Jesteś manipulowany! Odważ się na niezależność.
Przez wieki uczono, a nawet zmuszano nas poświęcenia się dla różnych głupich idei, na przykład dla flagi narodowej, która jest kawałkiem starej szmaty. Masz służyć swemu państwu. Państwo zaś jest zwykłą fantazją. Ziemia nie dzieli się na państwa. To przebiegłość polityków doprowadziła do podziałów zaznaczonych na mapach. Poświęcasz się w imię linii wytyczonych na mapach!Masz umrzeć w imię własnej religii: chrześcijaństwa, hinduizmu, buddyzmu czy islamu. Zorganizowano to w przemyślny sposób. Zostałeś złapany. Jeżeli umrzesz za swój naród, zostaniesz uznany za męczennika. W rzeczywistości popełniasz samobójstwo i to z głupiego powodu. Jeżeli umrzesz w imię swojej religii, trafisz do raju, będziesz doświadczał wiecznych błogosławieństw. W ten sposób jesteś manipulowany. W tej manipulacji pojawia się jeden zasadniczy wątek: nie kochaj siebie, nienawidź siebie. Jesteś bowiem nic niewart.Każdy jest pełen nienawiści w stosunku do samego siebie. A czy sądzisz, że jeżeli nienawidzisz siebie, znajdziesz kogoś, kto cię pokocha? Zaakceptowałeś przekonanie, że stajesz się wartościowym człowiekiem, jeśli stosujesz się do określonych reguł, religijnych dogmatów czy politycznych ideologii.W momencie przyjścia na świat nie byłeś chrześcijaninem, katolikiem czy komunistą. Każde dziecko w momencie narodzin jest niczym czysta karta (tabula rasa), całkowicie czyste. Ta karta nie jest wypełniona ani słowami Biblii, ani Koranu, ani Gity, ani też „Kapitału”. Nic nie jest na niej zapisane. Dziecko nie przynosi ze sobą żadnych świętych ksiąg. Rodzi się całkowicie niewinne. Jego niewinność zostaje wykorzystana. Dziecko zostaje otoczone przez stado wilków; są nimi politycy, kapłani, rodzice, nauczyciele. Wszyscy oni czyhają na twoją dziecięcą niewinność. Zaczynają zapisywać w tobie rzeczy, które będziesz później traktował jako swoje dziedzictwo. W rzeczywistości oni niszczą twoje naturalne dziedzictwo i zniewalają cię. W rezultacie musisz robić to, co oni chcą, nawet mordować niewinnych ludzi.Są to mafie religijne i polityczne, które cię eksploatują. Te grupy mogą być wrogo do siebie ustosunkowane, lecz są zgodne co do jednego: nie można pozwolić człowiekowi, by kochał siebie samego. To odcina go od jego własnej istoty. Staje się wówczas bezradny i wykorzeniony niczym kawałek drewna, dryfujący po morzu. Można zrobić z nim wszystko. Wysyłano do walki młodych ludzi, którzy nie posmakowali jeszcze życia. Zabijali oni i byli zabijani w imię demokracji, w imieniu swego narodu. Dlaczego jednak człowiek ma składać ofiarę w imię czegokolwiek? Muzułmanie i chrześcijanie walczyli ze sobą i zabijali pod tym samym sztandarem. Robili to w imię Boga. Stworzyliśmy naprawdę dziwny świat!Strategia jest bardzo prosta: należy zniszczyć naturalną miłość człowieka do samego siebie. Wówczas ma on tak niskie poczucie własnej wartości, że zrobi wszystko, by zdobyć „złoty medal”. Chce się poczuć choć odrobinę wartościowy. Chce poczuć się kimś.Czy widzieliście, ile kolorowych naszywek noszą generałowie na swoich mundurach? Cóż to za głupota! Generałowi przybywa naszywek, gdy w rzeczywistości zabija obcych mu ludzi i niszczy samego siebie.Możesz umieścić takie kolorowe naszywki na swojej koszuli. Nie sądzę, aby istniało jakieś prawo, które tego zabrania. Wyglądałbyś jednak wtedy głupio. Czyż ci generałowie nie wyglądają głupio? Są szanowani i uznawani za wielkich bohaterów. A co zrobili? Wymordowali wielu ludzi twego kraju i innych krajów. Tych morderców się nagradza.Czy napotkałeś takie społeczeństwo, które nagradza osoby kochające? Nie, osoby kochające muszą być potępione. Nie istnieje społeczeństwo, które szanowałoby osoby kochające. Miłość stanowi dla społeczeństwa obrazę. Wszystkie te brudne interesy sprowadzają się do tego, by odciągnąć cię od miłości. Jak dotąd świat właśnie tak wygląda. Osho
![](http://purpleblogs.files.wordpress.com/2012/06/1354714-kim-phuc-1.jpg?w=940&h=198&crop=1)
Pytanie dla ludzi prawych i odważnych:
Czy którekolwiek zdanie w powyższym tekście jest sprzeczne z rzeczywistością?
