Stracone pokolenie?

Obrazek użytkownika Adr_Nitka
Blog

W odpowiedzi na wczorajszy wpis JAdaXa i dyskusję pod tekstem, postanowiłem napisać, jak wygląda polityka oczami młodego pokolenia.
Padły zarzuty, że młodych nic poza ACTA nie interesuje, a Smoleńsk już w szczególności, że młodzież jest obojętna na rządzące Polską układy i ci, co mogą, pragną się tylko ustawić, a reszta będzie wykorzystywana jako bezwiedna masa.
Pewnie w tym jest dużo prawdy. Zanim jednak starsze pokolenie zacznie rzucać gromy na brak zainteresowania Smoleńskiem i prawami państwa, niech każdy uderzy się we własne piersi i odpowie mi na pytanie: Dlaczego w dzisiejszej Polsce politycy komunistyczni i solidarnościowcy, esbecy i przedsiębiorcy, dziennikarze i kapitaliści tworzą jeden wielki układ interesów? Jak to możliwe, że żadnemu oficerowi dawnych służb włos z głowy nie spadł, wręcz przeciwnie, wszyscy mają wysokie emerytury, ciepłe posadki albo intratne interesy, kupione za grosze państwowe mienie? Dlaczego media oddano w ręce Michnika i panów z ITI? Nikt nie wiedział, czym się może to skończyć?
W roku 1989 była nieporównywalna do czasów dzisiejszych szansa zrobienia porządków i wymierzenia sprawiedliwości radzieckim sługusom, nie mniej jednak wybrano drogę „grubej kreski”, gdzie akta zamiast stać się narzędziem prawdy, stały się polisą na dobre życie komunistycznych służb. Nie było nikogo mądrego, kto obudziłby Naród z tej głupoty?
I co się działo dalej? Wspomniane wcześniej wymieszanie polityków Solidarności i PZPR- wszyscy równo kradli, sprzedając majątek narodowy za grosze. Politycy w limuzynach i z gorylami, zupełnie wyalienowani od ludzkiej biedy, Wszystko od lat przeprowadzane kosztem społeczeństwa- czy wiedzą Państwo, że w USA dane o bezrobociu są jednym z najważniejszych wskaźników gospodarczych, wystarczy że jest trochę powyżej stopy naturalnej i wtedy wszyscy biją na alarm? A w Polsce czy będzie 10, 12, 15% nikt nie robi z tego problemu.
Zjednoczenie ludzi przeciwko komunizmowi, taka żywa ludzka „Solidarność” została po prostu rozmieniona na drobne przez kłótnie polityków, którzy potrafią pół kadencji kłócić się o sprawy mało istotne, podczas gdy sprawami niezwykle pilnymi nikt się nie zajmuje. Olbrzymi mandat społeczny został po prostu zaprzepaszczony.
A co otrzymała młodzież od starszego pokolenia? Nędzną reformę oświaty, gdzie tnie się tylko przedmioty i produkuje taśmowo magistrów- głąbów? Napływ zachodniego stylu bycia, gdzie wychowanie zostało zastąpione przez bezstresowe chowanie? Gdzie nie ma czasu na rozmowy, bo trzeba pracować, a poza tym monitory i ekrany wszystko powiedzą, jak należy robić? Mamy system, gdzie wartościowe programy są zastępowane przez „Gwiazdy tańczą i śpiewają na…”, a informacje są zdominowane przez systemowych urabiaczy.
Skąd piętnastoletni człowiek ma czerpać informacje o rzeczywistym świecie?
Kolejna sprawa to wrzucanie wszystkich do tego samego worka „młodzież jest zła i nie jest zainteresowana tym, tym i tym”. A czy patrząc ogólnie na całe społeczeństwo możemy powiedzieć, że jest zainteresowane i świadome? Demokracja jest w tym względzie chorym systemem, bo władza nie jest odbiciem prawdziwych elit, ale całego społeczeństwa, w którym, nie ma się co oszukiwać, nie dominują myśliciele i wybitni aktywiści, tylko jednostki przeciętne. Co to za system, gdzie 2 żuli spod sklepu ma do powiedzenia dwa razy więcej niż profesor uniwersytetu? Może da się stworzyć taki system, w którym to naprawdę wybitne jednostki będą miały wpływ na państwo, a nie szary, przeciętny ogół? Sam mam wielu znajomych, którzy dostrzegają chorą sytuację w tym kraju i wiem, że w odpowiednim momencie zadziałają…
Następnie mamy prowadzenie polityki. Dla młodzieży wszyscy są tacy sami, bo każdy polityk dużo mówi mało robi. Tak więc po co chodzić na wybory, jak to nic nie zmieni. Po co oglądać durne debaty, gdzie kilku typów bije się na argumenty i siłę krzyku? Może wprowadźmy ich na ring KSW, wtedy będzie jeszcze lepsza rozrywka, bo efekty na pewno podobne. Owszem, ja się obiema rękami podpisuje pod Kaczyńskim, bo tylko on może ten kraj zmienić. Ale jak naprawić ten czarny PR, nad którym od lat pracują eksperci rządowych telewizji i gazet?
Robienie z przeciwników ACTA głosicieli teorii zamachu w Smoleńsku- czy uważacie, że tak łatwo jest przebić to całe kłamstwo, którym Smoleńsk jest spowity? Młodych niestety zaprogramowano tak, by za dużo nie myśleli, i to jest widoczne w każdym aspekcie. Skoro „autorytety” mówią że było tak i tak, a prawda nie ma siły przebicia to niestety, ale nikt na razie kłamstwa nie przebije. Dlatego trzeba drążyć sprawę, zbierać dowody i przede wszystkim zmienić rząd, bo z ekipą Tuska to tu nic nie zostanie wyjaśnione. Ale rządu nie zmienimy krzyczeniem tylko i wyłącznie o Smoleńsku, rząd trzeba zmienić wytykaniem każdego pojedynczego potknięcia tej kliki, czasem wręcz należy tłuc młotkiem po głowie żeby obudzić z letargu.
Dlatego jestem pod wrażeniem całej tej afery z ACTA, że tak szybko znaleziono coś, to uczyni z Tuska wroga publicznego, myślałem, że musimy czekać na katastrofę finansów, żeby ludzie się obudzili, a tu ACTA zrobiła swoje zadania piorunująco.
I nie liczmy, że nagle z lemingów zrobimy starych narodowców i PiS-owców. Nie od razu Kraków zbudowano. Rysy zaczynają się pojawiać. Myślmy raczej, jak z niezadowolonych z PO zrobić nasz elektorat, by przypadkiem w następnych wyborach nie wygrał Palikot. Bo tak jak już mówiłem, na Kaczyńskiego za dużo pomyj dotąd wylano, by nagle miał zostać zbawcą Narodu, dodatkowo PiS ma łatkę socjalistów, z czym nieraz ciężko jest polemizować.
I moim zdaniem tu jest pies pogrzebany. Brakuje nam silnej, typowo prawicowo- narodowej partii stworzonej przez niezwiązanych dotąd z polityką młodych liderów, która zbierze rozczarowanych PO, bo nie będzie jej można zarzucić bycia starym partyjnym betonem. Tylko jak coś takiego rozkręcić bez struktur, mediów i pieniędzy?

