zrobić na czytelnikach wrażenie szaleńca, to z cała pewnością umiał to zrobić profesjonalnie :)
Ale oczywiście jest i ta mozliwość, że naprawdę zwariował.
Uważam jednak, że przy jego mozliwościach i dotychyczsowych osiągnięciach, wpłynięcie na jego ego wcale nie byłoby zadaniem łatwym. To nie jest pan Białas, który wyobraził sobie własną wielkość i "jest otwarty na komplementy". To człowiek, który naprawdę ma pewne osiągnięcia - zarówno naukowe, jak i literackie.
Ma ciekawe upodobania - lubi filmy science fiction i horrory.
konto akademika
22 Czerwca, 2012 - 19:33
jest obsługiwane jakby ów nie wiedział co to sen.
A sygnalizował że jest nieco podpity.
Z tego co nazwę doswiadczeniem.
Rodzine, zonę, dzieci - właczą sie w debatę wówczas gdy stoi sie nad przepaścią. Na cholere nam taki argument?
Wiesz doskonale w jakiej sytuacji finansowej jestem i vice versa. Sieć jest ostatnim miejscem na opis.
Ale to inne podwórko. Prędzej zdechniemy z głodu.
Nurni
22 Czerwca, 2012 - 19:58
Ale to inne podwórko.
Niezwykle trafna uwaga. Tak własnie jest.
Dlatego Ty czy ja nie posługujemy i nigdy nie posłuzymy się w sieci "argumentami rodzinnymi". Natomiast właśnie dlatego, że tego nie robimy, nie możemy znać powodu, dla którego taki argument został użyty w notce FYMa i co FYM chciał tym osiagnąć.
Nie wiem czy robi się to nad przepaścią, skoro uważam, że nie robi się tego nigdy. Być moze dla kogoś wcale ta przepaść nie jest konieczna, by wywlekać na widok publiczny rodzinę.
Nie wiem czy wiesz, ze FYM pod swoim własnym nazwiskiem kiedyś już pisał o tym, jak wiózł do szpitala swoją córeczkę chorą na raka. Pisał nie będąc pijanym czy szalonym, czy jak mówisz -nad przepaścią, a ten jego tekst do dziś wisi w sieci.
Pewnie jest kilka mozliwości powodów tej dzisiejszej hecy: manipuluje z pełną premedytacją i wszystko zmyslił dla sobie wiadomych celów, jest kompletnie pijany, zwariował.
Nie wiem.
Ellenai
22 Czerwca, 2012 - 20:45
"dla którego taki argument został użyty w notce"
Zbyt często, równiez na niepoprawni.pl, czytałem o żonach, dzieciach, dziadkach którzy walczyli i takie tam.
Cos co chronimy jest na sprzedaż wyłacznie w warunkach gdy hucpa pada cięzkim trupem.
Nie ma takiej mozliwości bys napisała cokolwiek o swej skrajnie trudnej sytuacji. Przepraszam Ciebie że o tym pisze.
Nie ma takiej mozliwości by ktos o Twoich problemach dowiedział się chocby w mailu.
Średnio interesuje mnie jak konto FYM jest obsługiwane, tak jak średnio interesuje mnie kto tam akurat pisze. Dezinformacyjny projekt odwala własnie kitę.
Nurni
22 Czerwca, 2012 - 22:41
Podobno co nas nie zabije, to nas wzmocni. Zatem staram się przyjmować trudności jako coś, co w ostatecznym rezultacie ma mi dodać sił :)
A wracając do zasadniczego tematu notki, to znalazłam - jak dla mnie bardzo przekonujący - komentarz Kaczejzupy:
Po lekturze samej notki można by sądzić, że facetowi coś się przestawiło pod wpływem nieszczęść. Ale już jego komentarze wskazują, że to tylko cyniczna zagrywka adresowana do guwernantek. Śmiech do łez.
Przyznam, że zaczyna mi nieco być zal pewnego "skromnego nauczyciela z prowincjonalnego (ale wojewódzkiego) miasta", który dał się wpuścić w kanał, odrzucając dobre rady i napomnienia ludzi mu zyczliwych, a na końcu obrażając ich i zatrzaskując za sobą drzwi. Dziś został mu tylko FYM i jego drużyna. Czeka właśnie na instrukcję Teodora49 - czy ma tłumaczyć na niemiecki ostatnią notkę FYMa, czy też nie.
Ellenai
22 Czerwca, 2012 - 23:03
Planuje wątek o prawicowej, czy raczej polskiej lemingozie.
No wiem że planuje go od lat, ale moze kiedys mi się zechce:)
Łatwośc z jaka kazdy chetny, podkreślający ze Jezus Maria i wszyscy swięci (oraz Ojczyzna z dużej), zdobywa od razu uwagę - jest tak samo zdumiewająca jak Matka Boska w klapie z która obnosił sie TW Bolek.
Podobno, jak pisał niedawno Ndb2010, powstanie za chwile nowy portal. Nie wiem jaki będzie. Wszedzie w sieci jesteśmy tylko gośćmi.
Każdy bedzie miał to na co sobie zasłuzył.
Ja mam opinie rozbójnika :)
Bedę z ta opinią walczył jak wrócę z Radomia.
Nurni
22 Czerwca, 2012 - 23:12
Ja mam opinie rozbójnika :)
Bedę z ta opinią walczył jak wrócę z Radomia.
Bardzo proszę - nie wcześniej. To doskonała opinia.
A do tego niezmienna od 12 lat :)
Ellenai
23 Czerwca, 2012 - 00:19
Natychmiastowy zachwyt na zapowiedź ze pogonie bogoojczyźnianą 'prawice".
Wstydź sie :)
Za malo widac czytalas FYM a
22 Czerwca, 2012 - 19:37
Nie chce mi sie szukac cytatu, ale, w ktorejs z notek ktos zaproponowal go na stanowisko szefa jakiejs komisji, krygowal sie, ale stwierdzil, ze doradca takiej komisji moglby zostac.
Wystarczy przeczytac dokladnie to co pisal dzis w notcce, tam widac to rozbuchane ego, "jestem najlepszym pisarzem swiata" wystarczy powtarzac mu wciaz , ze jest wielki genialny itd...
Coz on w to uwierzyl.
Dlatego taka zlosc na Macierewicza, ktory go widac nie docenil .
Przecytaj te jego notke raz jeszcze tam widac wszystko jak na dloni.
Gini
22 Czerwca, 2012 - 19:47
Mamy odmienny ogląd tej notki i odmienne zdanie na temat FYMa. Przy czym mnie to zupełnie nie przeszkadza.
I chyba na tym powinnyśmy poprzestać :)
Internetowe konto FYM
22 Czerwca, 2012 - 22:00
jest obecnie przedmiotem dociekań czy to un czy może nie.
Gdybym o Macierewiczu napisał per szpion czy inny łajdak, to chocbym był poza siecią, to ktoś z rozlicznych znajomych zadzowniłby do mnie i od razu sprostował to włamanie....
Od razu.
Wlamanie jest coraz bardziej bezczelne. Sugerowano tu że na blogspocie notki nie ma. Ano jest.
Mam nadzieje że Opel jeszcze nie ukradziony. Gdyż chetnie wymieniłbym się z moim trupem udającym samochód.
Pisałem wcześniej, ze FYM
22 Czerwca, 2012 - 20:32
Pisałem wcześniej, ze FYM odleciał w kosmos, a dziś dotarł do gwiazdozbioru Oriona, gdzie został pasowany na jego wojownika.
