Uważam, że nowy człowiek powinien się zbuntować, poszukiwać swego prawdziwego ja, swojego oryginalnego oblicza. Jest to wizja człowieka, który jest gotów odrzucić wszelkie maski, wszelkie pretensje, zrezygnować z hipokryzji i pokazać światu, kim jest w swej istocie. Nie ma znaczenia, czy będzie kochany, czy potępiany, honorowany czy poniżany, koronowany czy krzyżowany, ponieważ bycie sobą jest...