Brak głosów

Komentarze

"Szanso mojego pokolenia...niechaj ci lekką będzie ziemia".
Ile to juz lat? Około 40? No tak...

Vote up!
0
Vote down!
0
#222841

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#222848

Ale myślę, że lepiej Im się przysłużymy, gdy zdobędziemy władzę i naprawimy ten kraj i rozliczymy winnych, niż gdy będziemy cały czas krzyczeć o zamachu i zniechęcimy tym większość potencjalnego elektoratu. Niestety, tak obecny system wygląda...
---------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#222878

- Czemuś chłopcze taki głupi?

- A bo chcę!

- Dobrze ci z tym?

- Mam na to wyje..ne!

 

Stracone, stracone Panie Kolego

Vote up!
0
Vote down!
0
#222866

Jak już wcześniej napisałem, nie do końca stracone, trzeba tylko z odpowiedniej strony podejść, bo sam mam wielu naprawdę myślących znajomych a i niektórzy się zaczynają budzić.
A poza tym, to że to pokolenie może być stracone, to w dużej części wina starszych- skądś młodzież powinna czerpać wzorce i ktoś ją powinien wychować...
---------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#222879

ten Twój tekst. Trudno mi znaleźć morał. Niby wszystko co piszesz to prawda ale alles zusammen do kupy tworzy zbiór pustych sloganów i frazesów.