PS
FYM bardzo dziwnie zachowywał się po północy z 9/10 kwietnia 2010 roku - nie wiem dlaczego pełnił całonocny dyżur na swoim blogu na S24.
Obibok na własny koszt ====================================================== Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
Re: a ostrzegałem, ostrzegaliśmy
22 Czerwca, 2012 - 22:09
Z Petelickim przesadzili. Teraz samobojstwo FYMa przygotowuja.
Świetlik
22 Czerwca, 2012 - 22:21
Odpisze zupełnie serio.
Projekt okazał się kompletnie nieprzydatny. A co oznacza nieprzydatnośc to wie doskonale kazdy kto rozumie jak działaja służby.
Co prawda drogi FYM (czy kto tam obsługuje to konto) wskazuje na zagorożenie ze strony dawno już spacyfikowanego SKW Macierewicza, ale zasadą jest że ktos nieudolny jest zbędny.
Bedzie na nas.
Re: Świetlik
22 Czerwca, 2012 - 22:46
od dzis nik nurni idzie do ... denerwuja mnie ludzie durne czy najete. Przykro mi... Dlatego ze tak duzo teraz durnych, najetych. Po rosyjsku sie mowi "Собаки лают, а караван идёт" Cos takiego: "Psy szczekaja a karawana idzie". Dosc juz szczekania, czlowieku, dobrze sie znajacy na pracy sluzb.
tę gorzką opinie
22 Czerwca, 2012 - 23:16
biore w ciemno.
Sporo udało się napisać o wszystkim ino nie o tym, no jak mu tam, zdrajcy czy szpionie Macierewiczu.
Fajnie że wpadłeś.
Patrz a ja myslalam, ze tu nie ma oszolomstwa
23 Czerwca, 2012 - 01:05
Ale jak widac jest wszedzie, zaraza z salonu sie rozlala niestety.
Dzis zabanowal mnie bialasik .
to nie oszołomstwo
23 Czerwca, 2012 - 01:33
wystarczy załozyc kilka czy kilkadziesiąt kont. Niech sie dany portal wytłumaczy czemu nie chce "wolności słowa". Proste jak drut.
Re: to nie oszołomstwo
23 Czerwca, 2012 - 14:09
...i jakie skuteczne. Choć nie zawsze i nie wszędzie:)
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
A jeśli ktoś mu przystawił lufę do skroni?
22 Czerwca, 2012 - 23:53
Zagroził śmiercią najbliższych? Matki? Dziecka?
Pani się zechciała nieco zapomnnieć
23 Czerwca, 2012 - 00:12
Pani jednoznacznie wyjasniła mi ze nie powinienem się do niej odzywać i udało mi sie Pani prośbe spełnić - bez najmniejszego trudu. Zgadza się?
Proponuje Pani by wątek o porwaniu czy innym ubezwłasnowolnieniu konta FYM wykonac za pomoca ogólnie dostepnych narzedzi na forum niepoprawni.pl
Zakładka "moj blog".
Prawie mi przykro że przykułem Pani uwagę. Prosze mi wybaczyć. Albo i nie.
Faktycznie, zapomniałam się.
23 Czerwca, 2012 - 08:52
Zapomniałam, że nie lubię rozmawiać z ludźmi, którzy wiedzą najlepiej i na wszystko mają monopol.
To się nie powtórzy.
P.S. Może Pana zaskoczę, ale ja nie patrzę, kto jest autorem wpisu. Czytając niepoprawnych - patrzę na poruszane tematy, problemy i toczące się pod nimi dyskusje.
Muszę zmienić ten nawyk i upewniać się chociaż, czy autorem nie jest czasem bloger "nurni", aby mu wejść, komentarzy i ocen nie przydawać.
Z pozdrowieniami
Aaaale odjazd...
23 Czerwca, 2012 - 03:42
W tych czasach, przy takiej refundacji leków zaliczyć taki trip.
Może faktycznie ktoś mu "wyjął" hasła albo FYM był równie twórczy w ich pilnowaniu jak p.remier ?
Stylistyka odstaje więc albo to lipa albo nagłe załamanie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
"więc albo to lipa",
23 Czerwca, 2012 - 06:39
a FYM dokonuje własnoręcznie maskirowki na sobie samym, coby zademonstrować istnienie wiadomych sił "albo nagłe załamanie".
Ktoś w komentarzach u Białasa zadał pytanie, czy jeśli teoria FYMa jest trafna to nic mu nie grozi. To mogło go "natchnąć" :)
FYM od początku był dziwny.
23 Czerwca, 2012 - 05:17
Nie bez powodu Antoni Macierewicz raz odezwał się na temat FYM-a i powiedział coś w tym stylu: "jego koncepcja maskirowki ma na celu podważenie działania komisji, którą kieruję, odwrócenia uwagi od prawdziwej przyczyny katastrofy albo wręcz jej zakwestionowania, jeśli zostanie przez komisję wykryta". A właśnie już jest blisko ujawnienia decydujących dowodów na zamach tam, na granicy lądowiska w Smoleńsku (a nie gdzieś, ...nie wiadomo gdzie, jak sugeruje FYM).
O ile mi wiadomo, pan Macierewicz już więcej się o FYM-ie nie wypowiadał, widocznie wie, że to osoba - delikatnie mówiąc - bardzo podejrzana. To musi FYM-a boleć, bo został zdyskredytowany, a jego książka jest słabiutka i już tego nie zmieniła.
To, co się wyprawia na blogu FYM-a, wyprawia się własną ręką tegoż. Być może liczył na to, że popularność stanie po jego stronie. A tu się okazuje, że ludzie nie mogą uwierzyć, iż FYM jest taki, jakim się właśnie objawił. Cały jego plan runął w gruzy. Reputacji nie odzyska. Nie wierzę, że ktoś te długaśne teksty za niego napisał.
Muldi
~nurni
23 Czerwca, 2012 - 06:37
Mnie do glowy przychodza dwie wersje wypadkow: piewsza, ktos sie wlamal na konto fym-a, druga, gorsza, fym postradal zmysly.
Obydwie wersje maja negatywne konsekwencje dla naszego swiata blogosfery.
Uklony.
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
jestem innego zdania
23 Czerwca, 2012 - 09:32
co do tych konsekwencji, a przede wszystkim co do tego czy to aby na pewno 'nasz swiat".
Dzisiejsze continuum
23 Czerwca, 2012 - 10:57
w postaci nowej notki upewnia mnie w pierwotnym moim przekonaniu, że to ani załamanie nerwowe, ani ostry atak wcześniej utajnionej chroby psychicznej, ani też syndrom "przekłutego balona", a jedynie przemyslana akcja promocyjna godna innego filozofa - niejakiego J. Palikota.
Zaczynam się bać o mojego męża. W końcu też jest filozofem :)
ellenai
23 Czerwca, 2012 - 11:21
To skandal, że to continuum wisi sobie, jak gdyby nigdy nic od pięciu godzin. I to w miejscu znanym z gorliwości w cenzurowaniu wpisów i ukrywaniu blogów.
Mam nadzieję, że rodziny ofiar wymienionych w tytule nie czytają Salonu24 i nie przeczytają tych ohydnych bredni.
Bez względu na to, kto jest ich autorem, czy tekst jest przejawem choroby, prowokacją czy owocem przemyśleń autora, jest on kpiną z pamięci po zmarłych.
I akurat tego oni nie cenzurują!
