Refleksje nad Słowem Życia Łk 3,9
„Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone”
Co poprzedza to słowo Boże? „Jan mówił do tłumów, które wychodziły, żeby przyjąć chrzest od niego: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc owoce godne nawrócenia; i nie próbujcie sobie mówić: Abrahama mamy za ojca, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi»” (Łk 3,7-8). Następnie w wersecie 10 napisano: „Pytały go tłumy: «Cóż więc mamy czynić?»” Jan odpowiedział każdemu według jego stanu. Ten, który miał dwa ubrania, musiał się nimi podzielić i podobnie z jedzeniem. Celnikom, którymi pogardzano, ale którzy mieli dobrą wolę pokutować, dał też konkretną odpowiedź. Żołnierze zadali mu to samo pytanie i również otrzymali odpowiedź.
Siekiera śmierci jest już przyłożona do korzenia naszego życia. I to niezależnie od wieku i pozycji, jaką zajmujemy tutaj, na tej krótkiej ścieżce życia. Jan Chrzciciel nie wspomina o drzewie, czyli o osobie, która wydaje dobre owoce, gdyż zakłada, że dobrodziejstwo, które wykonuje w czasie, przyniesie nagrodę w wieczności. Jan Chrzciciel wskazuje na drzewo, które nie wydaje dobrych owoców i opowiada o jego losie. Zostanie wycięte i wrzucone w ogień. Przez to mówi, że zostanie wrzucone w ogień wieczny. Jest to kara za złe owoce, które wydało.
Ponieważ my, wszyscy ludzie, mamy w sobie duchową truciznę, wszyscy musimy pokutować. Wszyscy musimy przejść przez proces oczyszczenia właśnie poprzez prawdziwą pokutę. Wiąże się to z wyznaniem grzechu i oddaniem go mocy krwi Chrystusa. Ona oczyszcza nas z grzechów –oczyszcza nasze uczynki i nasze owoce. Dlatego w innym miejscu napisano: „Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy zginiecie”. Czym jest nawrócenie? Metanoia oznacza zmianę zdania. My, którzy przez chrzest zostaliśmy zanurzeni w Chrystusie, nie powinniśmy ulegać myśleniu tego świata, ale mamy zmienić swoje myślenie i przyjąć myślenie Chrystusa, jakie ukazuje nam Ewangelia. Aby mieć takie myślenie, musimy dać przestrzeń w naszych sercach Jezusowi, aby mógł żyć w nas. Wtedy Jego Duch przeniknie cały nasz umysł i wydamy owoc, który będzie trwał przez całą wieczność. To owoc, o którym mówi się, że złodzieje go nie ukradną, rdza nie zepsuje, a mole nie zjedzą. A Jezus dodaje: „Gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje”. Skarb ten pochodzi z serca, z serca przebitego, z serca, które pokutuje, które zdaje sobie sprawę ze swojej winy przed Bogiem i ludźmi, pokornie przyjmuje nawet doczesną karę i dziękuje Bogu za wszystko. Życie w pokucie nie jest smutne, ale wręcz przeciwnie, jest szczęśliwe, ponieważ tu na ziemi daje nam pokój, którego świat dać nie może.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 19 odsłon