Czy znajdzie się człowiek odważny i odpowie na to pytanie?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 972 odsłony
Komentarze
@katgal
16 Lutego, 2015 - 16:35
//Przez wieki uczono, a nawet zmuszano nas poświęcenia się dla różnych głupich idei, na przykład dla flagi narodowej, która jest kawałkiem starej szmaty.//
jeśli kolejny "genialny" wpis zaczynasz od takiego stwierdzenia, że flaga narodowa jest kawakiem starej szmaty to wybacz że pozwole sobie na takie stwierdzenie że ty to też kawałek starej ......... jesteś
Mam taką nadzieje że poza moim wpisem nikt tu już wiecej nie zaglądnie
Czy innym jak nie szmatą jest flaga? materiałem owszem
16 Lutego, 2015 - 16:59
jeżeli skontatowanie faktu iż flaga jest szmatą wymusza na tobie obrazę innych ludzi to poszukaj w sobie problemu. Jest bowiem poważny. Dlaczego masz nadzieję, że więcej nikt tutaj nie zaglądnie? Niemożność zadania kłamu tym tezom? Nie obawiajcie się prawdy, śpiewał nigdyś wspaniały wokalista i muzyk Cz. Niemen
ah posłuchajmy:
https://www.youtube.com/watch?v=hG7gVNYAwJA
W tej manipulacji pojawia się
16 Lutego, 2015 - 20:19
W tej manipulacji pojawia się jeden zasadniczy wątek: nie kochaj siebie, nienawidź siebie.
A co z dekalogiem i przykazaniem: Kochaj bliźniego swego jak siebie samego? Wychowano Cię bez znajomości przykazań? Miłośc dla bliźnich jest nagradzana, choćby szacunkiem, nawet jesli nie wystarczająco. Sławę za dobroć dla innych zyskała matka Teresa z Kalkuty, a w mniejszym wymiarze np. Korczak , czy święty Albert.
Zapytał raz Brata Alberta jego przyjaciel, malarz Skotnicki: "Wiem, że Brat szukał szczęścia w wojaczce, w walce o Polskę. Wiem, że Brat szukał ukojenia w nauce, sztuce. Czy nareszcie dzisiaj w tym habicie Brat odnalazł to, czego pragnął?". Za całą odpowiedź dostrzegł serdeczny uśmiech i usłyszał słowa: "Mam schroniska i stowarzyszenia mych braci w Krakowie, Tarnowie, we Lwowie, w Zakopanem. Rozdałem w tym roku 20 tysięcy bochenków chleba, 12 tysięcy porcji kaszy, daję nocami dach nad głową setkom tych, którzy go nie mają. Niech ci, bracie, to służy za odpowiedź! ".
http://www.apostol.pl/czytelnia/swieci-blogoslawieni/%C5%9Bwi%C4%99ty-brat-albert
Przykre, że dla kogoś flaga może być szmatą. Flaga nie należy nie należy do generałów.