Testament Jarosława Wenderlicha
W Dzień Flagi 2 maja pożegnaliśmy przedwcześnie zmarłego Jarosława Wenderlicha (seniora ). Od 1980 roku współpracował on z „Solidarnością”. Kolportował wydawnictwa niezależne, współredagował pismo Regionu Bydgoskiego „Wolne Związki”, był redaktorem naczelnym „Chłopskiej Sprawy”, organu „S” RI w naszym regionie. W lutym 1981 roku został etatowym rzecznikiem prasowym bydgoskiej „Solidarności”, był też jej doradcą prawnym oraz członkiem MKZ Regionu Bydgoskiego. Uczestniczył w pamiętnej sesji WRN w marcu 1981 roku.
Po ogłoszeniu stanu wojennego rozpoczął działalność w podziemiu. W 1982 był członkiem założycielem Prymasowskiego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i Ich Rodzinom w Bydgoszczy, współorganizatorem i uczestnikiem Mszy za Ojczyznę oraz Tygodni Kultury Chrześcijańskiej. Redagował i kolportował wydawnictwa drugiego obiegu. Był zatrzymywany na 48 godz., przesłuchiwany, poddawany przeszukaniom, wzywany na rozmowy ostrzegawcze. Lech Kaczyński w1992r. mianował go na dyrektora Delegatury NIK w Bydgoszczy. Mimo piastowania tak wysokiej funkcji, uczestniczył, a nawet przemawiał na manifestacjach przeciwko rządom PO. Podczas swojego ostatniego publicznego wystąpienia w dniu 19 kwietnia 2016r. W Filharmonii Pomorskiej, kiedy to odbierał przyznany przez bydgoskich radnych Medal Kazimierza Wielkiego, zaapelował o przywrócenie największemu bydgoskiemu mostowi im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego wywołując tym konsternacje rządzącej Bydgoszczą koalicji PO – SLD, która wcześniej tą nazwę odebrała.
Jarosława Wenderlich żegnali, wojewoda, posłowie, senator, koledzy z konspiracji i wielu mieszkańców regionu. Pogrzeb odbył się w asyście wojskowej
W załączeniu link do ostatniego wystąpienia, testamentu Jarosława Wenderlicha seniora:
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1628 odsłon
Komentarze
Odszedłeś stanowczo za wcześnie Jarku
5 Maja, 2016 - 00:59
Wieczny odpoczynek racz Tobie dać Panie,
a światłość wiekuista niechaj Ci świeci.
Odpoczywaj Jarku w pokoju... Amen.
Satyr z żoną Evą
Znaliśmy się z Jarkiem bardzo blisko. Bywaliśmy gośćmi w Jego domu,
a On wraz z ze swoją Żoną gościł u nas.
A miałeś Jarku jeszcze tyle planów i dużo do zrobienia...
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr