Sursum Corda
Plecy gęstniejącego tłumu żałobników
przy słońcu zatrzymanym
Żałobny wybuch rozpaczy
roztrzaskanego o bruk fortepianu
Chrystus co z krzyżem i cierniową koroną
dziś idzie naprzeciw
Żałobny ołtarz na bruku
płonący zniczami milionów
Drewniany polski krzyż
z kotwicą walecznych zmartwychwstańców
Konny gladiator polski
z opuszczonym mieczem
Dywan z kwiatów pęczniejący
w żałobnym hortus conclusus
Twarze co od poranka nie widzą się od łez
Flagi targane wiatrem z kirową zasłoną...
I ryk silników i wstrząsy wybuchów...
I krzyk pomordowanych w leśnych dołach...
I krzyk zdradzonych o świcie
tuż przed pasmem czasu...
I naraz cisza...
I znowu krzyk... milionów
co echem wiecznym woła o pomstę do nieba...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1039 odsłon
Komentarze
w samo sedno
10 Kwietnia, 2015 - 16:59
Witam! Pieknie Panie Janie! Wiersz na dzisiaj! Dziekuje!
ronin
@ ronin
10 Kwietnia, 2015 - 17:58
Jakże trudno się pogodzić ze stratą tak wielu wspaniałych ludzi - jak to pan napisał w innym miejscu - najpiękniejszych kwiatów spośród polskich patriotów. Jesteśmy im winni nie tylko pamięć i dotarcie do prawdy o smoleńskim zamachu, ale przede wszystkim musimy podjąć rozpoczęte przez nich wielkie dzieło odbudowy Polski i tej części Europy.
Pozdrawiam
jan patmo
zycie wolnosci
11 Kwietnia, 2015 - 00:39
Panie Janie nasze zony beda plakac,jak pojdziemy w knieje! Pozdrawiam!
ronin
Dopowiem
11 Kwietnia, 2015 - 00:41
Nie ma zycia ,bez wolnosci!
ronin
Nie ma życia...
11 Kwietnia, 2015 - 08:08
Innymi słowy są zaledwie obszary czy kręgi wolności, tam gdzie są wolni ludzie. A więc nawet jeden tylko wolny człowiek może niejako podtrzymywać przy życiu zniewoloną resztę. Jest zatem nadzieja.
Pozdrawiam
jan patmo