Pozdrawiam,
Tak, to skandal podobny do Palikotowego stwierdzenia,
23 Czerwca, 2012 - 11:36
że widział Gosiewskiego na peronie w Włoszczowej.
Ja też uważam, że to skandal. Nawet happening powinien mieć swoje nieprzekraczalne granice, a te zostały zdecydowanie przekroczone.
Ale przypomnij sobie "artystów" takich, jak Kozyra czy Nieznalska, przypomnij sobie aplauz dla "występów" Palikota czy Niesiołowskiego, przypomnij sobie "radosną imprezę" Tarsa na Krakowskim Przedmieściu, przypomnij sobie Blumsztajna z jego "Pierdolę. Nie rodzę." Mam ciągnąć dalej?
Przez okrągłą dobę Janke ryzykuje, że naukowiec Przywara wytoczy mu proces za to, że nie reaguje na zawiadomienia od blogerów, że dzieje się coś niepokojącego na jego koncie, na które ktoś się prawdopodobnie włamał?
Wybacz, ale ja takie rzeczy widziałam już w sieci, że jestem pewna, iż Janke został uprzedzony o całej akcji.
Mogę mieć jedynie nadzieję, że ktoś za to odpowie właśnie z powodu przekroczenia norm etycznych.
Niestety, mam pełna świadomość, że jest to nikła nadzieja.
Skandal
23 Czerwca, 2012 - 13:47
Skandalem bylo zamieszczanie innych wpisow, obrazajacych rodziny i ofiary, ktore wrecz promowali, co wlasnie im napisalam.
http://administracja.salon24.pl/428942,informacja(link is external)
Gini
23 Czerwca, 2012 - 14:50
To akurat jest bezdyskusyjne. Skandalicznych wpisów, na które admini S24 nie reagowali jest całe multum. Pamiętasz moją reakcję na wpis o generałowej Błasik na blogu FYMa? Igor odpisał mi, że został wykasowany, co nie było zgodne z prawdą.
Myslę, że pisanie jeszcze do administracji S24 o czymkolwiek tam bądź, kompletnie mija się się z celem i jest tylko stratą czasu.
czarownica
23 Czerwca, 2012 - 18:37
Oczywiście.
Przyznaję, że nie śledziłem specjalnie bloga FYMa przez ostatnie dwa lata.
Jego koncepcje wydały mi się dziwaczne, a fakt, że nie zajmował się niczym innym, czynił jego blog dla mnie nieinteresującym.
Wiedziałem, że Mieszko-Wiórkiewicz jakiś obrzydliwy tekst zamieściła, ale jej nie traktowałem poważnie od czasu, gdy wkleiła fotkę jakiegoś niemieckiego żołnierza podobnego do Tuska, jako "dowód" przeciwko Tuskowi.
Po przeczytaniu dzisiejszego tekstu wrzuciłem w google tę dziewczynę z tytułu. Zobaczyłem jej zdjęcie, zdjęcia grobu.
I nie znajduję jakiegokolwiek usprawiedliwienia dla administracji Salonu24.
Ile podłości i braku empatii trzeba, aby nie wczuć się w uczucia członka rodziny, który ten bełkot przeczyta!
Im to zabrało sześć godzin, a powinno zabrać sześć minut!
Pozdrawiam,
@all
23 Czerwca, 2012 - 11:31
"SKW PPP" nie wyposażyła jednak Pana Przywary w sfałszowane "dowody" współpracy AM z GRU- a więc najwidoczniej uwierzył swoim oficerom prowadzącym na słowo.
Komuś jest niezbędnie potrzebny człowiek prowadzony przez służby (co akurat jest prawdą), ale nieistniejącego "państwa podziemnego", publicznie prezentujący poglądy na granicy klinicznej paranoi, śmiertelnie nienawidzący AM.
Tu i teraz jest potrzebny.
Przypominając sobie specyfikę rządów miłości można się bez trudu domyślić, po co akurat ten człowiek został zniszczony przez służby, dlaczego wybór padł akurat na "antykomunistę", i wreszcie- dlaczego akurat teraz.
Marek Dąbrowski
Marku
23 Czerwca, 2012 - 11:44
A nie masz wrażenia, że ten występ FYMa bardziej pomaga Macierewiczowi, niźli mu przeszkadza?
Dla każdego musi być jasne, że pisał te bzdury człowiek niespełna rozumu, a to kompletnie kompromituje treść całego przekazu.
nie bardzo wiem
23 Czerwca, 2012 - 11:53
w jaki sposób ten tekst pomaga Macierewiczowi.
Fymiarnia to poprócz idiotów i idioci zdecydowani na wszystko.
Jesli komuś z tych ewidentnych uciekinierów z domu wariatów przyjdzie do głowy by "uratowac Polskę" przed najbardziej niebezpiecznym agentem GRU?
Nurni
23 Czerwca, 2012 - 12:03
Nie przypuszczam. To kłapacze dziobami, a nie ludzie, którzy podejmują jakiekolwiek czynne działanie.
Język, w jakim została podana informacja o "agenturalności" Macierewicza, te prymitywne bluzgi, ten kontekst, z którego jasno wynika, że oskarżenie o agenturalność jest zemstą za
określanie FYMa agentem i cały szereg innych szczegółów(dialog pomiędzy JK a DT, istnienie PPP itp), kompromituja ten tekst i jego autora, a tym samym negatywnie weryfikują już na wstępie wszelkie jego "odkrycia".
Problem jest jeden. FYm załozył, że tym, którzy go czytają, wystarczy inteligencji, by to zauważyć.
A to jest bardzo optymistyczne założenie.
Jeszcze jedno, Nurni
23 Czerwca, 2012 - 12:16
To Ty wyłapałeś kiedyś argument FYMa o "klikalnosci" jego bloga. Pamiętasz? No to spojrzyj na to trzeźwo.
Ponad 20 000 odsłon w ciągu jednej doby to duzo czy mało?
A jesli zliczyć jeszcze ilość komentarzy pod notką i ilośc odsłon pod notkami innych blogerów na temat FYMa?
Wygląda to na jakiś spektakularny rekord, nie sądzisz?
Mnie zastanawia tylko jedno - kiedy zostanie ogłoszony koniec tej gry. Myslę, że jutro. Czyli zanim ktoś wpadnie na pomysł, że PPP trzeba ratować przed agentem GRU i duzo przed tym, zanim komukolwiek udałoby się podjąć taką próbę.
Sorry, jakoś nie umiem uwierzyć w ważność FYMa jako obiektu zainteresowania służb specjalnych.
Konto FYMa
23 Czerwca, 2012 - 12:29
zostało zlikwidowane.
@ellenai
23 Czerwca, 2012 - 12:23
Bardziej niż dotychczasowy przekaz FYM-a interesują mnie jego dalsze działania.
Stan, do którego doprowadzili go Zezorro, Horse i pozostali panowie z "SKW PPP" można z grubsza porównać z pewnym etapem sprawy Sumlińskiego. Mom zdaniem są jednak pewne istotne różnice, bo i cel inny.
Trzeba liczyć się z możliwością, że Operacja FYM nie przebiega już tylko w świecie wirtualnym.
Marek Dąbrowski
@all
23 Czerwca, 2012 - 12:28
Cały blog FYM został właśnie zniknięty z "platformy" Igora Janke.
Marek Dąbrowski
Marku
23 Czerwca, 2012 - 12:31
I teraz to dopiero naprawdę zaczyna być ciekawe.