Polecam świetny tekst Andrucha i komentarze pod nim. Pozwoli złapać właściwy azymut:)

Mam ndzieję, bez urazy,

serdecznie pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#222887

Dobra, w skrócie:
1. Żeby mieć legitymizację społeczną do przeprowadzenia radykalnych zmian w państwie należy mieć większość społeczeństwa i teraz takowej nie ma, za to w '89 była idealna okazja, niestety zaprzepaszczona
2. Stwierdzenie, że to pokolenie jest stracone, to można uznać, że cały Naród jest stracony- mniej więcej podobne proporcje myślących i myślących inaczej.
3. Ogólne zniechęcenie do polityki+ szczególne zniechęcenie do PiS-u może utrudnić przejęcie rozczarowanego elektoratu PO, który przejdzie do Palikota, rzucającego hasła nowoczesnego państwa. Zresztą cała akcja pt. "Palikot" miała na celu zdobycie elektoratu SLD i rozczarowanych Tuskiem.
Mam nadzieję, że już trochę jaśniej.

Pozdrawiam
----------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#222921

Następnie mamy prowadzenie polityki. Dla młodzieży wszyscy są tacy sami, bo każdy polityk dużo mówi mało robi. Tak więc po co chodzić na wybory, jak to nic nie zmieni. Po co oglądać durne debaty, gdzie kilku typów bije się na argumenty i siłę krzyku? Może wprowadźmy ich na ring KSW, wtedy będzie jeszcze lepsza rozrywka, bo efekty na pewno podobne.

Podpisuję się pod tym, młodzież ma rację. Dokładnie tak jest w tej chwili nacałym świecie.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#222873

Stąd konieczność nowej partii, założonej przez ludzi, którzy nie mieli dotąd styczności z polityką- taka "czystość" może być naprawdę poważnym argumentem
---------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#222881

Nowej partii? Proszę bardzo już jest: Ruch Palikota. A jak Pani chce to Pani założą jeszcze 10 takich partii!

Zamiast zakładać partie lepiej robić coś KONKRETNEGO nawet na małą skalę. Kropla drąży bowiem skałę. Lepszy wróbel ... itp.

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#222889

z wora. Nową partię mu się zachciało założyć. Obiema rękami, czy może już ręcami, pod Kaczyńskim się podpisuje ale nawą partię zakładać chce. Że "czystość" wprowadzić, że nowych z polityką niezwiązanych:)))

Ułatwię kolego zadanie. Grodzka/i, Biedroń/Biedrońka? No? Dalej Miś Kolabor główkuje sam...

Powstrzymałem się od oceny ale teraz z czystym sumieniem stawiam 1.0

Vote up!
0
Vote down!
0
#222899

Po prostu próbuję myśleć trochę bardziej dalekosiężnie i jednak chyba trochę więcej rozmawiam z ludźmi w wieku 20-25 lat niż Pan.
I jak dla nich wygląda sytuacja na polskiej prawicy? Na PiS głosować nie będą, tu padają różne, trafne i troche mniej trafne argumenty, że PiS już rządziło, że nic też nie zrobili, że to ten sam układ polityczny, że to nie jest prawdziwa prawica, tylko prawicowe SLD, że tylko Smoleńsk i spiski im w głowie. Tak jak pisałem, lata oczerniania musiały zrobić swoje i naprawdę będzie ciężko, by ci ludzie zmienili swoje nastawienie.
I teraz ci ludzie się budzą, że rządy Tuska to jest porażka. Ale na kogo mają zagłosować, z poprawką, że na pewno nie PiS? Ziobro i jego partia jest zbyt PiS-owa, Marek Jurek jakiś taki niewyraźny i bez szans na wybicie się. Zostaje chyba tylko JKM... No chyba, że wolicie Panowie wierzyć że jakimś cudem wszyscy nagle uwierzą w Kaczyńskiego? A tymczasem do władzy dojdzie Palikot, który umysłowo i obyczajowo jest jeszcze gorszy od Tuska, bo Tusk nam przynajmniej małżeństw homoseksualnych nie zafunduje.
Żyjemy w takim systemie, jakim żyjemy i bez takich manewrów taktycznych możemy nie dać rady wygrać wyborów, tak więc niech każdy robi swoje i przede wszystkim rozmawia z ludźmi, a im więcej możliwości i planów w zapasie tym lepiej.
Mam nadzieję, że zrozumieliście... Ale muszę przyznać, wysłanie mnie do palikociarni naprawdę mnie rozbawiło, dawno nie usłyszałem nic bardziej zabawnego
Pozdrawiam i liczę na zrozumienie. A oceny 1.0- warto dostać, byle poruszyć jakiś trudny temat i zachęcić do dyskusji
PS. @PLK zdecydowanie pan jestem ;)
---------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#222934

Pan, założenie nowej partii, jak rozumiem w miejsce PiSu, na który żaden młokos nie zagłosuje, bo w telewizorze powiedzieli, że PiS już rządził, że nic nie zrobili itd... Z tych „argumentów”, które Pan wyliczył to które są trafne, a które mniej trafione? A może inaczej zapytam.  Które to argumenty, a które puste slogany?

