Zamach na Prezydenta RP

Obrazek użytkownika WTQ
Kraj

Dziś w mediach można było przeczytać o pewnym incydencie jaki miał miejsce w Piotrkowie. Mianowicie miało się tam odbyć wystąpienie prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego dla studentów Wyższej Szkoły Handlowej. Niefortunnie wykład został odwołany, albowiem element dekoracji oberwał się i upadł na miejsce, w którym winien stać prezydent. Jedynie kilkuminutowe spóźnienie uratowało głowę państwa.

Czy to mógł być przypadek, czy może Lech Kaczyński miał być ofiarą zamachu? Nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów i nie mam zamiaru odpowiadać dziś na to pytanie. Możliwe jest, że całe to zamieszanie było tylko przypadkiem. Jedno jest jednak pewne. W tym samym czasie w rozgłośni radiowej radia „Eska Rock” miał miejsce prawdziwy zamach na głowę naszego państwa.

Dwójka kompletnie nieodpowiedzialnych dziennikarzy znanych z telewizji zrywała boki ze śmiechu mówiąc o Lechu Kaczyńskim. Prezydent został nazwany „małym, niedorozwiniętym głupim człowiekiem”. Obraza ta jest tym bardziej bolesna, że padła z ust naszego rodaka. Michał Figurski i Kuba Wojewódzki nie mogli powstrzymać się ze śmiechu. Jednak te drugi wolał publicznie odciąć się od obelg nauczony niedawną  przygodą w „wtykaniem flagi Polski w psią kupę”.

Najzabawniejsze jest jednak tłumaczenie samego Figurskiego, który uważa, że angielskie słowo „retarded” może także oznaczać: „świetny”, „wspaniały”, a wszystko zależy od słownika. Nie wiem z jakiego słownika pan Figurski korzystał. Ciekaw jestem, jakie jest w nim znaczenie słowa „stupid”, które również padło pod adresem Kaczyńskiego. Poza tym jaki sens ma zdanie: „mały, głupi, wspaniały człowiek”? Najtrudniej jest być odpowiedzialnym i przyjąć konsekwencje swoich czynów.

Jednak to nie wszystko. Drwienie z osoby wybranej w bezpośrednich wyborach jest czymś więcej, niż atakiem na tą osobę. Michał Figurski obraził tym samym wszystkich wyborców, którzy oddali głos na Lecha Kaczyńskiego. Przypomnę, że poparcie rzędu 54% przy frekwencji wyborczej nieco ponad 50% stanowi potencjał ludzki w liczbie blisko 10mln. Tylu ludzi Michał Figurski dziś obraził.

Czy brak tolerancji i jawne szydzenie z człowieka, którego wybrała większość Polaków jest czymś normalnym? Czy w naszym kraju mamy jeszcze demokrację i poszanowanie decyzji, które podejmujemy? Dlaczego nie zadowolona mniejszość ma prawo obrażać tych, którzy wyrazili swoje zdanie i oddali głos zgodnie z własnym przekonaniem?

Wszak konstytucja naszego kraju zapewnia każdemu z nas wolność oraz tolerancję. Dlaczego zatem niektórzy nie potrafią pogodzić się z przegranymi wyborami i zamiast w milczeniu przeczekać okres prezydentury znienawidzonego „Kaczora”, wolą obrzucać prezydenta i jego wyborców błotem?

Można być prostym człowiekiem, można kłamać, znieważać, okazywać brak tolerancji. Ale wszystko to jednak w pewnym momencie do nas wróci. Michał Figurski, młody, wykształcony człowiek pokazał nie tylko, że jest źle wychowany, brakuje mu tolerancji, ale także że nie zna prawa polskiego. Przyjdzie mu za to zapłacić. A na odchodne mogę mu tylko powiedzieć:

(Przepis art. 135 Kodeksu karnego mówi, że "kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech".Jest to przestępstwo ścigane z urzędu.)

Brak głosów

Komentarze

Czy to co mówili obaj prowadzący jest jeszcze wolnością wypowiedzi czy już nie?
Czy jeśli powiem że: "Większość decyzji podjętych przez wszystkich prezydentów od 89roku uważam za bardzo złe dla Polski i jeśli nie uczynili tego ze zwykłej głupoty to z jakiego innego powodu?" jest jeszcze krytyką czy już obrazą?
A może czymś więcej wszak sugeruję również zdradę stanu którą niewątpliwie jest działanie na szkodę polski w zamian za jakieś korzyści np ze strony rosji czy usa.
Do kiedy jest to jeszcze krytyka a od kiedy jest już karalne?
Brak jednoznacznej definicji sprowadza tego typu dywagację do rozważań co mi zrobisz jak mnie złapiesz.