Tym Sumlińskim
23 Czerwca, 2012 - 12:33
dałeś mi do myślenia. Tylko nadal nie bardzo rozumiem w jaki sposób FYM ze swoim bajaniem mógł byc dla kogokolwiek niebezpieczny.
@ellenai
23 Czerwca, 2012 - 12:38
Nie bajanie, ale kolejne działania ;-)
Marek Dąbrowski
Marku
23 Czerwca, 2012 - 12:44
Jesteś tajemniczy :)
Ale postaram się zdobyć na cierpliwość. Może kiedyś się dowiem, jakie działania niebezpieczne mógł planować FYM.
@ellenai
23 Czerwca, 2012 - 14:14
Niekoniecznie. Osoby, które a priori odrzucają hipotezę o zamachu łączą FYM-a z tym co robi AM i cały ZP. Niestety to ma jakieś negatywne skutki. Ograniczone, ale ma...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Nurniflowenola
23 Czerwca, 2012 - 14:34
Szczerze powiedziawszy, nie zauważyłam takiego zjawiska.
Poza S24, gdzie nicki takie jak wywczas, chirl, józef moneta i kilka innych programowo wszystko, co nie z lewej strony, wrzucają do jednego wora.
Mam wokól siebie całe stado lemingów :)
Nie mają nawet zielonego pojęcia kto to taki FYM.
Oczywiście, że tak.
23 Czerwca, 2012 - 14:36
W komentarzach pod wczorajszą notką FYM-a pojawiły się co najmniej dwa jadowite komentarze dwóch takich właśnie lemingów (nie chcę użyć ostrzejszego określenia), którzy "a priori odrzucają hipotezę o zamachu". Było w nich wszystko, a przede wszystkim nienawiść do wszelakich oszołomów 'wierzących w zamach', czyli moherów, 'wyznawców' PiS i teorii Macierewicza i w ogóle przeciwników sprawowanych nad nami rządów miłości.
Nienawiść podlana wyrazami jakże serdecznej troski i obawy o najwyraźniej chorego lub przynajmniej przemęczonego (wg autora komentarza) blogera i jego rodzinę.
Nienawiść podszyta rozpaczliwą próbą zredukowania własnego dysonansu poznawczego - jakże zrozumiałego wobec faktu, że prawda o katastrofie jednak wychodzi na jaw.
No i te 'samobójstwa'...
Na tym rożnie zawiśnie niejedna pieczeń...
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Zdaje się, że właśnie zablokowano stronę FYM-a.
23 Czerwca, 2012 - 12:30
Na S24.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@All
23 Czerwca, 2012 - 12:37
Informacja Administracji S24:
Na blogu użytkownika Free Your Mind zaczęły pojawiać się bardzo dziwne treści. Informujemy, że postanowiliśmy ukryć to konto do wyjaśnienia sprawy.
Nareszcie.
23 Czerwca, 2012 - 12:40
Bo już chyba nawet zwolennicy FYM-a nie wiedzieli, co jest grane i co robić.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna
23 Czerwca, 2012 - 13:36
No faktycznie jest pewien ambaras
http://usu.salon24.pl/428968,kisiel-pico-wielkie-nico
Nurni
23 Czerwca, 2012 - 13:55
Ten całkiem nowy nick napisał dokładnie to, co ja myślę (i próbuję mówić od samego początku) o tej całej hecy.
Dr.Ums - niezły nick :)
Pasowałby do FYM-a :))
Ellenai
23 Czerwca, 2012 - 14:05
"tu musi byc - KLUCZ!" :))
Zbiorowość tę opisywałem uparcie i mam nadzieje ze lapidarnie:
Agentura plus użyteczni idioci.
Ale, ale...
Swego czasu "porwano" innego naciagacza xywka Alef Stern: promowany na wojskowym portalu, porwany, uratowany, okradziony, ocalony. Posiadał oczywiscie bardzo istotne informacje o 10.04. Wydał bodaj dwie ksiazki.
Rynek jaki tworzą uzyteczni idioci jest ciagle obiecujacy.
Klucz
23 Czerwca, 2012 - 14:28
tak naprawdę jest tu:
Współczuje wam, bo ludzie jeszcze przez kolejne lata beda was traktowac jako materiał naukowy, pisac ksiązki o manipulacji w sieci i o robieniu z ludzi idiotów.
Inni napisza ksiazki zas o tym, ze z ludzi idiotów sie nie robi. Oni juz nimi są. Trzeba dac im tylko szanse to udowodnic.
Wy fantastycznie wpisaliscie sie w projekt Free Your Mind.
Uwolniliscie swoje umysły...a w nich tylko kisiel,pico i wielkie nico...
:)))
nigdy nie będzie mi zal tych durniów
25 Czerwca, 2012 - 10:11
gdyz byli ostrzegani.
Drogi Fym juz sie pojawił cały i zdrów.
Wyjasnienie jakie spotkałem w sieci wydaje mi b prawdopodobne. Drogi Fym wciagnął kreskę, niejedną. Stąd za przeproszeniem ten strumień swiadomosci z "maciorą".
Nowa notka dla idiotów z ambicjami nie bycia idiotą jest od rana. Zaarchiwizowałem z tej okazji liczne wątki pt "całe moje doswiadczenie mówi mi że to nie FYM" itd, itp.
I głośno myśle do czego ta na szczęscie nieliczna gromadka może sie przydac - w jakiejkolwiek sprawie.
Autor watku zalinkowanego wyżej (sprawiło mi przyjemnośc ze jestem o ten wątek podejrzewany - niestety tak dobrego pióra nie mam) ma słuszną słuszność że pozytek z.... pozytecznych idiotów moga miec wyłacznie fachowcy od dezinformacji.
Mówiłam -ani wariat, ani pijany, ani kreska też nie
25 Czerwca, 2012 - 11:56
FYM nie wciągnął żadnej kreski. FYM wykonał jedyną możliwą w jego sytuacji woltę, by w razie czego móc powiedziec: „Zartowałem. Daliście się nabrać. Chciałem napisac kolejną książkę i ją napisałem. Dałem wam wyraźny sygnał, że zabawa skończona. Tylko idiota mógł uwierzyć, że poważnie piszę o PPP i aliansie DT i JK.”
Po co mu to? Bo zdał sobie sprawę, że zabrnął za daleko i albo musi zrezygnować ze smoleńskiej konferencji, albo jego „teoria maski rowki” zostanie tam ostatecznie ośmieszona wraz z jego „naukową metodologią” dochodzenia do prawdy. Dla naukowca, który nadal chciałby robić naukową karierę, to byłby cios. Dwa – odwróciliby się od niego wszyscy, którzy mu do tej pory ufali.
Byłby spalony zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym. Co robi człowiek, który wie, że już niedługo odwrócą się od niego wszyscy?
Powiem krótko – najlepszą obroną jest atak.
Na potwierdzenie, antologia tekstów :)
Najpierw FYM” i jego pretensje do akolitów:
W przypadku jednak sprawy katyńskiej jest jeszcze coś dodatkowego, w co człowiek chcący całkowicie się oddać prawdzie o zbrodni i pragnący tego, by jak najwięcej ludzi tę prawdę znało (bo sprawa katyńska tego wymaga) – jest jeszcze jedno specyficzne doświadczenie – doświadczenie zdrady, doświadczenie „noża w plecy”. Chodzi o to, że ujawniający prawdę zostaje uznany za zdrajcę, agenta etc. Takie doświadczenie przeszedł J. Mackiewicz choćby, którego przedstawiano jako hitlerowskiego kolaboranta – tylko po to, by przekreślić jego katyńskie śledztwo.