Proszę nie traktować moich słów jako atak na Pana ale pojechał Pan dokładnie takim pustosłowiem, jakiego się od młodziaków, chociaż zresztą nie tylko, oczekuje.

Mówi Pan o nowej Partii. Na jakim fundamencie tę partię chce Pan zakładać? Na trupie PiSu? Bo nowa partia ma być PiSu przeciwstawieństwem, przynajmniej w oczach młodych, tak? Czyli budujemy partię, jak rozumiem prawicową, na kłamstwie. Bo kłamstwem są te wszystkie wyobrażenia młodziaków o Kaczyńskim i jego partii. Przyzna Pan, że nic dobrego z tego nie wyjdzie. Jedni próbowali i w PO skończyli, drudzy w ogóle skończyli, trzeci poza macicę nie wygląda a czwarty z tego wszystkiego, z Palikotem blanty w Krakowie zaczął jarać.

 

Paradoksalnie, miałkość młodego pokolenia, totalną umysłową indolencję, ukazała sprawa ACTA. Przestraszyły się fejsbukowe i tłiterowe dzieciaczki, że nie obejrzą sobie za friko tego czy innego filmu, nie posłuchają ulubionego zespołu. Cztery lata realnego ograniczania wolności im umknęło. Dopiero jak ktoś powiedział, tak tak powiedział bo przecież nie oni sami na to wpadli, że mogą stracić swoją ulubioną zabawkę, oburzyli się a kilku nawet cegłówką cisnęło. Nie będę bawił się w procenty, ale większość tych protestujących tak do końca nie czaiła przeciwko czemu protestują, części coś tam dzwoniło i tylko garstka była świadoma zagrożenia, nie tyle samą ustawą, co dyktatorskimi zapędami Tuska. Garstka myślących i wataha (nawet nie bezmózgiej) bezmyślnej, bezideowej, bezpłciowej i zmanierowanej bananowej młodzieży. Jeśli to nie jest pokolenie stracone to gratuluję optymizmu. Ja go nie mam...

Pozdrawiam

PS. Jestem nauczycielem akademickim

Vote up!
0
Vote down!
0
#223100

Czy ja gdziekolwiek napisałem, że chcę likwidować PiS, który jest naszą najlepiej zorganizowaną strukturą i posiada stabilny elektorat? Ale tak jak Węgry mają Fidesz Orbana, tak jest miejsce na Jobbik i myślę że u nas także jest możliwe takie rozwiązanie. Partia narodowo- konserwatywna, zbudowana na bazie MW i ONR, to by mogło być coś...

Nie będę oceniał, które są trafne, a które mniej, po prostu powtarzam, co słyszę od znajomych. Mamy demokrację i każdy ma swoje poglądy, niezależnie jak trafne lub nie są i młotkiem ich nie wybijemy. Pewnie w tym momencie Pan każe mi się puknąć w głowę, jak taka zamulona młodzież ma głosować na prawicową partię- myślę, że zbliżający się kryzys pobudzi do myślenia, a dodatkowo brak wcześniejszych powiązań z polityką może przekonać niezdecydowanych i zniechęconych do tego bajzlu, a takich są rzesze.

Czy wszyscy zawsze i wszędzie są zorientowani w temacie? Ilu uczestników jakiejkolwiek demonstracji, w Polsce i na świecie mogłoby zabrać głos w debacie? Myślę, że na pewno nie 100%. Ala Capone nie zamknęli za prowadzenie mafii, tylko za niepłacenie podatków- każdy powód, by zmienić klimat polityczny w Polsce jest dobry.

Garstka Pan mówi. Ja mimo wszystko myślę, że trochę więcej. A co do tych bezideowych, bezmyślnych mas, to jak Pan myśli, skąd one się wzięły?

Pozdrawiam
---------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#223185

ja już nie mam ani sił, ani ochoty, rozmawiać o nowej partii na prawicy! Tutaj się nie zgodzimy i proszę nie próbować mnie przekonywać. Mamy co mamy i czy nam się podoba czy nie, na Dżerego trzeba chuchać i dmuchać a jak będzie trzeba własną piersią zasłonić. Tyle w temacie nowej partii.