Vote up!
0
Vote down!
0

--------------------------------------- -Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista- =____We wszystkich trzech radykał___= ==============================

#16049

ja bym samego Figurskiego nie potępiał. Zarówno samym swoim zachowaniem, jak i późniejszymi żenującymi przeprosinami pokazał, że nie ma ani kręgosłupa, ani jaj (wbrew słynnej reklamie). Spuśćmy więc na niego zasłonę milczenia, jest tylko medialną pacynką, walczącą o słuchalność. Ważniejsi są ci, którzy stworzyli społeczną atmosferę przyzwolenia dla takiego zachowania, którzy co drugi dzień częstują nas wypowiedziami na bardzo podobnym poziomie, wczioraj zaś zafundowali nam popis hipokryzji na Figurskiego się oburzając. Niesiołowski mówiący o "chamskim i obrzydliwym ataku" to przecież szczyt obłudy. To Niesiołowski wychował Figurskiego, powinien (i pewnie po cichu jest) być dumny.

info techniczne: to powinna być rozwinięta, samodzielna notka, niestety nie mam czasu jej napisać, nie ma mnie do wieczora on line, więc zostawiam tu jako komentarz skróconą wersję tego, co mam do powiedzenia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#16068

Nie możemy opuścić na nim zasłony milczenia. Co prawda masz rację budyń, że są ludzie ważniejsi, którymi należy się zająć.

Jednak pozostawienie takiego zachowania bez jakiejkolwiek kary niczego tego człowieka nie nauczy. Nie chcę co prawda, aby poszedł do więzienia, ale i tak mu t pewnie nie grozi.
Chodzi o to, aby poczuł, że źle zrobił. W najgorszym wypadku dostanie karę w zawiasach i jakąś grzywnę. Ale dostanie nauczkę i już nigdy nie będzie szczekał. Takich ludzi można uczyć tylko karą... nigdy głaskaniem.

A co do pierwszego komentarza,
Wolność słowa kończy się w miejscu, w którym wchodzimy w sferę prywatną drugiego człowieka.

Stwierdzając, że decyzje były złe, to tylko krytyka, ale dodając od siebie insynuacje typu "z wrodzonej głupoty", to już w moim odczuciu jest atak na daną osobę.

Zawsze zastanów się, jak poczułbyś się, gdyby tak powiedziano o Tobie. Czy to Cie uraża, czy nie?
Trzeba odróżnić krytykę od obrażania. Chociaż w ostatnich kilku latach to określenia bardzo sobie bliskie... niestety.

Pozdrawiam
WTQ

Vote up!
0
Vote down!
0
#16081

I tak i nie ale od początku :)

Moje określenie "z wrodzonej głupoty" było tylko próbą poszukiwania łagodniejszego wyjaśnienia dla takich a nie innych zachowań w przeciwnym wypadku przy moich poglądach jeśli idzie o karę śmierci powinienem popierać (a nawet pomagać) każdego kto zechce zorganizować zamach gdyż byłby on całkowicie uzasadniony etycznie ze względu na dokonaną zdradę stanu.

Teraz kwestia druga a mianowicie odporności na ataki i obraźliwe zachowanie.
Jedni jak np ja za nic mają czyjeś uwagi (bez zasadne) do mojej osoby nawet te najbardziej obraźliwe, jednak jeśli ktoś obrazi przy mnie kobietę (nawet zupełnie postronną) musi się liczyć z wizytą na chirurgii.
Natomiast znam takich którzy obrażają się nawet za krzywe spojrzenie.

Kwestia trzecia innego podejścia do osób publicznych i prywatnych.
Moim zdaniem ktoś kto decyduje się na np. karierę polityczną musi się liczyć z lżeniem najgorszego kalibru i jeśli jest na to nieodporny to nie powinien się brać do takiej roboty.
Zupełnie inaczej ma się sprawa w przypadku osób prywatnych tu prawo nie chroni ich z urzędu więc każdy spór może trafić do sądu z pow. cywilnego i tam będzie rozstrzygany.

Vote up!
0
Vote down!
0

--------------------------------------- -Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista- =____We wszystkich trzech radykał___= ==============================

#16130