Prowadzone przeze mnie śledztwo katyńskie (już to drugie katyńskie, bo dotyczące Katynia II, Katynia 2010), także zostało tak przekreślone – po ujawnieniu prawdy i po tym, jak ja sam się ujawniłem. Za hitlerowca to mnie raczej nie uznano, bo byłoby to niedorzeczne, ale za nie-FYM-a, za kogoś, kto wkradł się na konto FYM-a, za nie wiadomo kogo, za agenta WSI, za wariata, za fantastę, za kogoś kradnącego czyjąś tożsamość, ale też za FYM-a, który dokonał wolty i niszczy śledztwo etc., jak najbardziej. Nawet osoby, z którymi przez tyle miesięcy (jak sądziłem wspólnie) prowadziłem badania, rozpierzchły się, udając, że mnie nie znają, albo że FYM to nie ja itd. Znaleźli się nawet specjaliści od stylistyki językowej, dowodzący, że nagle się ukazują teksty na moim blogu w innym stylu niż wcześniej. Po co takie głosy? Naturalnie tylko po to, by przekreślić mnie. Przekreślając człowieka automatycznie niszczy się to, co głosi. Nie jest już wtedy potrzebna ani analiza jego przesłania, ani weryfikacja tego, czy przesłanie jest prawdziwe, jak i tego najważniejszego: czego owo przesłanie dotyczy.
Teraz jakże pomocny A-tem:
A teraz ma możliwość pokazać się w realu, i przekonania do siebie i do prezentowanego stanowiska w bezpośrednim spotkaniu; poza zasięgiem oddziaływania tej osobliwej krzyżówki IRC (Internet Relay Chat) i ezgaltowanego dziennika efemerycznych doświadczeń wirtualnych, jakim jest weblog.
Czy Konferencja Smoleńska, na którą został zaproszony, stanie się jakimś przełomem, tego nie wiem. Postawiony przed wyborem webloga i realnego świata opowiadam się za tym ostatnim. Co Paweł wybierze, to będzie widoczne za 4 miesiące.
I Toyah, który nareszcie zrozumiał to, co mówię od samego początku:
Mój tekst z w swoim zamierzeniu miał być gestem solidarności z FYM-em w jego szaleństwie. Dziś myślę, że się pomyliłem. To nie jest szaleństwo. To metoda. On Was wszystkich potraktował jako materiał.
Szczerze powiedziawszy, to dopiero teraz Projekt FYM nabrał pewnej nieocenionej wartości :)
"Twierdzę iż"
25 Czerwca, 2012 - 12:15
(wiem że ten termin wywołuja Twa irytacje) zatem twierdze iż jesteś w mylnym błędzie.
Nawet prowadzący głupca zgłupieli - zatem kreska wciagnieta była.
Urwał im się jak Ketman, o ile urwanie jest tu terminem precyzyjnym.
Kreskowe wpisy akademika to wypisz wymaluj MMariola, Mieszko-Wiórkiewicz, Atem i tak dalej.
Skoro
25 Czerwca, 2012 - 12:29
"twierdzisz iż", to fatycznie nie pozostaje mi nic innego, jak przyjąc to do wiadomości.
I pozostać przy swoim, na co mam wystarczająco dużo argumentów.
przede wszystkim to masz mnie :)
25 Czerwca, 2012 - 12:40
Moja osobę:)
Nieoszlifowaną jakimis tam studiami, wiecznie niedoogoloną, umysł tak doskonały że spokojnie obywa sie bez potwierdzeń.
Skoro juz ich krucafuks nie ma....:)))
O Matko!
25 Czerwca, 2012 - 13:03
Niedogolony, ale mam nadzieję, że nie jak nieszczęsny FYM - w piżamie, nad starym laptopem i do tego ze skrętem z marychy w ustach?
Twoja osoba jest niedoskonała, ale moja osoba dostrzega w tym nawet pewien urok :)
A teraz poważnie (bo czasem żartujemy) :))
Nie mogę się zgodzić na przypisywanie FYM-owi działania pod wpływem jakichkolwiek srodków odurzających, ani z tym, że był przez kogoś prowadzony. To robi z niego mimowolną ofiarę winną temu tylko, ze dał się omotać. Nic z tych rzeczy. FYM to żadna ofiara. To w pełni świadom swoich działań manipulant, żonglujący własną rodziną i ludźmi, którzy może i mądrzy nie są, ale jednak mu zaufali.
TAK SIĘ NIE ROBI! I nie wystarczy powiedzieć, że oni sami sobie są winni, bo trzeba powiedzieć jasno - FYM to egoista, egocentryk i człowiek pozbawiony moralności.
Nurni
25 Czerwca, 2012 - 12:07
sprawiło mi przyjemnośc ze jestem o ten wątek podejrzewany
To podejrzenia kogoś ślepego, więc nie ma się z czego cieszyć:)
Twoje wnioski krążą wciąż uparcie wokół ego FYM-a,
a to bardzo poważne uproszczenie (tylko cząstka dużo bardziej złozonego problemu) i nie mające nic wspólnego
z tym, co napisał ów cytowany przeze mnie wyżej autor.
Trzymając się uparcie tego "stymulowanego ego" FYMa musisz bowiem przyjąć, że jego dwie notki są erupcją szaleństwa.
Moim zdaniem natomiast są one napisane z pełną premedytacją - i bez żadnych srodków wspomagających. I ta moja teoria właśnie się potwierdza w różnych miejscach.
normalnie podłośc!
25 Czerwca, 2012 - 12:26
"To podejrzenia kogoś ślepego, więc nie ma się z czego cieszyć:)"
No tym, to Cię chyba nie zaskoczyłam
25 Czerwca, 2012 - 12:37
Zawsze mogłeś liczyć na moją podłość.
Proponuję traktować to jako wyróznienie :))
Niejako na deser
25 Czerwca, 2012 - 12:49
Jeszcze opinia Wiesławy - osoby o przenikliwej umysłowości, którą oboje cenimy:
Tym ludziom zupełnie rozum odebrało i nie widzą, ze FYM urządził sobie z nimi taki "eksperyment literacko-psychologiczny", a teraz postanowił go zakończyć, opisał zebrane doświadczenia i czeka na ofertę od wydawcy.
BTW - czy kiedykolwiek "byłeś na haju"?
Poznałam pewną specjalistkę - Marię - pracuje w ośrdodku MONARU na Marywilskiej. Ma ciekawe spostrzeżenia na temat możliwych i niemozliwych zachowań ludzi pozostających pod wpływem narkotyków.
Deser spożyłam i mogę już skorzystać z propozycji spuszczenia kurtyny na FYM-a, o którym jeszcze niewątpliwie usłyszymy.
btw, to chyba nie
25 Czerwca, 2012 - 13:11
Kiedys w jednej z trzech szkół pomaturalnych (czego to sie nie robiło by nie dostac biletu do LWP - jak wiesz udawałem nawet że chce sie uczyć jak zostac pielegniarką) poczestowano mnie. Było mi wesoło, ale wolałem extra mocne. Raz w zyciu ćwierć wieku temu i na szczęscie niebo czuwało nademną. Mimo iz wówczas zaciagałem sie :)
Ludzie uważajacy że trzeba spróbowac wszystkiego mają problemy mi nieznane. Ja własnie widze że kończy mi sie paczka Red White'ów. Watpie by ktokolwiek zrozumiał iz jest to realny problem.