Proszę nie powtarzać po znajomych tych bzdur a słysząc je natychmiast prostować. Bo jeśli jest jakaś szansa, chciałbym wierzyć, że jest ale... No nie ważne. Więc jeśli jest szansa to tylko w tym, że te zakute łby zaczną używać swojej łepetyny do myślenie a nie tylko do przełykania i popijania. I tutaj jest nasze zadanie. Moje i Pana, bo wierzę, że jesteśmy po tej samej stronie. Nie tworzyć jakieś dziwaczne nowe partie a odkłamywać wszystkie te mity o zacofanym PiSie i zakompleksionym Kaczorze, które naszym ziomkom zaszczepiono w głowach, i których pozbyć się nie potrafią. Właśnie. Nie potrafią? Czy może nie chcą? Obawiam się, że jedno i drugie...

A na postawione przez Pana pytanie, obaj doskonale znamy odpowiedź:)

Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
0
Vote down!
0
#223470

Pies pogrzebany jest w tym, że nasze pokolenie ma, mówiąc delikatnie, pewną blokadę i nie rozumie, że jak ktoś porusza sprawy socjalne, to nie oznacza, że jest zaraz socjalistą. Z trudem chwyta również to, że można być prawdziwym kapitalistą i prawicowcem i jednocześnie tego "socjału" nie olewać cieplutkim moczykiem, bo przecież istnieje tylko i wyłącznie amerykański model konserwatywnej prawicy - Texas i "gun" do rozwalania nieprzyjaciela i niezaradnych pierdół.
Nasze pokolenie nie rozumie również, że interes narodowy czasem wymaga, aby to państwo kontrolowało pewne przedsiębiorstwa, i że istnienie narodowych firm państwowych wcale nie musi się gryźć z istnieniem firm prywatnych.
Innymi słowy to pokolenie reprezentuje czasem tak betonowy sposób myślenia, jak towarzysze z PRL, nieważne, że w drugą stronę, ważne, że przez głupotę, ślepotę, tendencję do popadania ze skrajności w skrajność, nie da się stworzyć tutaj żadnego państwa.

Vote up!
0
Vote down!
0
#222913

Sprawy socjalne to niezwykle ciężkie do rozwikłania problemy, jak znaleźć złoty środek, żeby być sprawiedliwym, a jednocześnie zachęcać ludzi do bycia przedsiębiorczym? Ja jestem zwolennikiem taniego państwa, które nie blokuje inicjatyw ludzi, a biedni i bezrobotni nie dostają jałmużny i ochłapów, ale rzeczywistą możliwość samodzielnego polepszenia swojego losu. Jednocześnie, każdy ma równe szanse na starcie- darmowe kształcenie na poziomie i opiekę zdrowotną, ale nie takie umieralnie jakimi są obecne szpitale i publiczne przychodnie- dajmy ludziom wędki, a nie ryby!
A co do państwowej własności- oczywiście, że część zakładów powinno być państwowych, nie wyobrażam sobie, by państwo nie kontrolowało KGHM, PGNiG, Orlenu, Lotosu, PKO, elektrowni i innych strategicznych przedsiębirstw- po primo, realne dochody, po drugie to ma istotny wpływ na bezpieczeństwo państwa, wręcz jego niepodległości.
---------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#222941

