BKP: Komentarz do wywiadu z arcybiskupem C. M. Vigano na temat kościoła antychrysta /Część 1/

Obrazek użytkownika Bizantyjski Katolicki Patriarchat
Blog

Święty Karol Boromeusz jest ucieleśnieniem prawdziwej reformy. Można powiedzieć, że Carlo bezpośrednio zrekonstruował kościół w Mediolanie i okolicach, który był bliski upadku. Carlo był także duszą Soboru Trydenckiego. Święty doprowadził nie tylko do odnowy struktury kościelnej, ale także do odnowy życia duchowego. Dlatego też Sobór Trydencki wytworzył warunki świętości. Dokładnym przeciwieństwem Soboru Trydenckiego jest Sobór Watykański II. Tę prawdę objawia dziś publicznie drugi Carlo – arcybiskup Carlo Maria Vigano. Sobór Trydencki doprowadził do reformy kościoła, ale Sobór Watykański II do tego, aby zdeformować i przekształcić Kościół w antykościół New Age.

wideo: ]]>https://vkpatriarhat.org/pl/?p=22273]]> 

]]>https://marija-pades.wistia.com/medias/g4s98daxb6]]> 

 ]]>https://youtu.be/YBubPMdPPSs]]>

Arcybiskup Carlo Maria Vigano demaskuje manipulacje i oszustwa masonów, a także cały system zamachu stanu w Kościele katolickim. Kluczowe stanowiska okupowali zdrajcy Chrystusa, którzy występują we władzy Bożej i żądają posłuszeństwa. Przez 60 lat po Soborze nie można było wskazać tej prawdy. Teraz nadszedł czas. Prowokacyjna zmiana paradygmatów dokonana przez Bergoglio i głoszenie sodomskiej antyewangelii otwiera oczy wielu szczerym katolikom. Zaczynają widzieć, że ktokolwiek poddaje się w posłuszeństwie temu publicznemu arcyheretykowi, znajduje się w pseudokościele antychrysta, który nie ma nic wspólnego z Chrystusem. Antykościół Bergoglio to opium dla ludzkości – to określenie Lenina fałszywych religii w pełni opisuje jego charakter.

Arcybiskup Vigano w odpowiedziach na pytania katolickich mediów wyjaśnia istotę problemu:

Pytanie dziennikarza: Arcybiskupie Vigano, w swoim nowym oświadczeniu Wasza Ekscelencja odróżnia «Kościół soborowy» od Kościoła katolickiego, twierdząc, że istnieją «zdecydowanie dwa Kościoły», podczas gdy w przeszłości twierdził Pan: «Jest jasne, że nie ma dwóch Kościołów, coś takiego byłoby niemożliwe, bluźniercze i heretyckie». Wygląda więc na to, że stanowisko Pana uległo zmianie. Czy obecnie uważa Pan, że «kościół soborowy» jest całkowicie odrębny od Kościoła katolickiego, a nie jest wywrotową sektą, która istnieje w prawdziwym Kościele?”.

Odpowiedź arcybiskupa C. M. Vigano: „Moje stanowisko się nie zmieniło: istnieje tylko jeden prawdziwy Kościół, Kościół Apostolski rzymskokatolicki. Ale w rzeczywistości istnieją, tak by rzec, dwie nakładające się rzeczywistości, z których jedną jest właśnie prawdziwy Kościół; a drugi to fałszywy kościół, Głęboki kościół”.

Pytanie dziennikarza: „Co jest nowego w tej sekcie w porównaniu z innymi, które na przestrzeni dziejów kwestionowały dogmaty Kościoła?”

Odpowiedź arcybiskupa C. M. Vigano: „Kościół na przestrzeni wieków stanął w obliczu tysięcy herezji. Heretycy zawsze twierdzili, że «odkryli» prawdziwą doktrynę i oskarżali Kościół o błąd i wycofanie się ze swojej władzy. Kościół ze swojej strony potępiał herezję, a heretycy byli wydaleni z ciała Kościoła. Nadal szkodzili, ale przynajmniej ich oddzielenie od Kościoła katolickiego było jasne i wierni trzymali się od nich z daleka. Tym razem jednak mamy heretyków (i apostatów), którzy wiedzieli, że jeśli oddzielą się od Kościoła rzymskiego, spotka ich żałosny koniec wszystkich arcyheretyków. Dlatego zorganizowali się, aby stać na czele Kościoła, aby móc głosić herezję ze Stolicy Piotrowej, narzucając ją jako prawdę, w którą należy wierzyć na mocy autorytetu Papieża Rzymskiego, i aby móc uciszyć każdy głos sprzeciwu poprzez sankcje kanoniczne i ekskomuniki, wykorzystując jednocześnie ambony, katedry biskupie, seminaria i uniwersytety do systematycznego szerzenia błędów. Wcześniej można było zwrócić się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o rozwiązanie kwestii doktrynalnych i dyscyplinarnych, podczas gdy dziś to sama Stolica Apostolska jest instytucjonalnym narzędziem heretyków, którzy ją okupowali”.