Lajtów naturalnie.
Trafne spostrzeżenie :)
25 Czerwca, 2012 - 13:17
"Było mi wesoło".
No własnie. W takim stanie nie pisze sie listów pełnych nienawiści. A kiedy "było mi wesoło" przechodzi w stan kolejny, to już w ogóle się niczego nie jest w stanie napisać.
Watpie by ktokolwiek zrozumiał iz jest to realny problem.
Są tacy. :)
Komentarz Aleksandra Ściosa
23 Czerwca, 2012 - 14:09
Wbrew uruchomionej już tezie o "włamaniu" na blog FYM-a, utrzymuję, że są to jego teksty, a autor utracił całkowicie kontakt z rzeczywistością. Ten proces był dostrzegalny od wielu miesięcy.
Życzę FYM-owi powrotu do zdrowia i autentycznie współczuję jego rodzinie.
Blogerom i zadaniowanej agenturze, która inspirowała i podtrzymywała FYM-a w stanie paranoi - życzę wszystkiego najgorszego.
Nie mam też cienia wątpliwości, że ostatni tekst FYM-a i znajdujące się pod nim "komentarze" staną się przedmiotem kampanii kierowanej przez środowiska służb i zostaną wykorzystane przeciwko Antoniemu Macierewiczowi i ludziom wskazanym w tych tekstach.
Ta sytuacja stwarza realne i poważne zagrożenie, o którym radzę pamiętać, gdy będziemy roztrząsali "sprawę FYM-a"
Komentarz Sciosa
23 Czerwca, 2012 - 14:23
byłby celny, gdyby faktycznie FYM zwariował.
Ja w to jednak konsekwentnie nie wierzę.
I konsekwentnie dostrzegam w tym kpinę FYMa - ze swoich akolitów ("internetowych mróweczek"), Białasów, Jakuckich i Jaskólskich oraz Amelek 222(podziękowanie dla "dziennikarek i dziennikarzy" ), ale i takze z tych, którzy traktowali go powaznie i przydawali mu znaczenia, jako "centrum dezinformacji" (niestety tak własnie myslałam i myslę nadal).
FYM ma specyficzne poczucie humoru, ale "miałam okoliczność"
z osobami o podobnej kontrukcji osobowościowej.
Zatem nadal się zamierzam upierać przy swoim :)
Nikomu nie stała się żadna krzywda.
Prócz oczywiście garstki użytecznych idiotów.
ZAWSZE mnie zdumiewało, że ktoś tak inteligentny jak FYM zdaje się traktowac współrodzajowo kogoś tak zdrowo szurniętego jak MMariola czy Cyprian Polak i zastanawi9ałam sie, jaki ma w tym interes. Teraz układanka wydaje się być pełna.
@All
23 Czerwca, 2012 - 15:14
Jeśli się komuś zechce zapoznać z tą lekturą, to tutaj jest jedna z mozliwych odpowiedzi na pytanie - kim jest FYM.
http://kontrowersje.net/tresc/kim_jest_fym_fym_jest_ketmanem_nazywa_sie_pawel_przywara
+++
25 Czerwca, 2012 - 15:55
uszyte na miarę - pasuje jak ulał :)))
Notka Toyaha
23 Czerwca, 2012 - 15:17
http://osiejuk.salon24.pl/428983,pozegnanie-z-fym-em#commentadd(link is external)
Nurni
23 Czerwca, 2012 - 18:40
Urojenia usystematyzowane, wulgaryzmy, pseudologika. Niepoprawni powinni też posprzątać, chyba, że chodzi o studium przypadku.
[...]
24 Czerwca, 2012 - 06:38
A może to po prostu “burza w szklance wody”? Ile osób czytało ten jego blog? Jaki był zasięg tej jego “teorii”? Na S24 wydaje się to “ogromnym zjawiskiem,” ale czy takim rzeczywiście kiedykolwiek było?
Nigdy nie mogłem “przebrnąć” przez tę jego smoleńską science fiction i nigdy nie sądziłem, że ktokolwiek z IQ większym niż 100 “kupi” te dywagacje.
Rozumiałem potencjalne zagrożenie, jakie niosła ta “teoria” dla prac zespołu A. Macierewicza, prosiłem o umiar w notce na S24, ale wydawało mi się, że to w sumie bajkopisarstwo, jakaś dziecinada, na którą nikt nie da się nabrać.
I nadal nie wiem, czy było to zwykłym błazeństwem, poważną akcją służb, czy, jak niektórzy twierdzą, “projektem naukowym.” I chyba nie obchodzi mnie to – ważne jest, że zespół p. Macierewicza idzie do przodu i jest coraz bliżej rozwiązania zagadki tej tragedii.
Z drugiej strony, jest niezwykłym skandalem, aby taki tekst wisiał na S24. Ktoś tu powinien dać głowę.
goły link
25 Czerwca, 2012 - 11:49
Nie będę dublował wpisu z niezależnej, tu powiedziałem juz wszak wszystko.
http://naszeblogi.pl/30324-uwolnij-jego-ego-wpis-przy-okazji-kompromitacji-projektu-maskirowka
Proponuję nad FYMem
25 Czerwca, 2012 - 12:37
Proponuję nad FYMem opuścić kurtynę milczenia
Obibok na własny koszt ====================================================== Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
To bardzo przytomna propozycja :)
25 Czerwca, 2012 - 12:41
I z gruntu słuszna.
Popieram!:)
Re: Proponuję nad FYMem
25 Czerwca, 2012 - 13:22
Projekt FYM udowodnił, że poziom bredni przyjmowanych przez ludzki umysł jest nieograniczony. Co mnie szczególnie nie dziwi. Im mniej o tym projekcie tym lepiej dla naszego umysłu.
To nie FYM !
25 Czerwca, 2012 - 13:59
Ludzie, co się z wami dzieje? Łykacie gładko wszystko co się pokazuje w sieci i nie widzicie różnicy ?
Czy FYM kiedykolwiek bluzgał, zniekształcał nazwiska ? Zastanówcie się chwilę, poczekajcie z potępiającymi ocenami bo macie za mało przesłanek. Ktoś chce skompromitować FYM-a a nas zrobić w konia.
@milena
25 Czerwca, 2012 - 14:18
Kilku znanych, także z imienia i nazwiska, blogerów utrzymywało kontakt z FYMem i potwierdziło, że on jest Pawłem Przywarą.
Ma on żonę, mieszka w Rzeszowie, pracuje lub pracował na jakiejś uczelni.
Gdyby to były insynuacje, a Przywara nie był FYMem, to z pewnością by interweniował on albo jego rodzina, a nie wydaje mi się prawdopodobne, aby nikt się z nimi w sprawie całego tego zamieszania nie skontaktował.
Wracając do blogerów potwierdzających swoją znajomość z FYMem/Przywarą - czy zarzucasz im wszystkim kłamstwo?
@Traube
25 Czerwca, 2012 - 15:37
Od zarzucania czegokolwiek komukolwiek to są tu inni. Nie znam osobiście FYMa ani w ogóle nikogo z Was ale wpisy FYMa czytałam przez prawie rok i poznałam styl na tyle aby nie dać się zwieść byle fałszywce. Nie wiem co się z FYMem dzieje i czy jest w stanie bronić się przed kompromitującymi go agentami.
