MYŚLENIE NIE BOLI.(1)

Motto: Nie masz siły, musisz mieć rozum, bo w glebę cię wbiją i uczynią nawozem. Myślenie nie jest atrybutem Polaka. Za dużo mówimy, a za mało myślimy!. Bez myślenia - niczego w tym kraju nie zmienimy! Lecz nie mają rodacy na myślenie czasu ani ochoty. Jak to szydło z worka wyłazi z nas deficyt zdrowego rozumu lub bezdenna głupota. Bez pomyślunku - nie ukorzeni się tu odmiana ani odrodzenie!. Roztropnej dociekliwości Polaków - nam potrzeba o losie przyszłych pokoleń, myślenie. Bez samodzielnego myślenia podobni do ślepców - nie dotrzemy do celu podróży. Jak niewolnicy będziemy tu każdą władzę tolerować ciężar srogiej opresji znosić. Ociężali nie uporają się z przyszłością. Z czystej głupoty, bierzemy za dobrą monetę - politycznych szulerów triki. Dajemy agitatorom robić z mózgu wodę. Pozwalamy niczym smarkacze za nos się wodzić. Wikłać w zdradliwe konflikty bezsensowne kłótnie i szkodliwe spory. A wystarczy trochę pomyśleć odepchnąć od siebie wstydliwy „ciężkiego frajera” epitet!. Być jak to powiadają, nie bitym w ciemię. Z czeluści głupoty wypływa ta hańba i klęska. My nawet sprawy sobie nie zdajemy - z której strony nadejdzie rzeczywiste, gwałtowne zagrożenie. Jak powstrzymać - lawinę niebezpieczeństwa. Nieprzyjaciel naszego narodu - łatwiej przygasi ducha ludzi głupich. Szybciej niemotom - moralny kręgosłup zepsuje. Prędzej durnych - oszwabi i wykantuje, skompromituje - błotem obelgi obrzuci.