Komentarz BKP: Dowodem są tzw. dokumenty doktrynalne podpisane przez Bergoglio, jak np. „Fiducia supplicans” o błogosławieństwie związków sodomitów.

Arcybiskup C. M. Vigano: „Podobnie jak to bywa w sferze cywilnej, nawet w przypadku oczywistego naruszenia prawa ze strony władzy, nie można uzyskać sprawiedliwości od tej skorumpowanej władzy, ponieważ wykorzystuje współudział wszystkich organów administracyjnych i sądowych umożliwiających jej działalność. Teoretycznie władza ta została uzurpowana i jest zerowa, ale de facto działa w niezakłócony sposób w swojej mocy. Należy zwrócić uwagę na uzurpację Stolicy Apostolskiej – która jest nie tylko pusta, ale i okupowana – aby położyć kres bardzo poważnej sytuacji, nie zapominając, że nielegalność Bergoglio oznacza także nieważność wszystkich jego aktów rządzenia i nauczania, wymazując w ten sposób jedenaście lat błędów i horroru”.

Komentarz BKP: Arcybiskup stwierdza dalej, dlaczego wielu uznaje nieważnego papieża. Powodem jest albo ich współudział w zdradzie, albo niechęć do zaakceptowania niezbędnych konsekwencji, innymi słowy, odmawiają prawdziwej pokuty, która doprowadziłaby do zbawienia Kościoła. W szczególności nie chcą podjąć kroku oddzielenia siebie i swoich diecezji od antykościoła Bergoglia, który od końca 2023 roku oficjalnie ma inne paradygmaty i inną antyewangelię. Ale ten kościelny zamach stanu i przekształcenie się w antykościół ma swoje korzenie już w Soborze Watykańskim II.

Arcybiskup C. M. Vigano: „Ci, którzy uznają tę władzę (Bergoglio) za ważną i uzasadnioną, robią to albo dlatego, że są jego wspólnikami i nie chcą zostać zdemaskowani we własnej zdradzie, albo dlatego, że nie chcą zaakceptować niezbędnych konsekwencji, jakie z tego wynikają : przede wszystkim uznać, że ten przewrót rozpoczął się wraz z Soborem Watykańskim II. Przyznanie się, że ktoś wpadł w straszne oszustwo, wymaga przede wszystkim pokory, a jak dotąd żaden z kardynałów i biskupów nie miał odwagi przyznać, że Kościół katolicki od dziesięcioleci jest zakładnikiem heretyków, a heretycy upokorzyli go i zdyskredytowali przed światem właśnie po to, aby pozbawić go autorytetu”.

Pytanie dziennikarza: „Czy wszystko przebiega według dokładnego wzoru lub planu?”

Odpowiedź arcybiskupa C.M. Vigano: „Zdecydowanie! Modus operandi jest taki sam, jakiego używa masoneria do delegitymizacji rządów i uzurpowania sobie suwerenności narodowej. Najpierw loże podważają profesjonalne i moralne szkolenie przyszłej klasy rządzącej; następnie korumpują tych w dużej mierze niekompetentnych polityków, powodując, że swoimi skandalicznymi działaniami dyskredytują siebie i instytucje, którym przewodzą; następnie wskazują na korupcję polityki i instytucji, aby móc prywatyzować usługi publiczne z ogromnymi zyskami; i ostatecznie werbują skorumpowanych polityków do swoich firm lub fundacji, aby dalej nimi manipulować”.

Komentarz BKP: Przez analogię arcybiskup wskazuje na dwa środki, które po Soborze Watykańskim II przyczyniły się do przyjęcia destrukcyjnych zmian w wierze i moralności. Środki te to zepsucie moralne i heretycka formacja duchowieństwa.

Arcybiskup C. M. Vigano: „Również w Kościele katolickim zepsucie moralne i heretycka formacja duchowieństwa przyczyniły się do przyjęcia zmian w kwestiach doktrynalnych, moralnych i liturgicznych. Kiedy jednak wkrótce ujawni się więź współudziału, która nierozerwalnie łączy «Głębokie państwo» i «Głęboki kościół», horror otaczający tych przestępców będzie tak wielki, że będzie przedstawiał prawdziwą Apokalipsę w etymologicznym znaczeniu tego terminu, tj.: «odsłonięcie», «objawienie»”.

Komentarz BKP: Arcybiskup Vigano poprzez analogię do Głębokiego Państwa wyjaśnia istnienie Głębokiego Kościoła, a jednocześnie pokazuje, że Głęboki Kościół i Głębokie Państwo tworzą nierozerwalną jedność. Ludzie mają już doświadczenie, że wybrany przez nich rząd po wyborach występuje przeciwko narodowi i od razu to rozróżniają, natomiast faktu, że podobna zdrada ma miejsce w Kościele, katolicy nie są w stanie zaakceptować. Jest to jednak brutalna rzeczywistość.