Bloger A-Tem
25 Czerwca, 2012 - 16:42
znany Ci z pewnością z blogu FYMa zareagował entuzjastycznie na ostatni wpis FYMa/Pawła Przywary. Podobnie Joanna Mieszko-Wiórkiewicz. Oni nie mają wątpliwości co do autorstwa.
Czy uważasz, że błądzą czy, że kłamią?
re: Bloger A-Tem
25 Czerwca, 2012 - 18:50
Nie znam tych ludzi, obiło mi się tylko o uszy/oczy nazwisko Joanny Wiórkiewicz kiedy komentowano na NP jej atak na rodziny smoleńskie. Czynnie uczestniczyłam w dyskusjach na blogu FYM-a na NP, na Salon 24 zaglądałam bardzo rzadko. Tak więc podkreślam, że niczyja opinia nie jest w tym względzie dla mnie miarodajna. Polegam na własnym rozsądku, intuicji i znajomości kilkudziesięciu wcześniejszych wpisów FYMa. Niektórzy jego "Przyjaciele"( broń mnie Boże od takich) sugerują chorobę psychiczną. Ciekawa choroba, która latami nie daje objawów. Podobnie jak u syna ministra E.Wróbla.
"Łykacie gładko wszystko"
25 Czerwca, 2012 - 14:50
Od tego jesteśmy Pani Mileno.
Prosze się nie budzić, nikomu w tym i bohaterowi Pani wpisu - nie jest to do niczego potrzebne.
Jednakowoż prosze pamietać że źli są ci którzy przestrzegali - a nie ci ci którzy PRODUKOWALI słodkie i juz nikomu do niczego potrzebne, idiotki.
Wróze po tej podrózy z Fymem tym 'porwanym samolotem" wiele zmian nicków, wróże że osoby uchodzące za poważne wstydliwie pochowaja swe polecanki, niewykluczam nawet iz jakieś radio będzie głuche na głosy "słuchaczy" i dopiero zrobi się niepoprawne.
Do niczego oprócz popularyzowania dezinformacji nie przydaliscie sie. Juz nawet nie ogółowi ale wszystkim.
Nie zal mi was. Żal mi tych po których skakano na blogu akademika: pilotów jaka-40, urzędników KP, ekspertów Zespołu Parlamentarnego którym najdelikatniej pisząc obrzydza się zycie, żal mi podejrzewanych o spisek rodzin smoleńskich.
Spełniliście swoja role pozytecznych idiotów. Niczego ciekawego od was, pod aktualnymi i skompromitowanymi juz nickami nie dowiemy się.
Nie budźcie się. Nikomu i do niczego nie jest to potrzebne.
@nurni
25 Czerwca, 2012 - 15:43
Ja po nikim nie skakałam i nikogo o nic nie podejrzewałam dlatego nie będę zmieniać nicka bo nie mam się czego wstydzić. Na razie jeszcze nie wiemy kto był bliższy dotknięcia prawdy o smoleńskiej tragedii. Jeszcze nic się nie wyjaśniło.
prosze tedy zmieniać
25 Czerwca, 2012 - 16:29
bądź nie zmieniać (nicka).
Pisze Pani "Jeszcze nic się nie wyjaśniło.".
Otóz wyjasniło sie przynajmniej tyle że bredzący o tym iz akademik to nie akademik to osoby które nie powinny nam niczego objasniać. Niczego.
Nawet tego na jakim świetle przechodzić przed przejscie dla pieszych.
W sieci wystarczy miec tylko konto. Nie trzeba mieć rozumu, a tym bardziej wstydu.
ja przepraszam, ze nie na temat
25 Czerwca, 2012 - 16:38
ale wielonikowosc jest uleczalna. glupota natomiast jakos mniej.
p.s. poszedlem przeczytac FYMowy tekst, bo z ciekawosci mnie skrecilo, tak sie wszyscy podekscytowali. i po pierwszych dwu czy trzech zdaniach zrozumialem, ze to jest po prostu taka szutka. bo jak inaczej rozumiec tekst, ktory za podstawe przyjmuje PATRIOTYZM tuska? no jak? no... a jesli to na serio tak, to jest to przypadek kwalifikujacy sie do przymusowego leczenia.
serdecznosci
N
p.p.s.(pisane z sekcji gimnastycznej, optymistycznie znaczy)
25 Czerwca, 2012 - 16:42
i pomyslec, ze gdybym kiedys, w przeszlosci, dal sobie za FYMa reke uciac...
dzis - nie do pomyslenia.
sekcjo gimastyczna
25 Czerwca, 2012 - 17:25
jak pisałem w innym miejscu: centrala pokładała się ze smiechu gdyśmy wzorem Lecha Wałęsy wcapirzali sobie plakietki z Matką Boską w stanie wojennym.
Jak ktoś pomyli sie raz to oszusta wina.
n0str0m0
25 Czerwca, 2012 - 18:58
Rzeczywiście, chyba nie bardzo wiesz o czym mowa. Otóż ja cały czas o tym, że nie wierzę iż te bzdety napisał osobiście FYM.
PS. Proszę się lepiej martwić o swoje zdrowie.
"chyba nie bardzo wiesz o czym mowa"
25 Czerwca, 2012 - 19:37
Czuje coś na kształt zachwycenia iz Pani wciąz zaszczyca mój wątek.
"Otóż ja cały czas o tym, że nie wierzę iż te bzdety napisał osobiście FYM"
Osobo pisząca pod żeńskim nickiem. Pod obecnym będziesz juz tylko posmiewiskiem.
nurni
25 Czerwca, 2012 - 19:50
Być pośmiewiskiem dla takich jak nurni to dla mnie zaszczyt !
Uważaj abyś nie pękł , zarozumiały pyszałku. Swoją drogą to masz charakterystyczny styl ,podobnie ten drugi, także na literę "n"...
mysmy tu wszyscy w takim spisku
25 Czerwca, 2012 - 20:03
że Pani raczej nie da rady tego rozgryźć.
Życzę zaszczyconej osobie szerokiej drogi.
Niech sobie pani nigdy nie da wmówic iz jest Pani tak zwyczajnie niemądra. Toż przeciez jakis absurd...
@milena
27 Czerwca, 2012 - 11:44
Mam wrażenie że tu ludziom rozum odebrano. Prawdy o tragedii z 10.04.2010 jeszcze nie zdołaliśmy poznać i wygląda że, przynajmniej w opinii tutaj piszących, głównym tego winowajcą jest właśnie FYM. Z kolei z blogu FYM-a wynika że głównym zagrożeniem dla Polski jest PIS i pan Antoni Macierewicz. A mężem opatrznościowym Tusk! Przecież to są absurdy!!! A tu zebrał się chór potępiający blogera, który sam się pozbywa wiarygodności, albo ktoś robi to skutecznie za niego.
@milena
27 Czerwca, 2012 - 11:28
wreszcie jakiś głos rozsądku...
