Rada Bronisława Naszego

Platforma jako Partia Miłości rozpoczęła swą kampanię miłości od miłosnych wyznań Kuca (nie poprawiać tak się gość naprawdę nazywa), Wajdy,Niesiołowskiego i .. pewnego nekroidealnego staruszka i jego Nekro Polo.
Ale i to nie pomogło na PiS i osobiście Jarosława Kaczyńskiego.
Umyśliły więc PieRdoły z Kancelarii Premiera nowy numer : Rada Bezpieczeństwa Narodowego.
Bo to sprawa jest prosta , na jednego Jarosława Kaczyńskiego, PO i partie satelickie wystawią mocną ekipę ujadaczy na czele z Drogim Bronisławem.
No i Bronek się pokaże jak Wielki i Wspaniały.
A więc Rada jest w czwartek...a jutro Ruscy ogłoszą pierwsze wyniki swego "śledztwa" i pewnikiem wskażą winnych pilota i osoby które wysłały samolot na lotnisko Smoleńskie. Fatalne , źle przygotowane na którym tylko cudem 3 dni wcześniej wylądował Tusk i Putin.
A RBN w czwartek zajmie się tą informacją i całą winą obarczy Lecha Kaczyńskiego.
Prawda jakie to proste i coby nie powiedzieć prostackie. No cóż po Platformie i jej wodzu za dużo się nie spodziewam.
Cała ta hucpa Rusko-Platformiana ma służyć jednemu : po "likwidacji" fizycznej dokonanie likwidacji medialnej Lecha Kaczyńskiego. Druga rzecz to próba zdenerwowania Jarosława . Zresztą nie ważne czy Jarosław się zdenerwuje czy nie, przecież na Radzie będą tylko SAMI SWOI. I ci sami swoi przekażą taką wiedzę i takie informacje jakie zarządzi PO. W czwartek cała medialna sfora platformy postawiona zostanie na baczność aby szybko wydrukować lub przekazać na ekranie to co im każą.
Jarosław Kaczyński znajduje się w chwili obecnej w nieszczególnej sytuacji.
Nie może odmówić spotkania z tymi osobnikami a z drugiej strony ma małą szansę na obronę przed tą grupą trzymającą władzę.Szczególnie kiedy to oni będą przekazywać informację do mediów.
Jedyne wyjście to milczeć, zaciąć zęby i milczeć. Cokolwiek by te ludki nie mówili a przypuszczalnie będą mówić straszne rzeczy i obrażać, obrażać, obrażać a później kłamać, kłamać i kłamać.
Ciekawe czy na tej naradzie znajdzie się choć jeden sprawiedliwy ? W Sodomie się nie znalazł....