Pytanie dziennikarza: „Często Wasza Ekscelencja stwierdzała, że istnieje podobieństwo między tym, co dzieje się w świecie cywilnym i w Kościele”.

Odpowiedź abpa C. M. Vigano: „W sferze cywilnej jesteśmy świadkami zamachu stanu zorganizowanego przez wywrotowe lobby, podczas którego szefowie rządów, ministrowie i urzędnicy państwowi, którzy mają być przedstawicielami obywateli, działają wbrew interesom ludzi na rzecz lobby, które ich mianowało. Czy są urzędnikami państwowymi? Tak. Czy są zdrajcami? Tak. W normalnym świecie nie powinno tak być, ale w rzeczywistości rządzący w państwie niemal wszędzie podlegają wrogiej sile, która przeniknęła strukturę władzy, aby wykorzystać ją na swoją korzyść i zniszczyć. Czy to dwa stany? Nie: jedno to państwo, drugie to Głęboki stan, jego podróbka, która jako taka może działać i domagać się posłuszeństwa.

Z tą samą sytuacją spotykamy się w sferze kościelnej. To samo lobby masońskie, które przez ponad dwa stulecia systematycznie niszczyło rządy cywilne, zdołało przeniknąć do Kościoła katolickiego, mianować własnych emisariuszy, stopniowo eliminować wszelką wewnętrzną opozycję i narzucić szereg radykalnych zmian, które podważają nauczanie magisterialne dwóch tysięcy lat. Celem tych piątych kolumn było przywłaszczenie sobie władzy Kościoła, aby zniszczyć go od wewnątrz, wykorzystując siłę prawa w celu przeciwnym do tego, który go legitymizuje. Czy to dwa Kościoły? Oczywiście, że nie: jeden jest prawdziwym Kościołem, drugi jest Głębokim kościołem, to znaczy jego podróbką, kontrkościołem, antykościołem antychrysta”.

Komentarz BKP: Następnie arcybiskup Vigano cytuje znanego amerykańskiego arcybiskupa, który podaje proroctwa o fałszywym proroku na długo przed tym, zanim przejął rządy w Kościele fałszywy prorok Jorge Bergoglio. Arcybiskup mówi o mistycznym ciele antychrysta. Jest to obecny antykościół Bergoglio od czasu transformacji Kościoła katolickiego, która nastąpiła wraz z wydaniem tzw. deklaracji doktrynalnej „Fiducia supplicans” 18 grudnia 2023 r.

Arcybiskup C. M. Vigano: „Arcybiskup Fulton Sheen napisał: Fałszywy prorok będzie miał religię bez krzyża, religię bez przyszłego świata, religię, która ma zniszczyć religię. Będzie fałszywy kościół. Kościół Chrystusowy (Kościół katolicki) będzie jeden. A fałszywy prorok stworzy inny. Fałszywy kościół będzie światowy, ekumeniczny i globalny. Będzie to federacja kościołów. Różne religie utworzą rodzaj globalnego stowarzyszenia. Światowy Parlament Kościołów. Zostanie opróżnione z wszelkiej boskiej treści i stanie się mistycznym ciałem antychrysta. Mistyczne ciało na ziemi będzie dzisiaj miało swojego Judasza Iskariotę, którym będzie fałszywy prorok. Szatan wprowadzi go pomiędzy naszych biskupów”.

Komentarz BKP: Św. Karol Boromeusz gorliwie pracował nad wewnętrzną odnową powierzonej archidiecezji. Często wspinał się po górach pieszo, aby ratować dusze w opuszczonych osadach. W czasie zarazy ryzykował życie i przygotowywał umierających na śmierć. Za jego wysiłki na rzecz wewnętrznego odrodzenia Kościoła dokonano na niego nieudanego zamachu. Kiedy działalność Soboru Trydenckiego osiągnęła moment kryzysowy, to Carlo dołożył wszelkich starań, aby Sobór zakończył swoje dzieło odnowy. Dziś śladami tego wielkiego świętego podąża nosiciel jego imienia, arcybiskup Carlo Maria Vigano. Odważnie stanął w obronie Chrystusa i Jego Kościoła. Już sześć lat temu nawoływał do abdykacji nielegalnego papieża, który niszczy podstawowe filary wiary. Za to ze strony tego arcyheretyka, przed którym wszyscy drżą, jak przed zbrodniczym Herodem, zasłużył sobie na prześladowania, oczerniania i tragikomiczną ekskomunikację. Św. Karol Boromeusz zarówno w czasach zarazy, jak i w trudnych sytuacjach dał biskupom przykład, aby odrzucili strach i naśladowali go. Niech i dzisiaj prawowierni biskupi odrzucą strach przed arcyheretykiem Bergoglio i naśladują w wierności Chrystusowi odważnego arcypasterza Carla Marię Vigano.

 

+ Eliasz

Patriarcha Bizantyjskiego Katolickiego Patriarchatu

+ Metody OSBMr                  + Tymoteusz OSBMr

biskupi-sekretarze

 

25.07.2024

1
Twoja ocena: Brak Średnia: 1 (2 głosy)