Złapanie dirlewangerowców, albo mgr Artur Wróblewski, dyżurny mędrzec "Wiadomości" pisze historię
Magister Artur Wróblewski, chluba Uczelni Łazarskiego mającej siedzibę w samej stolicy, ogłosił w oficjalnych "wiadomościach" TVP (wydanie z 19:30, 5 kwietnia 2022, gdzieś w piątej minucie programu), że rosyjskich zbrodniarzy wojennych możemy złapać, "tak jak po wojnie złapaliśmy Oskara Dirlewangera i jego grenadierów SS". Trudno mi ustalić - bo człowieka dostatecznie nie znam - czy to kabotynizm, czy coś znacznie gorszego, zawarte jest w tej enuncjacji. Dirlewangera nie złapaliśmy "my", tylko Francuzi (tylko dlatego, że rozpoznał go polski więzień lagru, boć przecież nie w wyniku wnikliwych poszukiwań), i pewnie jako człowiek schorowany skończyłby w jakimś symbolicznie strzeżonym sanatorium, ale na szczęście zatłukli go polscy strażnicy we frncuskiej służbie, co nie zakończyło się "prcesem w Padebornie" bo umiłowanie prawa i szacunek dla narodu niemieckiego w czerwcu 1945 wśród aliantów nie były jeszcze dostatecznie silne. Grenadierzy Dirlewangera rozpełzli się drogą dezercji i zdrady (przechodząc na sowiecką stronę - to czynili głównie komuniści i SPD-owcy, którzy nie stali się narodowymi socjalistam). Podobno ostatecznie kilku osądzono i któryś nawet 7 lat odsiedział. Tak więc ani samego Dirlewangera, ani dirlewangerowców nie "złapaliśmy" i żadna sprawiedliwość w drodze działania machiny sądowniczej nie została wymierzona, można jedynie mówić o spontanicznej zemście na osobniku niegodnym miana człowieka.
Czy zatem p. Wróblewski chce powiedzieć, że ruskim zbirom włos z głowy nie spadnie, o ile nie zostawią jakiegoś żywego świadka? Czy gość jest kabotynem, czy cynikiem? A może inteligentnie, pod płaszczem emocjonalnie zabarwionych gróźb wobec zbrodniarzy, szmugluje prawdę o tym, co ich tak naprawdę spotka? A szerzej: czy obietnice nowej Norymbergi składane przez wysokiej rangi polityków europejskich nie są de facto przyrzeczeniami, że symbolicznie ukara się paru frontmanów, a cała horda, z prawdziwymi sprawcami - tzw. oligarchami - pozostanie bezkarna?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 130 odsłon