Pozdrawiam
MD
Czołem czlowaki! Widze ze nie możecie sie już doczekać co będzi
26 Czerwca, 2012 - 01:56
e dalej i bijecie piane( a FYM i kamanda siedzi przed kompem i sie pewnie dobrze bawi , jak zresztą i ja, analizując swój kolejny ruch). Szkoda czasu na pierdoły więc zreasumujmy: skoro teorie FYMa poleciały w kosmos ( God bless..)na skutek ustaleń komisji pana AM i polskich naukowców ( chyba ,ze nie? ) to co pozostało aktorom tego wirtualnego spektaklu? Dramatyczna, desperacka, nieco samobójcza ale przykuwająca uwage blogerskiego swiatka rola głównego aktora czyli pana FYMa. Rola która pozwoli jego zwolennikom i antagonistom wyczuć klimat, sie 'policzyć" a samemu aktorowi i jego reżyserom przyjąć nową taktykę a w przypadku fiaska obecnego etapu po prostu zamknąc tudzież wyśmiać i zdematerializować "projekt". ( wersja: hi hi hi hi...:)
Wasze zainteresowanie tylko zwiększa szanse kontynuacji tej nudnej sagi o kolorowych księżycach ect.więc na waszym miejscu dałbym sobie na wstrzymanie przez kilka dni, pojechał gdzieś na last minut , niech sobie panowie reżyserzy sami radzą, zamiast odwalać za nich całą czarną , niewdzięczną robote. A gościu niech sie może zdecyduje czy już wrócił do realu czy dalej posuwa w piżamie i na niedogoleniu. Czy mu sie ktos włamał na konto czy nie. i Niech sie tym zajmie pan Jankiel z s24 , przy ktorym to cymbaliscie niewielu chcialo stanąc.jak pisał wieszcz, co to wieszczył deszcz..;).
Na zakończenie , skoro już nowy, mandżurski lot pana FYMa okazał sie lotem w kosmos chciałbym ( w próżnosci swojej i chęci pochwalenia się erudycja i oczytaniem a jakże) podzielić się cytatem z pana Oswalda Spenglera ze Zmierzchu Zachodu: "..to nie chrześcijańskie kazanie zdobyło świat, lecz chrzescijanski meczennik,ktory konieczną po temu siłę zawdzięczał nie doktrynie, lecz przykładowi człowieka na krzyżu."
Reasumując: nie róbmy z FYMa męczennika na krzyżu. kapewu człowaki? ;)
zawsze wasz Dziadek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~"chyba ogolę sobie jaja..." vincent
Dziadek bez dowodu
zasadniczo zgoda
26 Czerwca, 2012 - 20:13
Remament likwidacyjny przedsiebirstwa własnie na s24 trwa.
Wszystko wskazuje na to ze znów (Ellenai czyta?) miałem racje i góru na weekend wciagnął sobie kilka kresek. I niczego, zwłaszcza swego stada baranów nie żałuje.
Nie przeszkadzam na s24, moja nieobecnośc robi tam bałwanom dobrze, znaczy niedobrze. Niech sobie te umysły jakoś to zracjonalizują - podoba mi sie obecny prund iz nawet jesli Bóg ich opuscił i wystawił na posmiewisko, to i tak jest dobrym Bogiem. A "dzieło" choćby nie wiem co, trzeba tym bardziej oprawić mimo ze juz dawno oprawione.
Martwi mnie nieco postawa Mieszko-Wiórkiewicz, znanej manipulatorki, która zapowiada że ona wszem i wobec napisze co o tym mysli. Twarde jądro projektu maskirowka zdradza coraz wyraźniej najwyższe rozczarowanie z powodu wciagnięcia kreski i wygięcia laski.
Jednocześnie trwają poszukiwania nowego boga, powoli zbiera sie konklawe.
Co do Spenglera - nie zgadzam sie z Panem Dzadziem. Co do zasady.
Zaś w opisywanych warunkach jest zupełnie inaczej: bóg wypiął się na owce, a te to dopiero dają wyraz zaufaniu!
Idealny materiał. Zostalismy wystawieni na próbę....
Nie dziwato że łykano dowolna ilośc samolotów, lotnisk, stref czasowych.
byłabym nawet gotowa
26 Czerwca, 2012 - 21:54
w swojej wspaniałomyslności podstawić Ci ten piedestał "permanentnego mania racji", nawet jeśli nadal mam swoje zdanie, jeno przeszkadza mi w tym "remament" i "góru" :)
Poza tym pisz sobie do woli o tych kreskach, skoro tylko tym potrafisz sobie uzasadnić czyjeś działania odbiegające od przyjętych norm. I tak jesteś wielki, a każda Twa myśl skrzydlata! :))
O kórde...
26 Czerwca, 2012 - 22:04
Znów błedy???
No ale gieńki czyli geniusze mają prawo do jakiś rys na pomniku. Nie mam zamiaru czytac przed wysłaniem. Howgh!
Mam racje co do kreski.
Skonfudowani byli i wciąż są nawet oficerowie prowadzący.
Zamieszanie jest wyłacznie wsród plebsu. Pisząc "plebs" jestem łaskawy - bóg potraktował ich jak zwykłe śmieci.
ps.
Kup jutrzejsza GPC.
Do gieńka
26 Czerwca, 2012 - 22:30
Raczej gieńki niż geniusze :)
Zwykle nie przeprowadzam publicznej korekty, ale dostrzegłam, że pawie pióra zaczynają już przesłaniać Twe, jakże przystojne, oblicze. Szkoda by było stracić je z widoku :))
Nie mam zamiaru czytac przed wysłaniem.
Masz absolutną rację. Znacznie lepiej jest pomysleć w czasie pisania :)
Zjawiska "FYM" mam już powyżej uszu. To zwykły meteor, który chciał być gwiazdą. Celebryci utrzymują się dzieki ludzkiej głupocie, to dlaczego FYM też nie miałby chcieć z tego skorzystać?
Dla mnie ta sprawa jest zamknięta - z kreskami, haszem i marychą czy też bez. A co mnie to...
GPC kupię. Mam świadomość, że to numer przełomowy :)
Gienki nie gienki, to chwilowo
26 Czerwca, 2012 - 23:30
nie mam wyjasnienia czemu napisałem "góru".
Ja ten tego....
Jestem otwarty wyłacznie na zachwyty nad mymi skrzydlatywmi myslami. To mysle jakoś tam od biedy tłumaczy czemu swe genialne frazy piszę - a nie chce mi sie ich przed wysłaniem czytać.
Dobra. Obrona takiej kompromitacji nie ma szans.
Zatem przejdźmy do ważniejszych rzeczy.
A jak tam pogoda u Ciebie na Starym Mieście?
@ Nurni
26 Czerwca, 2012 - 23:44
nie mam wyjasnienia czemu napisałem "góru".
A ja mam. Bo to taki góru, jak i ałtorytet :))
Rozmawialiśmy o tym, że nie włóczy sie po necie własnej rodziny. Znalazłam - moim zdaniem - bardzo celne spostrzeżenie w sieci:
"Wyświechtana socjotechnika. Technika "na litość" jest stara jak świat - i wciąż działa. Ma za zadanie uwiarygodnić manipulanta - biedny człowiek nie jest zły. Ma dobre i szczere intencje, a gdy jest do tego mądry - to istny wzór i cnót uosobienie. Niemozliwe więc by to był cynik, manipulant i dwulicowiec."
I teraz creme de la creme:
"Jak to zadziałało? Nawet Ci, co nie wierzą że to on napisał te notki wierzą, że ma ciężką sytuację i trzeba mu jakos pomóc, bo jest w potrzebie zwłaszcza teraz."
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. (Albert Einstein)
"więc na waszym miejscu dałbym sobie na wstrzymanie przez kilka
1 Lipca, 2012 - 22:55
dni"
Wyszło na to ze dziadek okazał się łebskim dziadkiem!
Dzień dobry, Nurni
20 Lipca, 2012 - 20:46
Dziadek OK.