Dżihad Putina
I jak tu nie wierzyć w 13-go piatek..
Właśnie.... Dlaczego zamach w Paryżu był 13-tego listopada 2015 i to właśnie w Paryżu?
Kiedy Władymir Putin sięgał po władzę w Rosji, aby skonsolidować społeczeństwo doprowadził do 2 wojny czeczeńskiej. Pretekstem i elementem podsycającym były zamachy. Zamachy w 1999 roku – o ich sprowokowanie, lub przygotowanie do dzisiaj wielu oskarża służby podległe Putinowi. Zamach na Jana Pawła II, fizycznie realizowany przez Turka – był sponsorowany przez KGB.
Zamachy i skrytobójstwo to tradycyjna broń KGB i jej kontynuatorów.
Kto skorzystał na zamachach w Paryżu?
Państwo Islamskie?
W długiej perspektywie być może tak…, ale patrząc blisko to raczej nie. Reakcja militarna, konsolidacja wrogów PI na krótką metę jest zagrożeniem dla tego tworu.
Władymir Putin angażując się w wojnę domowa w Syrii bronił swojej strategicznej bazy w Taurus – jedynej bazy rosyjskiej na Morzu Śródziemnym. Obrona Bashara jest obroną rosyjskich interesów. Jednocześnie Putin liczył na wyjście z izolacji po aneksji Krymu i wojnie donieckiej. Przeliczył się, Zachód nie przyjął jego oferty – propozycja była jasna i czytelna. Rozwalimy PI razem, ale Bashar i baza w Taurus zostają. Istotnym elementem tego planu była Turcja. Erdogan niedawno pozwolił na zamach w celu zaognienia sytuacji w Turcji. Erdogan konsoliduje Turków wokół wroga nr 1 – Kurdów. Kurdowie tym czasem są sojusznikiem USA w wojnie z PI. Niezły galimatias…. Zamach w Paryżu, tuż przed g20 w Turcji rozwiązuje ten węzeł gordyjski…
Rosja staje się sojusznikiem Francji w walce z PI, USA musi to zaakceptować, Erdogan staje się po wyborach władcą w Turcji i może powoli wygasić konflikt z Kurdami.
Na całej ten zadymie traci Ukraina, która zostaje sprzedana za rosyjskie bomby w Syrii. Po głowie dostaną Kurdowie, którzy kolejny raz uwierzyli Amerykanom.
Barack Obama po raz kolejny okazuje się ignorantem w sprawach polityki zagranicznej.
USA tracą swoją dominująca rolę żandarma już nie światowego, a tylko bliskowschodniego.
Arabskie wojny domowe wywołane przez tzw Arabską Wiosnę udowadniają, że USA traci na znaczeniu. Władymir Putin po raz kolejny wygrywa starcie.
Prezydent Francji odbija w sondażach, za chwile będzie miał szansę na reelekcję.
130 zabitych to niewielki koszt przywrócenia Rosji na łono demokracji…
Czy to tylko ruska robota, czy obopólne przyzwolenie?
Zamach miał miejsce w piątek 13-tego, a już 14-go Putin miał okazje porozmawiać z Obamą , nomem omen w Turcji na szczycie g20. Dla podniesienia nastroju grozy, Tusk nie mógł wystartować w obawie przed bomba na pokładzie samolotu.
Ktoś za wszelką cenę prze do wojny…
Putin wielokrotnie udowodnił, że życie maluczkich jest mu obojętne.
Pytanie czy tylko Putin czerpie korzyści z tego co wydarzyło się w Paryżu…
Beneficjentów według mnie jest dużo więcej…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2002 odsłony
Komentarze
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika wilk na kacapy został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
20 Listopada, 2015 - 01:52
Kto skorzystał na zamachach w Paryżu?...
20 Listopada, 2015 - 06:56
....to oczywiste od samego początku..... III wojna światowa trwa już od dawna i wchodzi w swój kulminacyjny moment. Pytanie tylko na jakim obszarze świata, a i Europy się rozegra?... i kto z kim będzie się bić!.... (AZJA)
zimny drań
kto skorzysta?
20 Listopada, 2015 - 06:59
Polska jest w złym obszarze tej wojny
emilia plater
Jeszcze jedna sprawa:
20 Listopada, 2015 - 23:07
Towarzysz Putin pomoże Europie tylko, jeśli nie będzie kłopotów ze Smoleńskiem...