Proste

Obrazek użytkownika wyrus
Blog

Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? (...) Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich.
Mt 6, 26 i 28-29

Powiedzieć sobie, że myśleć nie znaczy oglądać się w tył, jak nas nauczono mniemać, lecz patrzeć w przód. Że nawet w ogóle patrzeć nie potrzeba i zamknąwszy oczy, iść, gdzie popadnie, niczego nie zamierzając, nikogo nie pytając, o nic się nie troszcząc, nie dbając nawet o to, że przy waszym sposobie poruszania się nie przystosowaliście się do tych "praw" - małych i wielkich - w których przestrzeganiu pozostali ludzie widzieli, podobnie jak i wy sami, warunki możliwości prawd i odkrywanych dzięki prawdom realności. W ogóle zapomnieć o lękach, obawach, troskach...

Mógłby ktoś powiedzieć, że człowiek na to się nie zdobędzie. Lecz wtedy raz jeszcze przypomnijmy boskiego Platona, wielkiego ucznia wielkiego nauczyciela i jego przykazanie: Panta gar tolmeteon - "trzeba porwać się na wszystko".
Lew Szestow. Ateny i Jerozolima.

***

Te cytaty tutaj, to strzał z biodra, ale co tam. W każdym razie odpowiadam tym wszystkim, którzy pytają o to, co będzie, jak ludzie żyjący bez państwa-okupanta nie zechcą robić ściepy na rzeczy wymagające ściepy, jak nie dadzą rady zapewnić sobie bezpieczeństwa i w ogóle porządnie się zorganizować. Otóż jak ludzie żyjący bez państwa-okupanta nie zechcą robić ściepy na rzeczy wymagające ściepy, jak nie dadzą rady zapewnić sobie bezpieczeństwa i w ogóle porządnie się zorganizować, to im się wszystko najzwyczajniej w świecie rozpierdoli. I czego tu nie rozumieć?

Brak głosów

Komentarze

Który stopień zaawanasowania uzależnienia od Korwina Mikke?;)

Czytam Twoje teksty. Do tej pory się nie wypowiadałam, bo każdy ma prawo do swoich poglądów. Ale jak już je głosisz z takich lektur jak w przedostatniej notce, to przynajmniej Ewangelię zostaw w spokoju, bo Jej nie rozumiesz. Kościół bez wspólnoty nie istnieje, więc ta przypowieść o liliach nie nadaje się do walki z państwem.;) WŁASNE PAŃSTWO TO NIE OKUPANT - TO OJCZYZNA

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#14362

A Ty to tak to na serio?

Vote up!
0
Vote down!
0
#14374

Co - czy ja tak na serio?

Pozdro.

Vote up!
0
Vote down!
0

wyrus

#14387

za prawde objaswiona,to co gada JKM.
Ja głosowalam na UPR,ale uwazam,ż JKM to szkodnik .

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#14392

"Który stopień zaawanasowania uzależnienia od Korwina Mikke?;) "

Po pierwsze - nie "Korwina-Mikke", tylko "Korwin-Mikkego". Bo herbu się nie deklinuje, natomiast nazwisko się deklinuje. Język polski jest językiem fleksyjnym, niestety.

Po drugie - chyba coś Ci się pomieszało - Janusz Korwin-Mikke jest państwowcem, jak najbardziej państwowcem. W tej sytuacji nie wiem, o jakim uzależnieniu mówisz.

***

"przynajmniej Ewangelię zostaw w spokoju, bo Jej nie rozumiesz. "

Słuchaj, rozejdźmy się w pokoju i zaoszczędźmy sobie nieładnych kłótni.

Bywaj.

Vote up!
0
Vote down!
0

wyrus

#14385

Rozkaz, już się zmywam. Nawet nie pytam, po co piszesz, skoro nie znosisz krytyki.
Za lekcję fleksji dziękuję. Widzisz, problem polega na tym, że ja nie mam herbu ja z plebsu;)

A bywaj, bywaj;))

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#14389

"Czy tak na serio przyjmujesz za prawdę objawioną to, co gada JKM"

I po co te wredne wstawki o przyjmowaniu czegoś za prawdę objawioną? Poza tym - a co ma Janusz Korwin-Mikke do mojej notki? Gdzie ja o JKM-ie pisałem?

Pozdro.

Vote up!
0
Vote down!
0

wyrus

#14396

+

Vote up!
0
Vote down!
0

hak

#14458