Piszesz stracone pokolenie. A co ja mam powiedzieć? Mam już prawie 60-tkę. Pamiętam - [ polityką (amatorsko) zajmuję się od "zawsze" czy to w młodzieńczych latach technikum -radio Wolna Europa-,czy też potem w czasach studenckich - KPN - literatura drugiego obiegu] że też byłem niecierpliwy.Też myślałem, czas iść na komuchów.Pamiętam pod koniec lat 70-tych (na imieninach) stwierdzenie starszego kuzyna -byliśmy wtedy taternikami- mam czekan,sieknę komucha sąsiada.I co? I nic, nie sieknął, a komuna i tak upadła.Dlaczego? Bo prawda i sprawiedliwość były po naszej stronie.Stawiasz zarzuty Nitko starszemu pokoleniu.Masz prawo.Młodość jest niecierpliwa.Na decyzję grubej kreski Mazowieckiego wpływ miała niewielka grupa osób.Sam Mazowiecki,to moim zdaniem jeden z bardziej uczciwych premierów.Tyle że był - raz, zakładnikiem ustaleń "okrągłostołowców" z Michnikiem na czele - dwa, miał całą postkomunę przeciwko sobie,w tym służby specjalne - poczytaj wywiad min.spraw wewn. Kozłowskiego, nawet ze spolegliwym już w tym czasie (niestety prezydentem)Jaruzelskim.Co miał robić? (Mazowiecki). To nie był czas przemian ustrojowych.To był czas przemian gospodarczych. I to się w pewnym sensie udało.Skończyły się puste haki np.w sklepach mięsnych czy spożywczych.To prawda że komuna się uwłaszczyła.To prawda że przejmowano majątek nas wszystkich za złotówkę.To nic. Przyjdzie jeszcze czas na rozliczenie.
Była szansa,gdy dogadywał się Marcinkiewicz z Rokitą.Niestety ambicje polityczne, czy też personalne wzięły górę.Myślę -nie mam wiedzy-że Tusk nie był zainteresowany rozpieprzeniem postkomuny i pojawiających się oligarchów typu Krauzego, Gudzowatego, czy wspierany przez Pawlaka Gawronik. Ale popatrz ,tych dwóch ostatnich już nie ma.W każdym razie ,nie ma już ich w 100-ce Wprostu.
Musi przyjść czas sprzyjający do "rozruchów"tzw.koniunktura.Może to jest teraz, czas "Acta", może to będzie czas negocjacji emerytur, zwłaszcza dla kobiet?Idzie wiosna.Na wiosnę rodzi się nowe.Będzie też 11.
11.12. Czas pokaże.
Pozdrawiam.
Marek z Woli

Vote up!
0
Vote down!
0

Marek z Woli

#223000

Autorze! Jest jak jest. Miała być Nasza Polska, ale jest nadal w mocy postkomunistów.Solidarność została zlikwidowana w stanie wojennym i to była celowa rozgrywka komunistów. Po okrągłym stole została zmanipulowana z pomocą Wałęsy i tu była zdrada robotników i narodu polskiego.Efektem była gruba kreska Mazowieckiego.Zła reforma monetarna i taki sam program Balcerowicza. Komuniści (liberałowie) robili co tylko chcieli.Demokracja wykoślawiona celowo w interesie pseudoliberałów.Polacy byli w stanie szoku i zdezorganizowani i nie orientowali się co ta władza robi naprawdę, dokąd zmierza polityka-dezinformacja medialna była faktem. Zła nowelizacja Konstytucji+ złe rządy,sądownictwo i złe prawo po komunistach wyrządziło Polsce niepowetowane szkody i tak doszło do tego, że dzisiaj jesteśmy biedni,rozbici ideologicznie i politycznie. Nadzieja jest w młodym pokoleniu Polaków, ale trzeba jeszcze z 10 lat aby młodzi nabrali sił do walki o Naszą Polskę. Jeszcze Polska nie zginęła....!!

Faber

Vote up!
0
Vote down!
0

Zach Faber

#223013

Autorze - bardzo potrzebny tekst!!!

Proszę drążyć temat, bo to pokolenie, które obecnie wyszło na ulice, będzie musiało wziąć wszystkie problemy POLSKI na swoje barki i żaden z "krytyków" tego nie zmieni.

Napisałem znacznie dłuższy komentarz, ale chyba przetworzę go na osobną notkę, bo nie chcę niszczyć struktury Pańskiego wpisu (podobnie jak Pan odpowiedział na wpis Pana JAdaXa w niniejszej notce :) ).

Pozdrawiam i proszę o więcej wpisów

Vote up!
0
Vote down!
0
#223050

POkolenie ~~ od 2008r. beznadziejnie TRACONE na platformie POlitycznej EGZEKUCJI PRAWDY…

Tracenia i POcieniania kapitału ludzkiej (lokalnej) przedsiębiorczości gospodarczej -> „zmień kraj” PObytu…

POkolenie-> PO kolei STRĄCANE POkoLENIowym ustrojowym EGOIZMEM „komun” urzędNICzych - „rządowo” zniewolonych...

POmianowanymi KLIKAMI -> z ułomnych ułamków, o nieokreślonych LICZNIkach i MIANOwnikach -> „służb” bez (korzystnych społecznie) wyników kapitałowych …

POkolenie DuszOne z POwodu braku ducha władzy w „rządzie” (mdłEgo zaduchu) „BEZ” …

Bez duchOwej buSoli -> solidności społecznej – proPaństwOwych poli@etyków …

Pozdrawiam

J.K.

Vote up!
0
Vote down!
0
#230158